SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 254447

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Przekonywać rodziny nie ma sensu. Sami muszą zdecydować jak chcą żyć i wyglądać. Ja nawet staram się nie wchodzić w detale jak mnie ktoś pyta o radę i dietę, bo dorobiłem się opinii radykała i taliba (tak, tak MaGor ) i chyba większości ulżyłoby strasznie gdyby pojawił się teraz efekt jojo ("no, tak... wiedziałem/am, że to się nie może udać").

Poza tym... więszkość członków rodziny i znajomych uważa, że mało je i zdrowo się odżywia... a tycie to geny .

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
MaGor
[
Nie nawracaj nikogo. Pokazuj przykład. Ci którzy zrozumieją, sami pójdą za Tobą.


O to to. U mnie jest tak, że najbliższa rodzina z którą się często spotykam to już chyba zrozumiała o co chodzi, nie namawia namolnie jak czegoś odmawiam . Natomiast rodzina dalsza, z którą się widuję kilka razy w roku (w zależności ile imprez rodzinnych wypadnie ) zrobiła kilka razy WOW jak mnie zobaczyli. Dwie osoby wzięły sprawy w swoje ręce, a jeżeli przyczyniłem się do tego choć trochę to się cieszę i kibicuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Nie wygracie z lenistwem innych, nigdy. Jesli trafi sie ktos o silnym charakterze - to tak jak piszecie, zainspirowany Wami wezmie sie w sobie i zrobi cos ze swoim zyciem. My nikogo nie nawrocimy wbrew jego woli. Kiedys, gdy ktos znajomy czy bliski pytal mnie czy pomoge, podpowiem - jak jesc, jak trenowac - bylem pelen zapalu. Teraz na takie slowa usmiecham sie i kiwam glowa, ale wiem jaki bedzie efekt. Poza moja zona nikt nie wzial sie za to na powaznie, gdy tylko wspomnialem o 5 aktywnosciach w tygodniu. O swoich 12-14 nawet nie wspominam bo nie ma sensu. Kazdy moze wygadac lepiej niz przecietnie, kazdy moze zostac maratonczykiem, kazdy moze byc relatywnie silny - kwestia tylko jak bardzo tego chce..

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
Marcel_197
kuba_n
no Marcelku, weź się do roboty bo u mnie dziś stuknęło 17,8%
zaraz Cię przegonie


Moja tanita fałuszuje wyniki!



zrób konfrontację gdzieś na innej tanicie żeby definitywnie sprawdzić co jest grane i w razie czego reklamuj ją


po mojej redu niektórzy są mocno zdziwienie że nie nadszedł efekt jojo - wręcz wygląda to tak jakby tylko na to czekali

MaGor tak pisał o tych drożdżówkach i uzmysłowiłem sobie że bardzo dawno ich nie wciągałem, a były momenty drożdżówkowe po redu, nie ciągnie mnie już do nich, ale wczoraj wyjazdowo wpadły mc śmieci

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
xzaar77
Nie wygracie z lenistwem innych, nigdy. Jesli trafi sie ktos o silnym charakterze - to tak jak piszecie, zainspirowany Wami wezmie sie w sobie i zrobi cos ze swoim zyciem. My nikogo nie nawrocimy wbrew jego woli. Kiedys, gdy ktos znajomy czy bliski pytal mnie czy pomoge, podpowiem - jak jesc, jak trenowac - bylem pelen zapalu. Teraz na takie slowa usmiecham sie i kiwam glowa, ale wiem jaki bedzie efekt. Poza moja zona nikt nie wzial sie za to na powaznie, gdy tylko wspomnialem o 5 aktywnosciach w tygodniu. O swoich 12-14 nawet nie wspominam bo nie ma sensu. Kazdy moze wygadac lepiej niz przecietnie, kazdy moze zostac maratonczykiem, kazdy moze byc relatywnie silny - kwestia tylko jak bardzo tego chce..


ja mam takiego kolegę który chce zrobić super redu z kratą (zainspirowany moją redu z zeszłego roku)
powiedziałem mu bardzo szczegółowo jak ma jeść, zrobiłem z nim kilka treningów, pokazałem mu jak liczyć bilans i co ....... i dupa
nie potrafi przełamać swojego lenistwa i przyjemności z obżarstwa, waga zaczęła się zmieniać - ale w górę
cały czas gada że od poniedziałku zaczyny trzymać miskę, ale ten poniedziałek jakoś nie może nadejść (a nawet jak nadejdzie to za chwilkę będzie przerwa)

niestety żeby osiągnąć sukces na miarę naszych przemian, trzeba być naprawdę mocno zdeterminowanym i mocnym psychicznie, mięczaki nie mają szans

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2014-04-27 09:22:30

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Myślę, że możemy tu popełniać błąd. Słuchajcie, dla większości śmiertelników atrakcje takie jak:
- potreningowy ból mięśni
- wysiłek submaksymalny ("prawie udar/zawał")
- tętno 75-80% HRmax
- przebiegnięcie 3-5 km
- konieczność poświęcenia minimum 3-4 godzin tygodniowo na trening
- restrykcje w kuchni
to jakaś Sparta. Nie jesteśmy normalni.
Powiedzcie przy ludziach, że biegacie 10 km. Powiedzą: "O Boże..."
Powiedzcie, że biegacie 20 km. Odsuną się na wszelki wypadek.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
MaGor
Myślę, że możemy tu popełniać błąd. Słuchajcie, dla większości śmiertelników atrakcje takie jak:
- potreningowy ból mięśni
- wysiłek submaksymalny ("prawie udar/zawał")
- tętno 75-80% HRmax
- przebiegnięcie 3-5 km
- konieczność poświęcenia minimum 3-4 godzin tygodniowo na trening
- restrykcje w kuchni
to jakaś Sparta. Nie jesteśmy normalni.
Powiedzcie przy ludziach, że biegacie 10 km. Powiedzą: "O Boże..."
Powiedzcie, że biegacie 20 km. Odsuną się na wszelki wypadek.


Pamiętam jak było ważne u Gacy, powolne rozkręcanie aktywności. Na początku nie wolno nam było robić żadnych dodatkowych treningów. Właśnie po to żeby na każdy trening iść w pełni sił. Swoją Młodą zraziłem do ćwiczeń tym, że od razu zaproponowałem jej trening na 100% możliwości. Gdybym zaczął od 50-75% efekt byłby pewnie mniejszy, ale głowa nie buntowałaby się. Z tego co wiem, to pierwszy okres wkręcania człowieka w aktywność jest bardziej momentem układania psychiki niż liczeniem na efekty, które w przypadku zajadłych leni i tak się pojawią. Przejście z bezruchu nawet na niewielką aktywność + dieta, to zawsze zadziała. Dlatego kobity się zapisują na te wszystkie Zumby, które "działają" przez 2-3 tygodnie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Też przekonałem się na własnej skórze (albo raczej: rodzinie), że czasami zwyczajnie się nie chce... Zrobienie treningów 3-4 x w tygodniu i trzymanie miski to ponad ich siły. A co najgorsze, zawsze znajdzie się jakiś powód, żeby zjeść coś co nie jest uznawane za zdrowe: czy to "stres", brak czasu, czy "domaganie się przez organizm czegoś słodkiego" (ten ostatni argument zawsze mnie rozbraja). A potem oczywiście jest jest zwalanie na geny i przemianę materii...

Najlepszym II śniadaniem/przekąską jest drożdżówka popita coca-colą (light oczywiście, bo dbają o formę)

I co jeszcze zauważyłem u "swoich" co wg mnie jest trochę patologiczne: przyzwyczajanie się do swojej sylwetki (która ma 20-30 kg nadwagii) i uznawanie to za normalny stan rzeczy. A gdy ktoś ma "optymalne proporcje" (waga do wzrostu) to już jest skrajnie wychudzony...

Co gorsze to przyzwyczajenie się tak już zakorzeniło się w ich psychice, że traktują to jako normalny stan rzeczy. Bez przejmowania się, że mają X kg ponad normę, ich wyniki są do dvpy, kondycja jest też marna...

A kiedy już zapytają co zrobić, żeby wyglądać "lepiej" i podasz im magiczny przepis (aktywność + zasady odżywiania) to zjadą cię równo wzrokiem i popatrzą z politowanią. I zagryzą cukierka. Za twoje zdrowie oczywiście
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
27-04-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 219 g
tłuszcze: 90 g
węglowodany: 118 g
kcl: 2260

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec BCAA POWDER - 15 gr
Hi-Tec C6 - 30 gr
Hi-Tec Witamin - 2 caps

Wczoraj tabata a dzisiaj już bieg --> interwały 6 km w 30 min Vsr=12 km/h, tętno średnie 168 wiec nie było oszczędzania się.
Zrzut z ekranu bieżni oraz chudego mnie.



Ktoś wie jak Ojanowi poszło na MP? Karpiu słabo niestety ale konkurencja ogromna.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
u Panie, mega chudziutko, wręcz Oświęcim

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium