Tsu- dziennik treningowy

Kabo - taka buła intencja mojej wypowiedzi ale nie chciałam Tsu dołować jeszcze bardziej...

miałem jednak nadzieję, że chodziło Ci o zarazę w sensie bieganie , bo ta prawdziwa zaraza to na razie nie zamierza sobie pójść niestety

Pobiegane.
Wzięłam Młodego do lasu, on rowerem, ja biegiem i stąd tempo wyszło niezbyt jednostajne. Ludzi w lesie multum, trzeba było wymijać, wyprzedzać, przystawać.. ale ostatecznie dobra opcja, żeby się ruszyć z domu, trochę pooddychać normalnie..

Potrenowane:

1a: Pompki na TRX:
3x15
1b: Drążek:
3x10

2a: Swing 2KB16:
3x25
2b: Clean+ PP:
3x5

3a: Snatch KB16:
3x10pl
3b: Wioslo 2KB16:
3x12
3c:vUginanie podudzi TRX:
3x30

Ciężko o jakąś regularność ostatnio w tych moich treningach.. no ale staram się jednak coś robić.

Totalnie mi się nie podoba, w jakim kierunku zmierza ten świat.. taki Matrix w podwójnym dnem. Wielki reset i rząd światowy, neokomuna, gdzie Kowalskiemu będzie się wmawiać, że może na gruzach starego kreować nową rzeczywistość, gdzie wszelkie narzędzia kontroli służą bezpieczeństwu, a w rzeczywistości będzie sobie mógł najwyżej wykreować kolor miski ryżu, na którą będzie zap****lał.. a i tak uwierzy, że z czerwonej smakuje lepiej..
Wszystkie ofiary kryzysu zwali się na złe rządy poprzedników, a ci, którzy kryzys wykreowali zostaną zbawcami ludzkości.
Takie tam luźne przemyślenia na kanwie teorii spiskowych.. no ale bardzo bym chciała wierzyć, że jest jakiś głębszy zamysł tej globalnej histerii, bo inaczej nijak mi się to nie klei.

Mam podobne przemyślenia Tsu - niestety.

Ja się całkowicie odcięłam od wszelkich informacji. Nic nie oglądam, nie słucham ani nie czytam. Nawet fb ostatnio nie wyświetla żadnych postów, ani tych straszących koroną jak i teorii spiskowych. Nie wiem co się dzieje i przynajmniej spokojniejsza jestem. W mojej sytuacji gdyby nie te maseczki czy problemy z dostępem do lekarza to nawet bym nie odczuła, że jest jakaś pandemia.
Ostatnio znajoma podrzuciła mi zdjęcie ze sklepu we Francji, gdzie półki z artykułami takimi jak zabawki czy ubrania/bielizna są zataśmowane i nie można tego kupić. Więc u nas i tak nie jeste źle, jeszcze po majtki do sklepu można iść

Najgorsze jest to, że ludźmi tak łatwo manipulować. Mając do dyspozycji media i internet, można dosłownie wykreować dowolną rzeczywistość. Z nieszczególnie groźnej infekcji wirusowej zrobiono zabójczą pandemię, jako jedyną drogę wyjścia wskazano szczepionkę i większość to łyknęła. Ludzie nadal wierzą w statystyki, których podstawą są wadliwe testy. Na podstawie fałszywych statystyk rządy całej Europy wydają obostrzenia, zamykają ludzi w domach, niszczą gospodarki, odbierają ludziom wszystkie prawa gwarantowane w Konstytucji, wprowadzają procedury w szpitalach, które całkowicie kładą opiekę zdrowotną i dostępność leczenia i większość ludzi uważa to za uzasadnione.
A kobiety protestują, bo im aborcji zakazano, reszta bezprawia nie przeszkadza
Smutne jest to, że niestety w tym wypadku nieświadomość większości pociągnie na dno wszystkich.
Niestety Viki nie wystarczy nie interesować się polityką, żeby polityka przestała interesować się Tobą. Prędzej czy później każdy odczuje nadchodzący kryzys i chaos. Zawsze starałam się trzymać na obrzeżach systemu i robić swoje. System jest jednak nienasycony..


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-11-17 12:44:01

ja się nie zgadzam, że to niegroźna infekcja patrząc, że jednak sporo osób odjechało nogami do przodu mimo, że dostali opiekę na czas - po niegroźnej infekcji też nie ma zwykle takich powikłań jak po tym gównie - być może obostrzenia nie są adekwatne i na pewno służba zdrowia leży i kwiczy bo ją zabito, ale z pewnością sama infekcja jest dużo groźniejsza niż standardowe infekcje z którymi się zetknęliśmy w ostatnim czasie

a nie rozumiem zupełnie paniki i logiki antyszczepionkowców skoro szczepionki są w zasadzie dobrowolne (oprócz standardowego zestawu na choroby zakaźne, który jest stosowany od bardzo dawna, przebadany itd )
to foto już zupełnie mnie rozwaliło




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-11-17 12:54:08

Poza botoxem...

kabo9

ja się nie zgadzam, że to niegroźna infekcja patrząc, że jednak sporo osób odjechało nogami do przodu mimo, że dostali opiekę na czas - po niegroźnej infekcji też nie ma zwykle takich powikłań jak po tym gównie - być może obostrzenia nie są adekwatne i na pewno służba zdrowia leży i kwiczy bo ją zabito, ale z pewnością sama infekcja jest dużo groźniejsza niż standardowe infekcje z którymi się zetknęliśmy w ostatnim czasie

a nie rozumiem zupełnie paniki i logiki antyszczepionkowców skoro szczepionki są w zasadzie dobrowolne (oprócz standardowego zestawu na choroby zakaźne, który jest stosowany od bardzo dawna, przebadany itd )
to foto już zupełnie mnie rozwaliło





Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-11-17 12:54:08

U mnie teść o mało nie umarł przy okazji tej choroby. Cud boski że w jednej z karetek która do niego przyjechała był lekarz a nie ratownik i przejrzał mu leki które bierze. Kazał zmienić dawki niektórych i teść odżył. Także większość tych śmierci bierze się stąd że teraz leczy się tylko koronawirus a inne choroby olali. A tak przyjeżdżała karetka, pusoksymetr - wysycenie tlenem w normie - czujesz się jak trup, nie masz siły chodzić, masz niskie tętno i temperaturę dużo poniżej 36,6 - umieraj w domu, nie możemy ciebie zabrać do szpitala - tak było u teścia. Patologia goni patologię. Trzeba zacząć leczyć inne choroby i będzie mniej śmierci.