[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.

No! Doping miałeś pierwsza klasa

MASA 2017/18

Siemanko.

Dzisiaj dzień treningowy - GÓRA POWER.

Na trening byłem najarany, na pójście tam już nie -.-
Ale trening mimo zamulenia wleciał dobrze.
Wszędzie podokładane.

Jedynie w pierwszej serii OHP miałem chyba za mało dogrzane barki
i poszły tylko 3 powtórzenia, a w pozostałych 3 seriach na luzie po 5 powtórzeń.

Dieta nie dieta, porządne żarcie po treningu, a potem freestyle,
ale dziś bez szału. Jakoś nie chciało mi się jeść...
Jeszcze 400g kury do zjedzenia. Nie chce mi się cholernie tego mięsa
ale zjem w imię poprawy barków

TRENING:

1.Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim - 95 kg 4x5
2.Podciąganie na drążku chwyt równoległy - 12,5 kg 4x5
3.OHP - 55 kg 1x3 3x5
4.Wiosłowanie na maszynie siedząc jednorącz - 55 kg 4x6
5.Wznosy hantli na bok - 20 kg 4x8
6.Sztanga prosta biceps - 42,5 kg 3x8
7.Prostowanie ramion z drążkiem wyciągu górnego - 72,5 kg 3x8

Te ciężkie wznosy hantli wchodzą mega w barki
Może uda mi się zrobić mini kule armatnie z tych moich płaskich barków

Ja ostatnio wcinam filety z udka dobrze wchodza

U mnie póki co dziś grane jest mielone z indyka.
Do tego browarek na rozluźnienie ale powoli załatwiam
pewnym osobom lekcje tańca w trakcie której dostaną
srogi wycisk na przyszłość


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-07-27 14:17:53

Apropo tańczenia! tak mi się przypomniało

Czasem czlowiek musi bo sie udusi

Idealna nuta

MASA 2017/18

Siemanko, dzisiaj DNT,
więc nic ciekawego.

Niewyspany kompletnie.





Z rana 40g siemienia lnianego z wpc 40g, potem
bułka i 500g sałatki jarzynowej i 350g serka wiejskiego.
Do tego w pracy ze 120g cukierków michałków białych.
Po robocie na wyluzowanie piwo kasztelan i chyba pół paki fajek (jak dostanę raka to przez tą babę)
Z 1,5h później wpc 50g i godzinkę po wpc 400g mięsa mielonego z indyka z serem tostowym na ostro.

Potem 4h drzemki (śniła mi się ta wiedźma...) i po drzemce twaróg chudy z masłem orzechowym ze 100g jakoś,
słodzikiem i kakao naturalnym.

Jutro DÓŁ HYPER.
Zaraz się walnę spać i lecę z rana na trening o ile się podniosę.

Ale z rana są pustki więc idealnie na nogi.








Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-07-27 23:25:53

MASA 2017/18

Siemaneczko.
Dzisiaj treningowy - nogi hipertroficznie.
Trening fajnie wleciał.
Siła leci i leci do przodu.
Dołożone 5 kg na siady z megaaa zapasem.
Dla jajec zrobiłem 5 sek pauzę w 10 powtórzeniu 3 serii
ale się nie nagrało

Zamiast hack przysiadów standardowo wleciała suwnica.
a potem 4 serie wyprostów ze stopami do zewnątrz łączone
z uginianiem podudzi leżąc.
Wszędzie podokładane

Jedynie przy SLDL coś mi kurcze plecy spięło i zrobiłem 3 serie zamiast 4 :/
Dawno nie robiłem MCPN, a tym bardziej SLDL (tego nigdy) i nie umiem jeszcze do końca,
ale się nauczę
Muszę doyebać te dwójki bo na docince duże fajnie wyglądają

Co do diety to tak biednie.

Płatki czekoladowe z wpc 40g

Przed treningiem jajecznica z 5 jaj na smalcu i dwie kajzerki z masłem,
do tego 2 ciastka klonowe z lidla i sok z ananasa świeżowyciskany marwit.

Po treningu 125g ryżu z płatkami kukurydzianymi 70g + wpc 50g + 10g oleju koko.
Potem kajzerka, sałatka warzywna, 2 serki wiejskie.

Teraz wleci 50g wpc i płatki kukurydziane i 125g twarogu i wsio.

Wczoraj wyjąłem mięso z lodówki mielone z indyka i kurde jakieś takie zbyt świeże nie było,
ale uznałem, że bez tragedii, nie yebie jakoś specjalnie to zjadłem XD
I dziś albo przez te jajecznice z kajzerkami i serem
albo przez to mięso co zjadłem to czułem, że ciężko na żołądku, ale...coś czuje, że przez jajecznicę

A i co do siadów - taki nasz klient stały, bardzo spoko mówił, że ja coś tam podwijam
przy siadach. Butt wink chyba.
No nie wiem, oceńcie.
Ogólnie nie jestem osobą, która jest za pedanckim podejściem do techniki
bo przy dużym ciężarze mega technika to serio sztuka.
Bardziej preferuje - zrobić tak by było mega ciężko, ale i technika była taka
by człowieka w moment nie poskładała

I może ktoś powie czy SLDL było ok czy coś poprawić bo tego nie umiem
Oglądałem jak Owca z WK to robił i próbowałem naśladować.









TRENING:

1.Przysiad ze sztangą - 3 serie 8-10 powtórzeń/ 115 kg 3x10
2.Suwnica - 3 serie 8-10 powtórzeń/ 200 kg 3x10
3a.Wyprosty – 4 serie 8-10 powtórzeń/ 80 kg 4x10
3b.Dwojki leżąc – 4 serie 8-10 powtórzeń/ 60 kg 4x10
4.SLDL – 4 serie 8-10 powtórzeń/ 100 kg 3x10



Bonus.
5 miesięcy tyrania zyebane w 2 tyg
Wyyebongo

Teraz możecie mówić, że jestem ulaną qrwą





Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-07-28 22:57:32

Jest bardzo dobrze!tylko pogoda od poniedzialku w Warszawie to sie opal troche ;)