No teraz poleciało szybko - takie uroki najmocniejszego spalacza świata
A póki co leci powoli.
Irytuje mnie waga, bo oscyluje non stop w granicach 83-83,5 kg,
więc mam schizę, że smalec nie schodzi co jest niemożliwe.
Głowa głowa głowa.
Najgorsze jest to, że wyglądam już fajnie, nigdzie się nie śpieszę,
a i tak najchętniej ciągnąłbym VLCD z ładowaniami...
Ale nabicie piękne, tylko odkąd zwiększyłem dawkę trenu
o 0,3 ml to wróciło to czego się obawiałem - irytacja i nerwy z byle powodu.
REDUKCJA
Dzień zalatany.
Swój trening zrobiłem dopiero o 21.00 choć bardzo mi się nie chciało,
no ale jutro lecimy na cheat'a więc nie odpuściłem.
Ale pompa zayebistaaa, siła też całkiem ok.
Chwilę popozowałem bez bluzki i chyba te barki jednak poszły do przodu.
Przy najszerszym przodem były ładnie zaokrąglone, a nie tak płaskie jak ostatnio.
No i berberynę dokupiłem.
Zayebiście, że Muscle care wypuścił paczkę 90 tabsów po 500 mg za jedyne 50 zł
TRENING:
1.Wyciskanie skos dodatni sztanga - 60 kg x10, 80 kg x10, 100 kg x7, 110 kg x5
2.
Wyciskanie na maszynie leżąc skos dodatni - 40 kg strona x8 x8 x6 x6
3.OHP - 50 kg 4x8 (albo 10 xd nie pamiętam)
4.Wznosy hantli w przód oburącz - 10 kg 4x10 (bolał bark)
5a.Prostowanie z drążkiem TEMPO 3010 - 60 kg x10 x10 x8
5b.Francuz na maszynie TEMPO 3010 - 60 kg x10 x10 x8
HIIT 5 min
DIETA:
1.500g szynki wieprzowej + 10g oleju rzepakowego + pomidor + ogórki kiszone
2.120g płatków jaglanych + 60g wpc + 10g oleju lnianego
3.150g płatków kukurydzianych + 60g wpc
Więc jutro cheat, a w niedzielę lecę na szkolenie Jacka Bilczyńskiego "Bezpieczna redukcja u kobiet"
Natomiast w lutym zaliczę szkolenie z tarczycy prowadzonego przez dziewczyny z MedFood
Niestety 20 miejsc na szkolenie u dziewczyn z MedFood z dietoterapii poziomu 2
poszło w 1 noc, a szkoda bo tematyka bardzo fajna
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2018-01-20 00:43:04