kerad37 krata do lata

no i już mu łatkę przypięli ;P

Oj Czunga Czunga a myślałem że jesteś poważny gość. Jest okazja są znajomi i fajna atmosfera to trudno siedzieć i liczyć kalorie, bez wariacji. Drinki można wypić. Nie przygotowuję się do żadnych zawodów tylko do kraty na wakacje.A to odległe wyzwanie.
Wiadomo, ciało na tym ucierpi ale duch sie donowi:)
Dzisiaj 15.10.2013r. waga 94.7kg. Kupiłem wagę z procentowym pomiarem tkanki tłuszczowej ale chyba coś źle liczy bo według jej wskazań mam 24kg tłuszczu.Ostatnio 4 tygodnie temu miałem 16kg. Nie daję wiary temu urządzeniu szkoda było 150zł na to wydawać. Moja żona chudzinka i jej pokazał 14,5% niemożliwe.
Trening:Nogi
-przysiady ze sztangą na suwnicy (brak rusztowania na sztangę) 4 serie . Robiłem zawsze trzymając sztangę z przodu a dzisiaj spróbowałem na barkach i dało radę i robi się dużo prościej i można większe ciężary targać.
-prostowanie ud na maszynie 2 serie
-prostowanie nóg na suwnicy 3 serie
-wspięcia na palcach 3 serie na max.
Jadłospis:
Śniadanie:jajecznica 5 jaj
II Śniadanie: mintaj filet 200g + pomidor 100g, oliwa zoliwek 15g
Obiad: pierś 150g + kasza gryczana 50g,pomidor 200g, oliwa z oliwek 10g, +odzywka whey 30g
Podwieczorek: Pierś 150g + 50g kaszy gryczanej, oliwa z oliwek 10g, odżywka whey 30g.
Kolacja: Pierś z piersi 150g + ser mozzarella 90g
Razem 2489kcal 289 białka,103 węgle, 103 tłuszcze.
Aeroby :zero

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-15 18:51:08

Panowie pomimo wielu błędów które popełniłem w czasie mojej redukcji to jestem bardzo zadowolony z efektów pomimo tego, że nie ma kostki na brzuchu. Na dzień dzisiejszy waga 95 kg a było już 92 kg. Do kończ mojej redukcji pozostało 10 dni i liczę na spadek wagi 1,5-2 kg. Jak myślicie po tym okresie 10 dni pomasować 3 miesiące z głową bez dużego otłuszczania czy jeszcze się wychudzić. Ja bym już pomasował .Bardziej zależy mi na sportowej sylwetce niż zwałach mięsa. Czekam na opinie a i jeszcze jedno które partie ciała wziąść bardziej na warsztat (o nogach wiem).
Zdjęcie z 16.10.2013r.

Zdjęcie z 01.10.2013r.

Zdjęcie z 22.07.2013r.



Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-16 10:42:42

duży postęp od lipca

już tak niewiele brakuje do kraty. Ja bym dociął jeszcze

wg mnie do kraty przede wszystkim brakuje dobrze rozwiniętych mięśni brzucha - bardzo słabo tutaj jest to samo z nogami
od razu widać że nie robisz ciężkich przysiadów

ja bym ciął jeszcze, ewentualnie zrobił bym sobie z 1-2 miesiące lekkiego masowania i potem dalej redu (takie chwilowe przymasowanie może przełamać ewentualną stagnacje)
możesz też spróbować treningu zintegrowanego - ja będę próbował wskakiwać na ten typ treningu po teście masowym HiTec'a

Przysiady robię od niedawna ale zauważyłem, że z nogami nie będzie problemu ( na siłowni brak stojaka do sztangi przy robieniu nóg zmuszony jestem robić na suwnicy ) natomiast to co zauważy kuba brzuch jest pod tłuszczykiem ale robię na niego za mało ćwiczeń (często odpuszczam) z lenistwa.

to że tłuszcze jest pod tłuszczem to wiadomo, ale u Ciebie nie widać nawet żadnego zarysu kraty, a coś tam powinno być widać
przysiady na suwnicy to już nie są przysiady

tak patrząc na schemat to powielasz moją metodę;P redukcja do jakiegoś stopnia, rozsądna masa i znowu redu ;P co do brzucha to zgadam sie z Kubą, nie widać mięśni pod nim.

Sportowa sylwetka-podstawa to widoczny zarys mieśni brzucha-tez nie ma obawy ,że zrobisz zwały mieśni....

Zapomnij o programie na masę aż nie osiagniez kraty-inaczej w kółko bedziesz na poziomie od niepotrzebnej masy,w wiekszości niestety wodno-tłuszczowej do redukcji bez kraty....