[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Ja tylko malinowe pomidory jem teraz, koktajlowych nie lubię a inne nie mają zupełnie smaku. Wogóle warzywa teraz nie mają smaku najgorszy okres.

Przez to i mniej tych warzyw się je. U mnie właśnie koktajlowe pomidory, jakaś sałata plus różne owoce. I to wszystko. Nie wchodzą mi warzywa taką późną zimą właśnie przez smak lub jego brak.

Ja chyba trafiłam na jakieś wyjątkowo spoko zwykle pomidory teraz :). Aczkolwiek o tej porze roku wolę te koktajlowe albo malinowe chociaż ich cena teraz zabija. Ale już się nie mogę doczekać swoich :)

Też w tym roku będę miał swoje pomidory. Teściowa już narobiła sadzonek. Czekają na ciepełko i pójdą do gruntu.

No właśnie ja zaczęłam czytać jak się je wysiewa więc nie długo się za nie zabiorę . Tylko nie mam pewności czy mi się w gruncie przyjmą więc w tym roku zacznę od sadzenia w doniczce

też panuję w tym roku swój warzywniaczek pomidory, cukinia, szczypiorek, rzodkiewka itp. - tylko żadnego kopania na kolanach, mąż obiecał mi stojący warzywniak z drewna, coś w tym stylu:

Ten stojący warzywniak fajnie wygląda :D
Ja prócz warzyw jeszcze planuje borówkę i tata ma mi przywieść sadzonkę pigwy . Jeszcze myślę nad truskawkami

marta894

Ten stojący warzywniak fajnie wygląda :D
Ja prócz warzyw jeszcze planuje borówkę i tata ma mi przywieść sadzonkę pigwy . Jeszcze myślę nad truskawkami

borówki chyba trzeba mocno pilnować przed ptactwem? kiedyś miałam truskawki, ale był już stare i te wąsy był wszędzie. Nienawidzę chwastów i w sumie to one mnie najbardziej odstraszają od własnych upraw

Jeszcze tak się bardzo nie wzglebialam w temat ale jak już będę miała ta borówkę to będę wiedzieć co i jak :) Ja w sumie nawet nie miałam w planach wlasnych warzyw ale moj stary stwierdził że kupi mi nasiona żebym nie marudziła że się nudzę a że teściowa nic tam nie sieje to zawsze jakieś zajęcie będę miała :p aczkolwiek jak sobie pomyślę o wyrywaniu tych chwastów to mi się nie chce :p zawsze na działce u rodziców unikam tego jak ognia

Jak uda się w tym roku namówić męża to tylko sałatę posadzę na balkonie (bo trochę miejsca i bałaganu było ostatnio ). Na działce niestety wszystko ślimaki zjadły, nic nie pomogło. A zioła na balkonie (bazylia, koperek itp.) zniszczyły w zeszłym roku gołębie.
U nas w zimie to się głównie je ogórki kiszone, co roku robimy duże zapasy