SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 253382

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
24-04-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 175 g
tłuszcze: 88 g
węglowodany: 142,5 g
kcl: 2061,2

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec Witamin - 2 caps

Regeneracja. Nogi nadal bolą, stawy tez. nuda. dziaj plecy + triceps - moje ulubione ćwiczenia.

pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Zrobiłem dzisiaj sobie pomiar BF bo minęły 2 tyg. opis treningu i reszty jutro bo czekam na zrzut z po treningu.

szału nie ma dupy nie urywa ale jest 13% czyli bez opierdzielania się do 15 maja na koniec redu realne jest to 12-12,5. poziom wody jakiś wysoki wyszedł ale nie potrafię tego wytłumaczyć - piłem tyle co zwykle.




pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Gratulacje... wynik poniżej 15% to już jest coś. Mnie dzisiaj moja tanita pokazała 16.6% bf. W sumie ta różnica pomiędzy nami jest możliwa: ważymy bardzo podobnie teraz a ty jesteś wyższy. Musimy mieć ten fat inaczej rozłożony.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
no Marcelku, weź się do roboty bo u mnie dziś stuknęło 17,8%
zaraz Cię przegonie

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Gwid

szału nie ma dupy nie urywa ale jest 13% czyli bez opierdzielania się do 15 maja na koniec redu realne jest to 12-12,5. poziom wody jakiś wysoki wyszedł ale nie potrafię tego wytłumaczyć - piłem tyle co zwykle.



Dobrze idze. Trudno się spodziewać spadku 1% fatu na tym etapie w ciągu 2 tygodni. Na połowę maja będzie git

Woda może być stąd, że ciężko trenujesz. Widzę, że pisałeś, że nogi bolą etc. Może są mikrouszkodzenia, nogi lekko opuchnięte i trzymają trochę wody. Jak się zregenerują, dasz im chwilę wytchnienia to pewnie zejdzie. Tak przypuszczam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ciesz się z tej wody. Wodę przechowują mięśnie. Jeżeli rośnie procentowy udział wody w organizmie, spada fat i waga, to znaczy, że nie tracisz mięśni. Nawodnienie jest bardzo ważne.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
25-04-2014 DT

Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans: 2299,8 kcl
Białko: 170 g
Węglowodany: 168 g
Tłuszcze: 105 g

Suplementacja w trakcie dnia:
Hi-Tec Witamin - 2 caps
hi-Tec C6 - 30 g

Dania zgodnie z dietą potreningu.

Trening split klata + ręce

Trucht - 8/10 km/h - 10 min, podniesienie tętna

Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 5 min

Podciąganie szerokim chwytem do klatki piersiowej - ccx12,12,10,8 - przez was robię to powoli do wyprostu i dokładnie, dodatkowo w zależności od zapasu mocy ostatnie powtórzenie w serii robię przy wcześniejszym zwisie z 3-5 sec i dopiero do góry. zauważyliście że ludzie w ogóle się nie podciągają? albo mam zwidy albo moze 2 na 30 to robi.

Wiosłowanie sztangielką w opadzie ciała - 12x25,12x27,5; 10x30,8x32,5. chyba mam zapas w tym ale jednocześnie jest wyraźna różnica między mocą w prawej ręce a lewej. jestem praworęczny ale 10 kg dysproporcji będzie.

MC - klasycznie, polepszam technikę ale nadal zdaję sobie sprawę i łamię technikę w kluczowych momentach. przy 115 kg przy 5 repie zrypałem technikę i nie wykonałem założonych 6. zapas mocy jest ale przerywam w momencie psucia techniki. poszło 50,75,95,115,115 kg.

Szrugsy - 70,90,90,90 kg x 15 rep - fajnie mi się robiło. czuję bardzo dokładnie mięśnie

uginanie sztangi francuz leżąc - 15,12,10,8 x 32,5, triceps trzeszczał jak normalnie mi to nie wchodzi to nie wiem co się dzieję bo po raz drugi czuję jak by mi najdłuższy nad łokciem pękał, ból pozytywny a nie z gatunku bólu bólu. dziwne ale przyjemne bo jak narazie czułem tylko dipsy

Prostowanie przedramion na wyciagu górnym - 15,15,15,12 rep - sztabki zmieniałem ale bez oznaczeń, też przyjemna pompa która niestety znika po interwałach

Bieg interwałowy - 30 min, Vśr=11,7 km/h, dystans 5,82 km, 513 kc spalone. ogólnie fajny bieg, 5 interwałów po 30-45 sec z V od 17 do 18 km/h. chyba mogłem pocisnąć na Vsr=12 km/h bo miałem rezerwy.

Czas trwania treningu: 90 min
Pompa - 8/10 ( lubie bardzo triceps jak mi puchnie)
Ciężary - 7/10
Zmęczenie - 6/10 ( to był jeden z tych dni w których wszystko działało)

Multimedia: - brak

Tak jak pisałem bf - 13,2% - cieszę się i nie cieszę... widzę że organizm dobrze zaadaptował się do takiej niskiej podaży kalorycznej ( jedz dalej 3 kkc Ron), nie mam ssania i jestem w stanie nad tym panować - a może to jedynie moja podświadomość bo chcę wycisnąć maksymalnie ile się da z ciała znając ostateczny termin rozliczenia

Dzisiaj (26.04) miałem w rodzinie urodziny - roczek młodszego i zjadłem cały 1 cm tortu... żal trochę ale jednocześnie wkurzyła mnie moja rodzina( oprócz żony). Polskim zwyczajem "co nie zjesz i co nie polejesz"...
Zrobiłem taki szybki rachunek i na mini przyjęciu na +10 dorosłych członków rodziny tylko ja jestem w BMI w normie dla wieku oraz umięśnienia. jak przekonać ich że sobie robią krzywdę? macie jakieś rozwiązania czy od razu się poddać?

Dzisiaj (26.04) wieczorem po przyjęciu zrobiłem tabatę Burpees pompka dynamit - 4 min - prawie zawał miałem na koniec.

Pozdrawiam

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Gwid

Dzisiaj (26.04) miałem w rodzinie urodziny - roczek młodszego i zjadłem cały 1 cm tortu... żal trochę ale jednocześnie wkurzyła mnie moja rodzina( oprócz żony). Polskim zwyczajem "co nie zjesz i co nie polejesz"...
[...]
Dzisiaj (26.04) wieczorem po przyjęciu zrobiłem tabatę Burpees pompka dynamit - 4 min - prawie zawał miałem na koniec.


Jeżeli te dwa wydarzenia mają ze sobą związek przyczynowo skutkowy 1 cm tortu = Tabata, to Gwidzie poszukaj pomocy u kogoś z zewnątrz, albo pomyśl czy nie przeginasz. Determinacja to piękna cecha, ale łatwo ją pomylić z desperacją. Nie możesz karać swojego organizmu za swoje decyzje. Stałoby się coś jakbyś sobie odpuścił tę Tabatę?
Znam ten stan aż za dobrze. Zwłaszcza, że kolejne akapity tylko potwierdzają tezę:
Gwid

Jak przekonać ich że sobie robią krzywdę? macie jakieś rozwiązania czy od razu się poddać?


Nie nawracaj nikogo. Pokazuj przykład. Ci którzy zrozumieją, sami pójdą za Tobą. I staraj się nie warczeć i nie krzyczeć na ludzi, którzy częstują Cię jedzeniem, albo jedzą w Twoim towarzystwie śmiecie. Ile mnie kosztowało naprawiania relacji międzyludzkich... Do tej pory kilka osób boi się do mnie gębę otworzyć w robocie A ja zazwyczaj do rany przyłóż... Już nawet nie wk***iają mnie te ich drożdżówki, pączki, podniecanie się piwskiem, pizzą, cukierki, imieniny itp. ale traktowanie mnie jako jakiegoś kuriozum. Jak się trafi jakaś okazja to podchodzą i częstują. Z dobroci serca i w imię obyczaju. Jak odmówię, to się zaczyna: "ale na pewno? może jednak? mały kawałek?" co zazwyczaj kończę jakimś dyplomatycznym odesłaniem delikwenta do wszystkich diabłów. Jak zjem, bo po ludzku mam ochotę, to się zaczyna: "O sam je, a nam dokucza. Już się nie odchudzasz". Mordercze myśli mi już przeszły. Zresztą odkąd jem tłusto to i mnie nie ciągnie. W tłusty czwartek odruchowo, lekko poirytowany nagabywanie, skomentowałem staropolski zwyczaj krótkim hasłem: "Dziękuję, ale gówna nie jadam" i dopiero po czasie się zorientowałem jakie to było nieuprzejme.
Musisz z tym żyć. Nie każdy ma takie same cele jak Ty

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Tabata była w planach rozpiska nowa od snesa nic nie pokutowałem za tort, wyrzuciłem poprostu WW z bilansu dzisiaj na poczet tych "pustych". Raczej problemu z żarciem nie mam. Tort zjadłem symbolicznie bo zdaje sobie sprawę jakie to miało znaczenie i nie było to za namową a jedynie wynikiem wcześniej przemyślanej decyzji oraz planu przygotowawczego

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
kuba_n
no Marcelku, weź się do roboty bo u mnie dziś stuknęło 17,8%
zaraz Cię przegonie


Moja tanita fałuszuje wyniki!

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium