Tsu- dziennik treningowy

A na czym ten multisport polega?
Recenzje widziałam już chyba wszystkie.. najbardziej mnie ciekawi to programowanie treningu w Garmin connect i ciekawa jestem, co daje żyroskop w tym vivoactiv 4 i jak on to natlenienie mi chce zbadać?


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-02-17 10:07:05

Tsu multisport to jest tryb przydatny dla triatlonu. Zamiast np. zrobić trening biegowy, zakończyć, następnie wybrać rower, zakończyć i znowu coś wybrać to masz wszystkie sporty zapisane jako jedna aktywność a nie osobne a do tego masz dokładnie policzoną przerwę między zakończeniem jednej a rozpoczęciem drugiej (czyli wiesz ile zajęła ci strefa zmiany ). A o tym żyroskopie czytałam, nie chce coś pokręcić ale szacuje poziom natlenienia krwi za pomocą optycznych czujników i dzięki temu pokazuje szybkość adaptacji, przydatne szczególnie dla treningów wysoko w górach.

TreningA:
Waga:
62,1kg/62,00/61,1kg/59,9/60

WL:
30/35/40//50/52,5/57,5
WW 27,5 kg x tempo 2/2
x100



W przyszłym tyg. wejdę na 30 kg.

30/35/40+ WWx90p
30/35/40//55x5/60x3/65x1+(6)/67,5x1/70x1
30/35/40//50x3/55x3/60x3/65x3 + 27,5kg x 73
30/35/40//47,5x5/52,5x5/55x5+ 27,5x72
30/35/4//52,5x5/55x3/60x1+(5)
+
30kgx50p
26kgx82
30/35/40x3//47,5x5/50x5/52,5x5
+25kgx86
30/35/40/45/50
30/35/40
30/35/40//45x5/50x3/57,5x1+(8)/45x20
25/30/35//47,5x3/50x3/55x3+(8)//47,5x15
5x30/40/45//50/55/60

SQ5/3/1:
40/50/60//70/72,5/75+ 3x10x70kg



50kgx4sx5p
40/50/60//65x5/75x3/82,5x1+(5)/90x1/95x1/100x1/100x1+ 75x20
40/50/60//72,5x3/75x3/77,5x3 + 20 x70 kg
40/50/60//65x5/70x5/75x5/65x20
40/50/60//62,5x5/72,5x3/8x1+(6)
obj:
40/50/60//70x5/75x5/80x5 z gumą
40/50/60//70x3x5 z gumą nad kolanami
40/50/60/70x3x5(z gumą)
5x 40/50/60
40/50/60/3x20x60kg
40/45/50//3x15x60kg
40/50/50//60kgx5x5

MCdef:
40/60/70/80/85/90/90



60kgx4sx5p
40/60/70/80/85/85/85
40/60/70/75/80/85/85
40/50/60/70/80/85/90x2x3p
40/60/60//70x5/80x5/85x5x3p
50/60/70/75/80/85
40/50/60/70//80/80/80
40/50/60//70/80/80/80
40/50/60/70/75
[50/60/70/75/80kg]x5
5x[50/60/70/75/75]

Drążek:
5x cc+15kgx2p+10x łopatkowe

Podciągać mi się często ,gęsto nie chce ,to łopatkowe lubię robić ,oraz stopniowe trzymania i opuszczania

Viki

A o tym żyroskopie czytałam, nie chce coś pokręcić ale szacuje poziom natlenienia krwi za pomocą optycznych czujników i dzięki temu pokazuje szybkość adaptacji, przydatne szczególnie dla treningów wysoko w górach.

Żyroskop to w uproszczeniu urządzenie badające zmianę kąta położenia, przyspieszenie etc..
Przykład użycia:
-sterowanie ciągiem silników rakietowych
-zmiana orientacji ekranu w smartfonie
-pomiar kadencji biegu

Pomiar natlenienia krwi przez zegarek to jakiś bełkot.

A wie ktoś może w jaki sposób on tą kadencję bada, skoro biegam/kręcę nogami a zegarek jest na ręce? Nie umiem sobie tego wyobrazić Jeśli do tego służy ten żyroskop, to pomógłby mi zliczać powtórzenia w WW? Ten 4 powinien liczyć powtórzenia chyba.. albo coś już mi się pokręciło, bo dużo tych recenzji ostatnio widzialam.
Nie widzi mi się płacić za coś, co w praktyce i tak nie działa jak należy..


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-02-17 13:28:32

Tsu mój Polar liczy kadencję podczas biegu na podstawie ruchu ręką (zresztą podobnie zaliczane są kroki). Żadnego żyroskopu czy innych bajerów nie ma a jest naprawdę fajnym narzędziem treningowym i niektórzy uważają że lepszy niż Garminowe Fenixy A co do roweru to nie wiem jak to wygląda, Szajba jest napewno lepiej zorientowany. Ja wiem tylko tyle, że dla profesjonalnych danych to już trzeba dodatkowe czujniki i urządzenia, np. pomiar mocy.

Właśnie podejrzewam, że ten żyroskop mi się nie przyda, więc jeśli odpuszczę to śledzenie cyklu, to cena przemawia na korzyść vivoactiv 3, który też wizualnie bardziej mi się podoba..

Tsu - weź to co Ci się podoba wizualnie...

Tsu a czytałaś opinię na grupach Garmina na fb? Bo z tego co widziałam ludzie narzekają na tego 4 że awaryjny i trzeba reklamować.

A z tym żyroskopem to namieszałam, bo mi się pomyliło z pulsoksymetrem W każdym razie pulsoksymetr mierzy natlenowanie krwi:

Pulsoksymetr pozwala określić stopień saturacji krwi, co dla nas śmiertelników oznacza stopień nasycenia krwi tlenem. Jeżeli ktoś był w szpitalu, zapewne widział jak ten parametr był odczytywany za pomocą zakładanego na palec klipsa.
Pomiar pozwala ocenić stopień aklimatyzacji w zależności od wysokości, na jakiej przebywamy, a zasada działania jest taka, że na wysokościach, gdzie gorzej przyswajamy tlen wartość powinna być niższa, a na nizinach bliska 100%. Pomiar jest uzyskiwany podobnie jak w przypadku optycznego pomiaru tętna, który w trybie automatycznym sprawdza natlenienie co godzinę. Jedyne zastosowanie, a w zasadzie grupa docelowa to osoby biegające sporo w górach lub mieszkające na stałe na terenach wyżyn i gór. Dla osób mieszkających w umiarkowanych nizinach funkcja jest raczej nieprzydatna, a wręcz bezużyteczna, bo pożera znaczące zasoby baterii.

Natomiast żyroskop to tak jak napisał Szajba. Służy do dokładniejszego liczenia kroków:

Zegarek liczy kroki za pomocą akcelerometru, czyli wbudowanego czujnika, który wykrywa ruch nadgarstka. Dzięki akcelerometrowi wykrywa położenie w jakim się znajduje zegarek w danej chwili. Na podstawie poruszeń urządzenia, które znajduje się na nadgarstku pozwala wyliczyć ilość zrobionych kroków.
Drugą wbudowaną funkcją w zegarku do liczenia kroków jest żyroskop. Jest on dokładniejszy od akcelerometra. W przeciwieństwie do tego pierwszego. żyroskop mierzy ruch w trzech płaszczyznach, co pozwala na dokładniejsze wyliczenia.

Wbudowany w zegarek żyroskop pozwala na zbieranie dokładnych informacji o ruchu użytkownika, co jest przydatne zwłaszcza podczas treningów sportowych. Żyroskop, w odróżnieniu od np.. Akcelerometru, mierzy ruch w trzech płaszczyznach, dzięki czemu jest dokładniejszy i daje możliwość zastosowania w wielu aplikacjach.