SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 253081

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
04-05-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 219 g
tłuszcze: 90 g
węglowodany: 135 g
kcl: 2140+96=2236

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec Witamin - 2 caps
Hi-TEC C-6 - 30 g
Hi-Tec BCAA - 15 g

Regeneracja z krótkim intensywnym biegiem 6km rekord na maksa jak dla mnie.

Zrobiłem kontrolnie przedostatni pomiar BF na redukcji dla świętego spokoju żeby wiedzieć czy przycisnąć jeszcze ten tydzień. Dobrze że znam te całe "czary mary" i na mnie już nie działa to że nagły skok +/- 1 % BF wywołuje palpitację ( co niestety miało miejsce z 6 miechów temu)
Wyszło 14% ale wody o cały litr mniej a co za tym idzie waga ciała i mięśni też niższa jak by nie patrzeć ciesze się ze i tak kończę.

Pozdrawiam



Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
05-05-2014 DT

Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans: 2594 kcl
Białko: 194 g
Węglowodany: 189 g
Tłuszcze: 117 g

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec Witamin - 2 caps
Hi-Tec C6 - 30 g
Hi-Tec BCAA Powder - 15 g

Dania zgodnie z dietą potreningu.

Trening split klata + ręce + brzuch + aeoroby

Trucht - 8/10 km/h - 7 min, podniesienie tętna

Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 5 min

Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej

Wyciskanie sztangielek na poziomej

rozpiętki sztangielkami leżąc

Supinacja sztangielkami biceps

uginanie przedramion ze sztangą na modlitewniku

brzuchy - podciąganie nóg wisząc na drążku

brzuchy - skręty tułowia - lajcik 1,25 kg x 20 rep, 2,5 kg x 40 rep.

Bieg - 30 min, Vśr=11,1 km/h, dystans 5,54 km, 449 kc spalone. w trakcie 5 przebieżek 45-60 sec z Vsr 16+ km/h. tętno wtedy 180+.

Czas trwania treningu: 90 min
Pompa - 6/10( nowe żyły poprzeczne na bicepsach)
Ciężary - 5/10
Zmęczenie - 5/10

Multimedia: brak

W piątek koniec redu - podsumowanie w weekend, w sobotę rocznica ślubu więc wyjazd do Żagania na zawody kulturystyczne jest zagrożony....
Musiałem walczyć z własnym lenistwem - organizm wie że kończę i na okrągło słyszę w głowie - "odpuść bieg" itp.
W pasie rano na czczo poniżej 83 cm a kraty na legalu nie ma - muszę się spinać żeby wyszła.

pozdro




Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Dajesz Gwid ciśnij nie odpuszczaj.Dzisiaj zrobiłem dzieciakom pizzę i nic nie zjadłem ech ta redukcja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
A po redu jakieś plany tj. odpoczynek i świecenie kratą po plażach świata (), czy od razu masa?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-05-07 07:00:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
06-05-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 152 g
tłuszcze: 124 g
węglowodany: 146 g
kcl: 2311

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec Witamin - 2 caps

Regeneracja. spacer 5 km z dziećmi.

kalikstat
A po redu jakieś plany tj. odpoczynek i świecenie kratą po plażach świata (), czy od razu masa?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-05-07 07:00:48


Po rocznicy( kolacja albo obiad) dieta nadal będzie trzymana. Rozmawiałem z doomerem i od poniedziałku robimy +~300 kc, od kolejnego znowu +~300 kc więc szału nie będzie z agresywną masą. Podobnie snes - mam im dać linka z podsumowania i w niedzielę dopiero określą mi docelowy zakres. Docelowo będę utrzymywał aeoroby ale w okrojonym zakresie( 20 min na hr 150-160 bez męczenia i próby bicia rekordów za każdym razem) przez cała masę.

Wstępnie robię na 7-10 dni rozbrat z siłownią i wysiłkiem w celach prawdziwej regeneracji a nie ściemnianej( jak patrzę to miałem od stycznia jeden tylko okres w którym nie trenowałem aż 3 dni).

Czas pokarze czy ma sens takie ćwiczenie - jestem dobrej myśli.

Z ciekawostek - żona poprosiła mnie o to abym przygotował jej program ćwiczeń oraz diety. Musze o tym poczytać bo to chyba odrobinę inaczej działa niż u facetów na testosteronie

pozdrawiam

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Gwid-jak uda się Tobie być w Żaganiu-zapraszam-choć fotke sobie pstrykniemy-będę w śreodkowej strefie przed scena-tak myślę...:)




Zmieniony przez - masti w dniu 2014-05-07 08:26:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Masti uwierz mi że chcę być bardzo chociaż na 30 min ale ścieram się z wrogiem gorszym niż ja sam - z kobietą

będę starał się wyrwać bo przepuszczenia drugiej okazji na uściśnięcie dłoni prezesa nie można przegapić

pozdrawiam

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Ok- już zaczynam wzmacniać siłę uścisku...:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Redukcja w wykonaniu laika/oportunisty

Czas trwania: od 01.01.2014 r. do 09.05.2014r. tj. 129 dni

Teza:
a) Stracić maksymalnie dużo tkanki tłuszczowej przy minimalnej stracie masy mięśniowej;
b) Skorygować lata zaniedbań zarówno pod względem sylwetki jak i wprowadzenia zdrowych nawyków żywieniowych.

Środki:
a) dieta redukcyjna opracowana przed Domer-a z SFD:
- styczeń DT ~2600 kc, DNT ~2400 kc - zbilansowana
- luty - kwiecień DT ~2500 kc, DNT ~2250 kc - zbilansowana
- kwiecień - maj DT ~2400 kc, DNT ~2200 kc - zbilansowana
b) program treningowy opracowany przez Snes-a z SFD:
- styczeń - luty 5x5
- luty - marzec FBW 3 dniowy
- marzec - maj split trzydniowy
c) suplementy w trakcie redukcji:
- ON Whey(styczeń 15 dni)
- Hi-Tec C6 ( do teraz)
- Hi-Tec BCAA Powder ( do teraz)
- Hi-Tec Creatin ( 30 dni)
- Hi-Tec kolagen ( 30 dni)
- Hi-Tec vitaral ( do teraz)
- Gold-vit C 1000 Forte (styczeń 15 dni)
d) wsparcie i wyrozumiałość żony
e) trening z dwoma kolegami jako partnerami w ich dążeniu do redukcji ( jeden BF -5 drugi -7%)


Filozofia a praktyka

W 2013 na własną rękę próbowałem się odchudzić i poniosłem częśćiową porażkę ( 50/50 strata fat/MM) więc postanowiłem tym razem skorzystać z pomocy ekspertów tj. ekipy SFD. Przydzielono mi z urzędu do "obsługi" w/w domer'a i snes'a. Jako że chciałem tym razem przeprowadzić redukcję z głową zawierzyłem całkowicie chłopakom i wykonywałem ślepo ich polecenia od czasu do czasu pytając o sens oraz przekazując swoje uwagi jeśli nie reagowałem w sposób w jaki bym chciał. Jeśli to przeczytają to pewnie potwierdzą że to od czasu do czasu raczej było częstsze niż rzadsze
Walka była ciężka bo nie znam faceta który nie lubi zjeść smakołyków żony lub mamy. Pierwszy cheat meal miałem dopiero w kwietniu( +100 dni od początku) i to już był dla mnie pierwszy poważny znak że nie ma co sie bawić w nieskończone chudnięcie bo organizm się zaczyna stawiać.
Jako że nie planuje kariery kulturysty chciałem aby okres redukcji był maksymalnie skrócony a co za tym idzie intensywny więc przyłożyłem sie do tego najlepiej jak mogłem w danym okresie życia zarówno rodzinnego jak i zawodowego.

Aeroby

Na początek weszły standardowe aeroby w postaci biegu 8 km/h przez 20 min i tak stopniowo rosło zarówno tempo jak i czas. Aktualnie po 120+ dniach jestem w stanie przebiec bez zawału 6 km w grubo poniżej 29 min przy średnim tętnie rzędu 176. Kilka razy przebiegłem trasy + 10 km lecz nie było to dla mnie jakimś tam wyznacznikiem tylko sprawdzeniem z czystej ciekawości jak to jest i czy podołam . W kwietniu aby "się nie zastać" zamiast ciągłego wydłużania biegu zamieniłem go na interwały i tak 50 min bieg ze średnim tempem 11 km/h zamieniałem na interwały 30 min w tym 5x0,5-1 min sprintu z V=16-17 km/h.
Ogólnie przyznam że wolę statyczny długi bieg niż interwały - takie zrywanie sie do biegu jak by mnie stado dzików goniło nie przypadło mi do gustu.

Trening siłowy

Jako że moim celem nadrzędnym jest bycie zdrowym potem silnym a na końcu posiadać stetyczna sylwetkę duży nacisk kładłem na obciążenia aby nie schodzić z nich strasznie. Zdawałem( i nadal zdaję) sobie sprawę iż strasznie kaleczyłem technikę w przypadku zarówno przysiadu jak i MC. Dzięki waszym sugestiom znacząco poprawiłem obydwa ćwiczenia co zaskutkowało zniknięciem bólu w kręgosłupie Prawdą jest że pomimo utraty w 83% fatu niestety gdzieś tam ta siła mi znikała, powoli powoli kolejne tygodnie mijały a obciążenia raczej schodziły w dół albo stały w miejscu niż szły do góry. Niestety nie jestem w stanie przedstawić porównaniu bo repertuar ćwiczeń wymyślony przez Snes'a znacząco sie różnił od mojego cyklu HST. Targać teraz 1 rep max nie zamierzam bo szkoda mi stawów.

Dowód:

Ostatni pomiar bf przeprowadzony 07.05.2014r. niestety nie był zbyt udany i wyświetlił 13,4% ale za to mogę wytłumaczyć to najniższym poziomem wody w organizmie w trakcie trwania całej redukcji. Pal licho góra wygląda na o wiele lepiej niż 13% pomimo iż krata jest tylko na napince i to pod moim osobistym bobrem. Niestety skóra wciąga sie powoli ale to robi. Może pod koniec kraty na lato będzie przylegała już normalnie - to całe 2 miesiące.

Ostateczny pomiar BF




Tabelaryczne zestawienie zmian BF:


Tabelaryczne zestawienie zmian obwodów:


Jednym słowem tragedia. Nadal nie mogę się pogodzić z tym że jest mnie tak mało, jedynym pocieszeniem jest to że siła pozostała w miarę na "wysokim" poziomie. Waskularyzacja dla oka też jest całkiem miła. Zrzucenie takiej ilości fatu( 9,3% --> 15,4 kg łącznie oraz 2,7 masy mięśniowej czyli 17%) wizualnie na serio robi sporą różnicę. Kilka osób mnie nie poznało z twarzy. Nie do końca wierzę w ostateczny pomiar ale to już sami osądzicie po fotkach.

Zestawienia porównania póz z przed do teraz:




Pozowanie 07.05.2014r.















Wnioski - tylko dla mojej osoby:
a) jestem zdecydowanym ektomorfem przewidzianym do biegania a nie dźwigania niestety;
b) poprawić muszę w moim odczuciu:
- całe nogi( ostatni bastion tłuszczu w ciele)
- mięśnie naramienne
- klatkę piersiową
- ramiona
W sumie całość musze powiększyć Daję na to sobie kolejne 12 miesięcy
c) aeroby - jak pisałem interwały są dla mnie gorszym rozwiązaniem bo wielokrotnie jestem na HR+180 i nie odczuwam z tego tytułu jakiejś strasznej poprawy struktury ciała.
d) nie stosowałem żadnego spalacza - wszystko dzięki "zwykłym" suplom i hektolitrom potu.
e) skorygowanie techniki poprzez zmniejszenie obciążenia na serio daje o wiele lepsze efekty, przynajmniej u takiego początkującego jak ja;

Plany na przyszłość:
Jako że uważam tą redukcję za udaną( pomijając fakt mojej wariacji na temat cyfr z odczytu BF) planuje aktualnie zrobić "masę z głową" bez zalewania się. Przy aktualnej wadze +79 kg mam uczciwie do odrobienia 11 kg do wagi 90. Wiem, że podobno takie patrzenie na cykl przez pryzmat masy na końcu jest błędne ale muszę mieć jakieś sensowne granice aby móc rozliczyć i podsumować kolejny cykl - zakładam że będzie to trwało około 3-4 miesiące.
Plan mam nadzieje że chłopaki ułożą równie udany jak w przypadku redukcji i przyniesie analogicznie korzyści tylko w drugą stronę( celuje w +5 kg czystego mięcha na mojej ramie przy BF ~15%).

Pozdrawiam

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Dobra baza do robienia formy. Nie spinaj się na jakieś konkretne wyniki w kilogramach. Ćwicz dla przyjemności i własnej satysfakcji. Cyfry są mniej ważne. Ale pójść - pójdzie masa na pewno do przodu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium