Tsubame33 dziennik motywacyjny

POZAMIATAŁAŚ!!!!! 20 kg wycisnąć jedną ręką??? Kosmos! Graty wielkie!!!!

Trening A:
WW:
1 minx25kg:
1 minx26px5 (utrzymane z małym zapasem )

Próba 5 minx 25 kg:
27/26/26/26/2?
Dziś natomiast zaczęłam pustą sztangą i zorientowałam się, że czegoś mi brakuje w połowie drugiej serii wiec piąta była de facto szósta i znów nie utrzymałam ilości... ale w czwartej dałam radę...
W przyszłym tyg. chyba czas już na próbę 5 min.
27/26/26/26/23
W ostatniej zdecydowanie zabrakło mocy... ale zrzucam to na karb porannej próby pompek BSU zresztą nieudanej, bo krzesła mi się bujały i mało się nie wywaliłam... ale walczyłam do końca
5x1minx25 kg/30 sek. przerwy:
25p(utrzymane we wszystkich seriach poniżej czasu)

Pompki:
2min/24p
20p w czasie+ 4 poza tempem

Wyszło chyba 26 p, ale musiałam po próbie odpocząć kilka minut...
Jak poprzednio, ledwo dobiłam do 24...
Oj ciężko... Nawet nie myślałam żeby dodawać, tylko utrzymać te 24p...
2min/24p

MC 5x5:
60/65/70/75/80x3/85x2/2/2+60x12













60/65/70/75/80x2/85x1
Tu tez jakiś spadek mocy nastąpił dziś...
60/65/70/75/80x3/85x2/70x10
60/65/70/75/80x3/85x1 + 2x10x60 kg
60/65/70/75/80kg

Przysiad bułgarski 3x10:
3x(2x15kg)

3x(2x15kg)
3x(2x15kg)
3x(2x12,5)


Wiosło 3x10 na skosie +
4x10x40kg

4x10x40kg
4x10x50kg
4x10x45kg
4x10x50

OHP:
zabawa ANYHOW: niestety utknęłam, musze opanować podrzucenie drugiego ciężaru tak, aby pierwszym nie dostać w głowę...




25kgx10/8/8
3x10x25kg
3x10x22,5kg
3x12x20 kg
+
Facepull leżąc:
3x15x40 kg (stojąc)

3x15x40 kg (stojąc)
3x15x40 kg
3x15x40 kg
+
Wspięcia na palce:
3x12x(2x30 kg)

3x12x(2x30 kg)
3x12x(2x30 kg)3x12x(2x30 kg)

Trening ok.
To wyzwanie na wrzesień na mojej siłowni, każdy robi kiedy chce do końca miesiąca, wiec ja WW zrobię pod koniec miesiąca jako kolejną próbę 5 min, tylko z ciężarem 30 kg prawdopodobnie, bo ma być polowa cc. Są jeszcze: przysiady z 1/2 cc na ilosc, podciąganie nachwytem na ilosc(dla facetów, ale chyba skorzystam, bo kobiety mają zwis na drążku...), brzuszki, burpiees i coś tam jeszcze... będzie się działo


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-09-03 12:23:54

Paatik

POZAMIATAŁAŚ!!!!! 20 kg wycisnąć jedną ręką??? Kosmos! Graty wielkie!!!!

Jest tu taka jedna, co 3 lata temu robiła push press jednorącz 20kg w serii:
https://www.sfd.pl/Nikki__spełnienie_marzenia/_str46/_str59/_str83/_str92-t921002-s81.html

Tsu, sorki za off top

Tygrysekk

Paatik

POZAMIATAŁAŚ!!!!! 20 kg wycisnąć jedną ręką??? Kosmos! Graty wielkie!!!!

Jest tu taka jedna, co 3 lata temu robiła push press jednorącz 20kg w serii:
https://www.sfd.pl/Nikki__spełnienie_marzenia/_str46/_str59/_str83/_str92-t921002-s81.html

Tsu, sorki za off top

ps. powodzenia w konkursie, ale uważajcie na kontuzje.

OMG! Następna.... Czyli Tsu wcale nie jest mutant?:)

Paatik

OMG! Następna.... Czyli Tsu wcale nie jest mutant?:)

Jest, jest (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) .

ps. już któryś raz ostatnio mylę przycisk edycji z cytatem i wysyłam po 2 wiadomości. Starość idzie...


Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2018-09-03 12:50:47

Sporo mamy silnych dziewczyn w Ladies, ja od początku twierdzę, że barki to moje najsłabsze ogniwo... no ale popracuję nad nimi przy okazji konkursu trochę tyle że ja wariat jestem i często oscyluję na granicy swoich możliwości,

Ja to bym na barki uważał. Można później żałować swojej beztroski. Ja sam po powrocie do sprawności po operacji zszedłem z używanych ciężarów w wyciskaniu o 20% i teraz maksymalny ciężar nie przekracza mojej wagi. Może słabszy bodziec ale trochę wolę już dmuchać na zimne.

nightingal

Ja to bym na barki uważał. Można później żałować swojej beztroski. Ja sam po powrocie do sprawności po operacji zszedłem z używanych ciężarów w wyciskaniu o 20% i teraz maksymalny ciężar nie przekracza mojej wagi. Może słabszy bodziec ale trochę wolę już dmuchać na zimne.

sporo tych poważnych kontuzji się u Ciebie nazbierało: barki, czworogłowy, ...
ciężar na barki nie przekracza wagi ciała, pewnie jakieś 120kg

Jak się ryzykuje - o czym pisze Tsubame to się zbiera niejednokrotnie tego owoce. Do trzydziechy mogłem robić najbardziej szalone rzeczy bez jakichkolwiek konsekwencji. Później już tak różowo nie było.