DIETA:
1. 20g whey, 35g owsa, 100g ananasa, 30g awokado, 9g migdały
2. 70g kura, 30g ryż bassmati, warzywa, 15g masło orzechowe, 25g czekolady ritter sport
3. po treningu ~ 30g whey, 2 białe michałki, 25g czekolady ritter sport - łakocie z sobotniego koszyczka, poświęcone, a smakowały tak samo
4. no i tu się już zaczęło
SZWAJCAR (schab, ser, masło, szynka parmeńska) + ziemniaki pieczone + buraczki (oczywiście nie sklepowe, a zaprawa mojej mamci
) zjadłam 1,5 porcji mięsa
BUDYNIOWIEC (nazwa jest dla mnie sprzecznością, nie przepadam za budyniem a w tym cieście wgl go nie czuć
herbatniki przekładane z masą budyniową, masą KAJMAKOWĄ mmm, dżemem porzeczkowym - oczywiście nie sklepowym a robionym jakiś czas temu przez mamę, bitą śmietaną z prażonymi migdałami
zjadłam 3 koble
5. sałatka GYROS z kurczakiem
biała KIEŁBASA i co najważniejsze SWOJSKA!! nie ma to jak swojska KIEŁBA!! duszona z cebulą w sosie musztardowym - zjadłam dwie
kabanos swojski, brak na zdjęciu
obyło się bez ciąży spożywczej
wspominając wcześniejsze CHEATY ten wcale nie był szaleństwem hehe
i tak nie skosztowałam wszystkich smakołyków mamci - obyło się bez żurku, faszerowanych jajek, drugiej sałatki, krokietów
a jutro już powrót do czyściutkiej miseczki
po dzisiejszym ładowaniu jutro nóżki !
DOBRANOC WSZYSTKIM!
i bym zapomniała
WESOŁYCH ŚWIAT KOCHANI!!
Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-04-05 23:53:38
Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-04-05 23:57:26