Tsu- dziennik treningowy

mi to się wydaje, że Tsu cały czas ma DT
ładnie u Ciebie waga leci - ja też czekam na @ - dziś waga pokazała 60,6kg - kolejny raz wejdę dopiero po @

Nene87

mi to się wydaje, że Tsu cały czas ma DT
ładnie u Ciebie waga leci - ja też czekam na @ - dziś waga pokazała 60,6kg - kolejny raz wejdę dopiero po @

Waga to się teraz ruszyła, jak @ przyszła, bo wcześniej przez tydzień 0,2 kg zeszło.
A dodatkowe DT wprowadziłam przez brak aktywności w kwarantannie. Teraz chyba będę musiała trochę przykrócić, bo dochodzi praca i rower, dodatkowo czuję, że ostatnio barki dość mocno przez Kettle dostają i będę musiała tak plan zmodyfikować, żeby w dni wytrzymek trochę je odciążyć, bo regeneracja nie nadąża.

też co tu wejdę to mam wrażenie, ze wypiska z treningu :D

Miska: 1836ckal: B115/T79/W176
Białko dobijam jak zwykle na siłę.. ale teraz dzięki pracy mogę zjeść po powrocie większą kolację i nie chodzę głodna spać


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-05-22 19:09:13

A mi juz białko wchodzi ładnie -ale ja twaróg lubię i mam białek jaj od groma bo Koszykarz uczulony i jajecznice sobie robi z 10 zółtek... Więc mogłabym bezy piec i piec, tyle mam białek:)
I Mama sie zlitowała i jakieś mielone indyczo wołowe zrobiła z taką ilością majeranku, ze smakuje jak wege.

W takim tempie to można redukować

No u mnie tez poszło - już poniżej 61 pokazuje. Pewnie za 3-4 dni znowu będziemy jęczeć ze stoi...

Ale fajnie Wam idzie Ciekawe, czy u mnie ruszy po naniesionych zmianach w odżywianiu i ustawieniu zegara biologicznego xxx

Czasami tak jest, że jest stagnacja, a później nagle 1,5kg mniej.

C:

Kettle: T2D3
C&P +Pull:
5x (2/2/3)+(4/3/3)




1a: Zakroki z kettlem
4x15 (16)
4x15 (16)
4x12 (16)
4x12 (16)
4x10
4x10
4x15
1b: RDL z gumą:
4x15pl
4x15pl
4x15pl
4x15pl
4x15pl

2a: Goblet puls 1KB
4x20
4x10
4x30
4x30
2b: Swing 22KB
4x15
4x15
4x30
swing: 4x30 (20kg)
4x20 (20kg)

3a: Hamstring Pull In trx:
4x12
4x12
4x12
3b:American swing:
4x15
4x15
4x15

Tak to sobie wykombinowałam, że połączyłam trzecie Kettle z wytrzymką i mam 2 dni wolnego Może zacznę biegać.. z pracy do domu wychodzi równiutkie 5km chyba że zboczę do lasu musiałabym dwa dni w tyg. do pracy jeździć autobusem i wracać truchtem.. ale to chyba najoptymalniejsza opcja).. tylko czy mi się będzie chciało