kerad37 krata do lata

Dzisiaj bieg na 4km nie mogłem odpalić.
Jutro 06.10.2013r. ładowanie akumulatorów węglami.
Jadłospis
Śniadanie:jaja 2 szt, chleb 250g, banan, pomidor,miód pszczeli
IIŚniadanie: płatki cheetos miodowe 70g, mleko 0,5% 300g, banan
Obiad: pierś 150g, ryż 100g, pomidor 250g, oliwa z oliwek 5g, rodzynki 60g, chleb razowy 50g
Podwieczorek:pierś 150g, kasza gryczana 100g, pomidor 250g, rodzynki 60g, chleb razowy 50g
Kolacja: chleb razowy 100g, miód 10g,
3156 kcal b/w/t 157/552/35 zgodnie z 7 dniem diety - ładowanie węglowodanów.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-05 23:04:05

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-05 23:31:08

Dzień typowego leżnia i oglądania meczy w tv.Śniadanie zjedzone było bardzo dużo i bardzo syto ale nie mogę się doczekać II śniadania bo mam chęć na płatki miodowe.

Całe jedzenie zjedzone no nie powiem pojadłem solidnie.

Po przemyśleniach wracam na dietę normalną przygotowaną przez chłopaków z forum.

Podziel się przemyśleniami. Efekty nie takie jak oczekiwania czy coś innego?

Kurcze przed chwilą się tyle napisałem o plusach i minusach i mi nie chciało edytować.
Podsumowując mogę napisać że jadłospis można fajny zrobić pomimo braku węgli. Wzmożone sikanie oraz pragnienie. Wypróżnianie po zastosowaniu błonnika Colon-C bez problemów.Zalecam branie witamin. Ale ale jeżeli jesteśmy w treningu to tej diety nie polecam.Występuje totalny brak sił,zniechęcenie,robi się ciemno przed oczami.Jednak brak węgli robi swoje. Ja do tego jeszcze biegałem i nie wiem skąd brałem siły. Nie ma co koniec z tym. Może ta dieta jest dobra ale na sam koniec rzeźby i najlepiej gdy nie ćwiczymy intensywnie.

Ja od niej zaczynałem. 7 + 4 dni na smalcu i karkówce, a dopiero potem pierwsza owsianka i 250 g grejpfruta (jak jadłem to prawie płakałem ze szczęścia). Miałeś powiedziane: będzie ciężko i po bandzie A efekty jak? Coś przekombinowałeś. Może solone produkty, może tłuszcze roślinne liche. Ja w sumie robiłem 3 treningi w tygodniu, ale tylko dwa siłowe i jeden aerobowy.

na początku mojej redu, gdy szukałem optymalnego podziały b/w/t też próbowałem schodzić z węglami bardzo nisko, po 2 dniach stwierdziłem że to nie dla mnie zdecydowanie

Nie nic nie kombinowałem po prostu bez węgli nie miałem sił na trening.Po pierwszym ćwiczeniu na nogi myślałem ze odjadę ale robiłem trening do końca ale marzyłem żeby był koniec.

Kerad, a jak efekty? Są czy nie ma, smalec zleciał, krata wylazła?
p.s. jak Ci wyświetli komunikat o braku możliwości edycji to cofasz o stronę i możesz sobie przynajmniej skopiować treść gdzieś na bok ;), u mnie to chyba działa