Tsubame33 dziennik motywacyjny

Paatik

A to mój Gremlin juz mnie bardziej lubi niż Ciebie Twoja opaska:)
A opaska z nadgarstka HR podaje? Jesli tak, to tutaj moze tkwić problem...

Paatik, obawiam się, że do takich opasek pasów nie dają byłam przygotowana na to, że te wyliczenia będą w stylu pi razy oko.. ale miałam nadzieję, że będzie bardziej zawyżać, niż zaniżać moje wysiłki..

Trening C
3:
WL 5/3/1:
30/35/40/50x5/55x3/60x1+(6)




30/35/40/50x3/52,5x3/55x3/60x5(TMxAMRAP)
30/35/40/50x3/51,5x3/55x3/60x5TMxamrap/
30/35/37,5/40x5/45x5/50x5
+3x5x40
30/35/40/42,5x3/50x3/55x10/
30/35/40/50x5/55x3/65x2/67,5x1/70F/65x1
WD
65 niski 3x3
WLW
45x4x5
35/40/42,5/45x5/52,5x5/57,5x7/62,5x4/45x20(AMRAP)
WLW 4x5x50kg
WD70kg/2niski/2x5wysoki
30/35/45/50x5/55x3/62,5+(3)/65x1/67,5x1/70x1/
WD70kg:
nisko(3),wysoko(5)
WLW3x5x50kg
35/40/45/50x5/57,5x5/62,5x4/65x2/
WLW3x6x55kg
WD70 kg: nisko x3, wysoko x5
WLamrap: 50kgx12
35/40/42,5/45x5/52,5x5/57,5x8/WLW3x5x45kg/WD70x4/WD70x8/45x20
3x5x40kg
30/35/40/47,5/52,5/60+(6)/62,5j/65j/67,5j(1*)/47,5xamrap(19)
30/35/40/42,5/50/57,5+(9)/60/62,5/65x4/42,5amrap(20)
30/35/40/50/55/60+(6)/50amrap(18) 30/32,5/35/42,5p/47,5/55+/42,5amrap

+
Podciąganie nachwytem szeroko
5/5/5/5/5
5/5/5/5/5
5/5/5/5/4/4
4/4/4/4/4/4
4/4/4/4/4/4
4/4/4/4/4/4
4/4/4/4/4/4
3/3/3/3/3/3/3/3/3
4/3/3/3/3/3/3


WW:
22,5xq
170x ?min telefon mi zaszwankował i skończył nagrywanie w 4 minucie.. a tak się starałam



22,5kgx160?x5min15sek.
22,5kgx150-160
160:5:45

Przysiad 401x:
5x5x70kg




5x5x65kg
5x5x55kg
5x5x65
5x5(75%)
5x3x67,5 kg (85%MT)
SK60kgx300
3x5x50kg

DD:
4x10
45kg




42,5kg
40kg
40kg
35kg
30kg
+
Wiosło:
4x10x45kg
4x10x42,5kg
4x10x40kg
+
Rzymska na tyłek:
4x15cc+20kg
4x15cc+20kg
4x15
I na koniec jeszcze zrzut z banda:
znów nie udało mi się wzbić na wyżyny.. na największym zmęczeniu ledwo pod 140 podchodziłam, a trening lekki nie był






Zmieniony przez - Tsubame w dniu 2019-04-05 10:26:36

W przyszłym tyg deload wypada, nawet się dobrze składa, bo infekcja mnie dopadła..

Dziś burpees 7x1min:



Band znów nie docenił... na koniec zmierzyłam ręcznie i po 2 minutach lezenia plackiem 147 raptem, a w trakcie ledwo 120..

No to akurat dobry moment na wykurowanie się. mi ta zdradliwa pogoda trochę załatwiła zatoki. Niby ładnie ciepło, ale wieczorem szybko się schładza jednak.

Burprees na narciarza :p podziwiam podziwiam no ja przez tą pogodę już dwa razy otarlam się o przeziębienie ale walczę dzielnie :)

Z przykrością rezygnuję z prowadzenia dziennika i aktywności na forum na czas bliżej nieokreślony.
Proszę moderatora o czarną kłódeczkę.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i wszelką pomoc, jestem niezmiernie wdzięczna i bez Was prawdopodobnie nie dotarła bym do miejsca, w którym jestem.. nie będę wymieniać, bo nie chciałabym nikogo pominąć..
Nie przestaję trenować, nie zmieniam planów, po prostu nie mogę zostać na forum z powodów osobistych.
Pozdrawiam wszystkich- Tsu

Szkoda wielka. Zamknę dziennik, ale gdybyś jednak zmieniła zdanie - to daj znać na pw - bardzo chętnie go znów otworzę.