[DT] Fit Małżeństwo Nikki & Tygrysekk

Ja tam wolę być zdrowy. Lubię trening siłowy i być silnym, ale lubię też być wytzymały i atletyczny, a to nie zawsze koreluje z sylwetką i siłą.

Zdrowie to zawsze najważniejsze. A co do treningu to każdy ma jakiegoś swojego konika. Mój od zawsze to być przyzwoicie silnym (jak na swoje możliwości). Ale na 40 mi nie wyszło to co chciałem zrobić. 41 urodziny były już lepsze pod tym względem bo coś tam się udało szarpnąć do przodu. Teraz idę po swoje na 42.

Ja do 40 jeszcze chwilę mam, ale biorąc pod uwagę ostatnie przejścia ze zdrowie raczej formy lepszej na 40 nie będzie

Jedzenie środa:
1. Jajecznica z chudą szynką i porem, sardynka, pomidory, awokado
2. Zupa grochowa z Lidla (bardzo smaczna) + gotowana pierś z kurczaka
3. Budyń jaglany z WPC, truskawkami i czekoladą 90%

Jedzenie czwartek:
1. Jajecznica, warzywa, serek wiejski light
2. Shake : twaróg chudy, WPC, banan, jabłko, dużo jarmużu, siemię lniane (sorry za zdjęcia, ale nie chciało mi się przelewać do szklanki)
3. Chleb żytni pełnoziarnisty, jajo, ser koryciński, karczek z Biedronki (bardzo dobry), kiełbasa myśliwska, warzywa, skyr

4. Zapas supli (rion zwróć uwagę, że tym razem z jedynej słusznej firmy )







Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2020-04-23 23:48:06

Też ostatnio pijam szejki z jarmużem, ale bardziej owocowe. Sok z pomarańczy, borówki, kiwi, banan i jarmuż. Wchodzą jak trzeba

Galaretki patrzę zakupiłeś. ja też się tym obkupiłem i lubię. Fajna przekąska jak się ma ciśnienie na słodkie.

Galaretki na słodko są mega w każdej postaci

Jedno to galaretka, a drugie to owoce w żelu (nie było polecanych wiśni, więc wzięliśmy maliny).

A no tak - źle spojrzałem. ja mam tych galaretek kilka puszek. Dla mnie fajna rzecz. A tych owoców jeszcze nie jadłem nigdy. Kiedyś kupię z ciekawości.