Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

16.02.2021 Push
1.Wyciskanie skos góra
9x120kg, 8x120kg
2.Wyciskanie nad głowę suwnica Smitha
9x100kg, 8x100kg
3.Wyciskanie hammer jak płaska
9x100kg, 9x100kg
4.Peck deck
13x50kg, 12x50kg
5.Unoszenie na boki
12x16kg, 12x16kg
6.Prostowanie liną na wyciągu za głową
15x10, 15x10



Zmieniony przez - Wojtekorzen w dniu 2021-02-18 19:35:02

20.02.2020 Legs
1.Przywodzenie
18x80kg, 17x80kg
2.Uginanie nóg leżąc
13x60kg, 11x60kg
3.Prostowanie nóg
14x7, 13x7
4.Przysiady suwnica Smitha
8x130kg, 7x130kg
5.Wypychanie suwnica jednonóż
11x100kg, 10x100kg
6.Uginanie jednonóż
15x20kg, 14x20kg
7.Łydka stojąc
15x100kg, 14x100kg

Mega dobrze weszło, w zeszłym tygodniu 2x hc wpadło, a waga w dół. Wiktor zadecydował, że znowu wlatuje 2x hc, ja tam bynajmniej nie narzekam

A jak wygląda obecne makro?

Na ten moment białko na stałym poziomie
300g, tłuszcze 20g i węglowodany,
DNT: 400g
DT: 520g
HC: 800g

21.02.2021 Arms
1.
a)Uginanie przy wyciągu drążek
16x9, 16x9
b)Prostowanie przy wyciągu drążek
18x12, 18x12
2.
a)Naprzemienne uginanie młotkowe
12x20kg, 11x20kg
b)Wyciskanie francuskie hantlami
10x18kg, 9x18kg
3.
a)Uginanie modlitewnik maszyna
12x35kg, 12x35kg
b)Dipsy na maszynie
13x24, 12x24
4.Unoszenie jednorącz przy wyciągu
15x2, 13x2
5.Allahy
20x16, 20x16

Zaczyna się robić stresowo We wtorek wiozę moją ukochaną do szpitala, a w środę oficjalnie zostanę tatusiem dobrze że we wtorek HC

gdyby nie ten HC to byłoby ciężko pewnie

Wojtekorzen

21.02.2021 Arms
1.
a)Uginanie przy wyciągu drążek
16x9, 16x9
b)Prostowanie przy wyciągu drążek
18x12, 18x12
2.
a)Naprzemienne uginanie młotkowe
12x20kg, 11x20kg
b)Wyciskanie francuskie hantlami
10x18kg, 9x18kg
3.
a)Uginanie modlitewnik maszyna
12x35kg, 12x35kg
b)Dipsy na maszynie
13x24, 12x24
4.Unoszenie jednorącz przy wyciągu
15x2, 13x2
5.Allahy
20x16, 20x16

Zaczyna się robić stresowo We wtorek wiozę moją ukochaną do szpitala, a w środę oficjalnie zostanę tatusiem dobrze że we wtorek HC

Nie ma co się stresować teraz na szpital biorą tylko te kobiety co rodzą. Moja rodziła w styczniu to były we 3 na oddziale no i szybko też puszczają do domu, bo w sobotę 23.30 córka przyszła na świat a wtorek przed południem już były w domu

Gratuluje! Mam nadzieje, że faktycznie tak będzie... choć w robocie ciężko będzie wysiedzieć.