Co u mnie. Zakończony 7 tydzień treningów , aktualnie wykonuję negatywy.Niestety ze względu na to , że treningi wykonuję w garażu nie jestem w stanie przy dropsetach szybko zmieniać obciążenia tak żeby nie było za dużej przerwy.Moja sztanga nie ma zacisków a jest z zakrętkami na gwincie.Muszę odkręcać i zakręcać te chol... nakrętki a wiadomo jak z tym jest.
Ostatni tydzień postanowiłem poświęcić na przygotowanie kolejnego cyklu hst i określić maksy na 10 i 5 powtórzeniach.15 nie będę robił.
Nadal na nogi będą szły przysiady chociaż brakuje mi prostowania siedząc ale nie mam na to warunków.
Zamiast martwego ciągu pójdzie MCNPN.
Na plecy będę robił podciąganie w chwycie wąskim neutralnym oraz wiosłowanie hantlą.
Na barki zamiast żołnierskich pójdzie wyciskanie hantlami siedząc.
Triceps zamiast dipów i wąskiego chwytu pójdzie francuskie.
Biceps
podciąganie podchwytem.
Brzuch planki,wznosy.
Szkielet przyszłego 6 tygodniowego treningu już mam ale jeszcze muszę troszeczkę przemyśleć sprawy związane z dietą ponieważ dotychczasowa za bardzo mnie podlewa.
Na 100% dorzucę jakąś formę aero.
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2017-10-28 20:03:53