[BLOG] Czawaj - Dare to Dream

No Panie Czawaj! Konkretny trening a jeszcze bardziej konkretna miska :D Zbieram się do tej pizzy na twarogu i zbieram i zebrać nie mogę! Co do kawy akurat od jutra zaczynam urlop! Więc przyłączam się razem z sernikiem

co do pizzy się zbierałem dwa razy i lipa, tzreba mieć czawaja w kuchni bez tego ani rusz

Lasica, zazdroszczę! Wypoczywaj aktywnie

Anubis, już miałem nagrać filmik specjalnie dla Ciebie jak to robię, następnym razem nagram

Anubisa to Ty nie ucz niczego bo z niego po prostu nigdy nie będzie master chef

Co do kawy z Ekwadoru to uważaj byś po niej nie"latał" jak wczoraj Bzyku po jakimś podejrzanym białym proszku...niby to odżywka białkowa była ale kto go tam wie




Trening konkret, szczególnie jak na Twoja wagę i te problemy z plecami , ładnie to wszystko idzie aż strach pomyśleć jak będziesz na przyszłe lato forma wyglądać

Nieoszczedzasz sie efekty ciezkiej pracy beda napewno zaj**iste Szama jak zwykle level expert

kurcze już pizza na fotach działa na kubki smakowe mocno, ale pizza na filmiku to juz znęcanie się nad czytelnikami Twojego bloga ;) mega. Powiem tez, ze zaskoczyło mnie trochę ze ona u Ciebie tak pięknie od tego papieru do pieczenia odchodzi, bo u mnie z tym różnie bywa, nawet jeśli sporo maki na posypanie papieru zapodam.

Banan, haha, mówisz, że z Anubisa taki kucharz, jak ze mnie posiadacz dużych łydek? Prędzej ja nauczę go robić pizze niż zbuduję łydki Nagram Wam następnym razem jak robię tę pizzę, zobaczymy jak mi wyjdzie, czy będę jak Ramsay- "tudej aj szoł ju hał ju ken mejk a peeeełfekt pica, raaaaajt..." . Kawka ze spr źródła, no ale to Am Pd więc... No, miejmy nadzieję, że na przyszły rok zaowocuje +1kg masy mięśni

Gugcio, lecimy ostro!

Padme, hmm coś mi się wydaje, że mam chyba jakiś papier do pieczenia wersja pro. Był on "pożyczony" z pracy mojej, jak zajmowała się wypiekiem ciastek Nawet tą mąką nie sypię za bardzo i nie ma opcji by przywarło, nawet jak popełnię błąd ze zbyt rzadkim ciastem. Po posypaniu mąką "wcieram" ją jednak w papier, może to to...

No, więc jak wspomniałem, kawa Ekwador Vilcabamba- nazwa śmieszna, ale przygotowana w dripie smakuje świetnie. Tak jak piszą, faktycznie lekki posmak cytrusów, zapach gorzkiej czekolady. Ponoć rośnie w rejonach, gdzie żyje największy odsetek ludzi w wieku 100+

Za niedługo ruszam zrobić nogi- to ostatni trening tej partii przed treningiem na seminarium u Platza, więc zastanawiam się dwojako- doyebać do nieprzytomności, czy poluzować i dać im lekko odsapnąć przed burzą Kolejny raz 17.09, więc na pewno się zregenerują Zobaczymy jak będzie szło, jedno jest pewne- atg nie poleci kosztem ciężarów- jak w ostatnich seriach zobaczę, że nie schodzę do końca, to znaczy, że koniec i walnę dropy. Trzeba się odpowiednio przygotować na oko mistrza, umiem siadać nisko i chce to pokazać

Mam coś dla Was- zgrałem urywek transmisji z seminarium Platza z Węgier, część ćwiczebną. Potem przysiady wykonuje Peter Molnar (TUTAJ temat niezastąpionego ASNFa w odpowiednim dziale):



Tom opowiada o swoich początkach w siłowni pośród ciężarowców, wkruwia trochę węgierskie tłumaczenie co parę słów. Oby w Austrii nie szprechali mi tak za uchem Przecież każdy zna angielski, a Platz wyjątkowo wyraźnie mówi... No czepiam się... pewnie w Polsce nie pogardziłbym naszym tłumaczem

pomimo pogody, udanego dnia!

Fajnie jest ubrany tak siłowniano ale z drugiej strony pryszedł tam mówić a nie trenować

zanim przeczytałem to samo stwierdziłem, sporo się traci na tłumaczenie.

05.09.2017 - DNT
MASA (wstęp) dzień 50

Dieta i suplementy:
Ot robota i pojemniki
To ziemniaki, to biała kasza:



----------------------------------------

06.09.2017 - DT
MASA (wstęp) dzień 51

Dieta:
Porcyjka odżywki z owsianką, podlane sosem karmelowym AN:

Po treningu:

Kolejny posiłek- makaron, kurak i pesto:

Kurak, kuskus i oliwki:

Po drodze standardowo makaron z jajem, a na kolację...


Suplementy:
Po staremu.

NOGI


Komentarz:
Nagrałem taki w formie filmiku, jedynie do przysiadów i hacków. Nie bawiłem się w jakiś super montaż, czy muzyczkę. Jeśli Wam się podoba i wygodnie się ogląda to mogę częściej komponować takie materiały z komentarzem, już z pomysłem jakimś, przeplatane muzyką



Ogólnie trening bardzo dobry. Pozostałe ćwiczenia sprogresowane. Jedynie żurawia na 2ki nie zrobiłem, z braku porządnego miejsca na to. Zacząłem od uginania siedząc, z konkretnym ciężarem i dobiłem w leżeniu. Łydki stojąc na specjalnej maszynie.