Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

12.02.2020 Wtorek - nogi
1.Uginanie leżąc
10x55kg, 10x65kg, 10x75kg, 10x85kg, 9x95kg, 13x75kg
2.Hack przysiady
10x60kg, 10x80kg, 10x100kg, 10x120kg, 10x140kg, 8x160kg
3.Wypychanie na suwnicy szeroko
15x250kg, 15x270kg, 15x290kg, 15x310kg, 15x330kg
4.Wypychanie na suwnicy poziomej wąsko
12x120kg, 12x130kg, 12x140kg, 11x150kg
5.Uginanie jednonóż
10x15kg, 15x25kg, 16x15kg
6.Żuraw ławka rzymska
15x, 14x, 13x
7.Przywodzenie
18x110kg, 16x120kg, 14x130kg
8.Łydka na suwnicy
20x160kg, 18x180kg, 16x200kg

Dzisiaj znowu podobnie jak wczoraj ale widzę ze nie tylko ja mam problemy z tą sennością przez dzień, choć trening o dziwo dzisiaj poszedł super.

13.02.2020 Czwartek - barki + tricepsy
1.Odwrotny peck deck
15x60kg, 15x65kg, 15x70kg, 15x75kg, 14x80kg
2.Suwnica Smitha nad głowę
10x40kg, 10x60kg, 10x80kg, 10x100kg, 9x120kg
3.Unoszenie hantli na boki
15x16kg, 12x20kg, 8x24kg, 9x28kg, 13x24kg
4.Crucifix
15x6kg, 15x9,5kg, 12x13kg, 8x16,5kg
5.Unoszenie drążka wyciągu
12x12,5kg, 12x15kg, 12x17,5kg, 9x21kg
6.Triceps rozgrzewka na wyciągu drążek
20x17,5kg, 15x21kg, 15x24,5kg, 12x28kg
7.Wyciąg za głowa drążek + 2,5kg
10x31,5kg, 10x35kg, 10x38,5kg, 10x42kg, 9x45,5kg

Cięższy okres niestety...
Dzisiaj akurat trening wszedł bardzo fajnie.
Nigdy tego nie zrozumiem, brak siły przez dzień, człowiek zasypia, na trening jedzie totalnie bez chęci, a jak już zaczyna wszystko się zmieni

łącze się w bólu z chvjowym okresem ;d

Ja rowniez ! :S

To ja Was teraz wszystkich przegonię

Przemo ja się tak łatwo nie dam :D niech tylko Adam napisze że na masę od poniedziałku wchodzimy xD haha

Chciałbym powiedzieć, że ja jeszcze postaram się powalczyć ale nie mam siły a tak poważnie powoli bo powoli ale z dnia na dzień jest u mnie trochę lepiej

17.02.2020 Poniedziałek - klatka + biceps
1.Rozpietki w bramie
25x10g, 20x12,5kg, 15x15kg, 12x17,5g, 10x17,5kg
2.Sztanga skos dodatni
10x50kg, 8x70kg, 6x90kg, 4x110kg, 6x130kg, 9x100kg
3.Hammer skos ujemny
8x80kg, 8x100kg, 8x120kg, 6x140kg
4.Suwnica Smitha skos dodatni
10x50kg, 10x70kg, 10x90kg, 6x110kg
5.Peck deck
12x90kg, 11x100kg, 10x110kg
6.Biceps rozgrzewka modlitewnik
20x15kg, 15x20kg, 15x20kg, 12x25kg
7.Naprzemienne uginanie z supinacja siedząc
10x10kg, 10x12kg, 10x14kg, 8x16kg
8.Uginanie brama jednorącz
15x5kg, 15x7,5kg, 12x10kg

W tym tygodniu lekka zmiana koncepcji,
poza tym, że kcal poszły w dół to trochę inaczej podchodzę do treningu. Zmniejszyłem obciążenie lub powtórzenia, tyle, że staram się zrobić wszystko z większym czuciem, w wolniejszym tempie. Nie czuje tego „j**nięcia” wiec tez nie chce szarpać się z ciężarem żeby tylko utrzymać kilogramy.
Dodatkowo jakiś dziwny ból mam w okolicy łokcia od wewnętrznej strony, na początku myślałem, że to mięsień i ciągnie od przedramienia, teraz już wiem, że to łokieć jednak nie boli w środku jak to zazwyczaj staw, a tak jakby na zewnątrz.