SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 754932

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Pięknie ! To się nazywa aktywny wypoczynek
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Bardzo aktywny pierwszy raz w życiu byłam tak ublocona i miałam tak brudny rower
dzisiaj 8 stopni i na razie pada do tego przyszedł @ ...

4

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
03.05.2019r
Rozpogodzilo się, ale na rowery nie było szans, więc chociaż wędrówka na szczyt wpadła. Zimno jak cholera - 6 stopni - szliśmy czerwonym szlakiem, było mokro i ślisko. Suma kroków - 23k. Jak w sobotę będzie zimno wracamy do domu.




3

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
dla takiego widoku chyba nawet warto pomarznąć
2

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
04.05.2019r

Rano 6 stopni, ale nie padało Szybka decyzja - jedziemy na rowery 27km po single-trakach trudnych i srednio-trudnych. Okropnie wymagające trasy... i na dodatek zaczęło padać. Ślisko i mokro. Oczywiście nie obeszło się bez wypadku.. mąż przeleciał przez kierownicę.. Strachu się najedlismy co nie miara. 30min dochodził do siebie. Kask trochę popekal i urwala się blokada amortyzatora. Takie ryzyko wliczone było w ta wyprawę. Suma sumarum wszyscy cali i zdrowi
To był rewelacyjny majowy weekend. Polecam Świeradów Zdrój dzisiaj po południu spadł śnieg a my już w domu








3

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Szacuny 94714 Napisanych postów 364675 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669776
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627576
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Paatik
To już inna klasa rowerowania jest. Wyższa:) super fotki. Szkoda ze pogoda taka „polska”

Oj tak - już przebieram nóżkami w oczekiwaniu na kolejną wyprawę asfalt już mnie nie kręci ale jeździć będę ile wlezie
Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani ludzie ja miałam na sobie 3 bluzy i kurtkę przeciwdeszczowa, 2 pary spodni i 2 pary skarpet


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2019-05-05 20:37:30

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ekstra wyprawa. Też otworzyłem sezon wczoraj - ale niestety wiatr i zimno nie pomagają i w sumie nie chciałem daleko jeździć, żeby cztery litery nie bolały .
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
07.05.2019r.

Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach połknęłam bakcyla już planuję kolejne wyprawy ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież.
W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo kompletnie nie wiem co się dzieje na majówce kalorie sięgały 2200-2700kcal ( czysto ), a teraz przykry powrót na 1900-2000kcal

DT - Tydzień 5


C

1a.Przysiady Frankeinstein 15/10/8/8 + Przysiady podwójne dno 8/8/5/3
-/-/-/- + 8x40kg/ 8x40kg/ 8x50kg/ 8x50kg/ 6x60kg
15x20kg/ 10x25kg/ 8x25kg/ 8x25kg + 8x50kg/ 8x55kg/ 5x50kg/ 3x55kg
15x20kg/ 10x20kg/ 8x25kg/ 8x25kg + 8x50kg/ 8x55kg/ 5x60kg/ 3x65kg
15x20kg/ 10x20kg/ 8x20kg/ 8x25kg + 8x49kg/ 8x49kg/ 5x53kg/ 3x55kg
15x20kg/ 10x20kg/ 8x25kg/ 8x25kg + 8x50kg/ 8x50kg/ 5x55kg/ 3x60kg

odpuściłam frankeinsteina, pokombinowałam sobie z podwójnym dnem

1b. Podciąganie podchwyt max/max/max/max
5/3/3/3
5/szeroko 3/3
5/5/4/3
5/4/4/3
4/3

pierwsza seria podchwyt, potem neutralny i znowu podchwyt, generalnie ujdzie, podejrzewałam, że tak będzie

2. RDL z hantlami 12/12/8/12+
12x16kgx2/ 12x16kgx2/ 15x16kgx2/ 18x16kgx2 + podkładki
12x16kgx2/ 12x18kgx2/ 8x20kgx2/ 12x16kgx2
12x16kgx2/ 12x18kgx2/ 8x20kgx2/ 17x16kgx2
10x17kgx2/ 10x17kgx2/ 12x17kgx2/ 14x17kgx2
10x16kgx2/ 10x18kgx2/ 12x18kgx2/ 17x16kgx2

nie chciało mi się rozkręcać hantli to dałam sobie podkładki, czułam większe rozciągnięcie, bardzo fajnie, dzisiaj domsy mocno odczuwalne, ale ja zawsze po RDLu mam domsy

3. Pullover 12/12+/12+
12/10/10/12 stojąc
12x6kg/ 15x8kg/ 14x8kg
12x6kg/ 14x8kg/ 15x6kg
12x6kg/ 12x8kg/ 14x6kg
12x6kg/ 12x6kg/ 12x6kg

zrobiłam stojąc, znacznie lepsze czucie, nie wiem ile ważył krążek, więc nie wpisuję kg. Jak będę na siłowni to postaram się nagrać. Chwyt miałam wąski

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 12/10/10+/12+
wiosło sztangą podchwyt 10x26kg/ 10x26kg/ 10x26kg
12x15kg/ 10x20kg/ 12x15kg/ 15x10kg
12x15kg/ 10x20kg/ 12x15kg/ 15x10kg/
12x10kg/ 10x20kg/ 12x15kg/ 14x10kg/
-

z milion lat nie wiosłowałam sztangą dzisiaj domsy na plecach obecne, więc trening wszedł jak trzeba

Micha:
1. udo z kurczaka, ryż, ogórki i papryka konserwowa, migdały, jabłko, mleko sojowe do kawy, baton proteinowy ( później żałowałam tego batona jak popatrzyłam na twarz )
2. skyr, bułka razowa ( skyra też żałowałam )
trening
3. halibut, ryż, szpinak, pomidory, baton owocowy 100%
SUMA: 1 900kcal 125/60/210

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROTEINY Z ŻYWNOŚCI KONWENCJONALNEJ I SUPLEMENTÓW - ile potrzeba?

Następny temat

Nowy numer Drużyny Mistrzów - Bosski $ Activlab Team!

WHEY premium