Przysiady:
12x20 kg, 12x50 kg, 10 x50 kg, 8x50 kg, 8x50 kg,
(Próbowałam robić przednie, ale ten chwyt był średnio komfortowy, może źle coś robiłam, bo sztanga opierała mi się na obojczykach i bolało już przy samym gryfie, wrócę jeszcze do tego...)
Mc na prostych:
12x20 kg, 12x50 kg, 11x50 kg, 10 x50 kg, 9x50 kg, 8x50 kg,
HT:
4x12x60 kg
Podciąganie na drążku podchwytem: 7, 5, 5, 5
+
Przyciąganie linki do brzucha siedząc:
4x12x20 kg
Ściąganie linek wyciągu gornego w bramie klęcząc:
4x12x40 kg
WL:
12x20 kg, 12x30 kg, 10x35 kg, 8x40 kg, 6x45 kg, 3x50 kg
+20 min interwał na bieżni,
+10 min rozciąganie,
Barki zrobię jutro
Jakaś osłabiona byłam dziś, kręciło mi się w głowie. Może syn mnie zaraził, bo jakiegoś wirusa żołądkowego ostatnio przyniósł z przedszkola... no ale trening zrobiony
Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-02-02 15:00:14