kerad37 krata do lata

Xzaar-pomysł zlotu mnie sie bardzo podoba...

Można by polaczyć dwa w jednym-bo sa mistrzosta w kulturystyce w Sopocie-a tma mozna zrobić wyjście na scene z zawodnikami-i mieć super zdjęcia i film z takiego wydarzenia oraz mase zdjęć z zawodnikami-na plazy w kultowym miejscu....



Podobnie,jak bedziesz w Poznaniu na zawodach-odezwij sie kilka dni predzej-wezmę kamery,aparaty,moze tez transmisję live zrobie-oczywiście z Toba w roli głównej...:)...

masti ta fota po raz drugi mnie poraża. jak trening i wiedza poszły do przodu, strach myśleć co będzie za kolejne 47 lat

Nie martwilbym sie zbytnio tym, co "bedzie" za 47 lat - prawdopodobnie nie bedzie juz niczego.. Mam nadzieje ze tego nie dozyje, ale mniej wiecej w tym czasie skoncza sie zasoby niemal wszystkiego na swiecie. Czasami ciesze sie jednak, ze nie mam dzieci..



Masti, zamelduje sie z pewnoscia ;) Cala impreza odbywa sie dookola malty, wiec wiele latania dla kibicow nie ma ;)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-01-09 08:01:49

Jeszcze troche tu pospamuje,bo wywiazał się ciekawy temat..:)

Co do zdjecia-w tym roku postaram sie dokładniej ustawić zawodników w tej pozie-namierzyłem też bohatera tego starego zdjecia-Eino Akkile-trenuje dalej-jego aktualne zdjecie wstawiłem w temacie spamu.
Moze uda sie go ściągnać na zawody do Sopotu?To byłoby dopiero zdjecie!



Co do świata: ma sie dobrze-natura potrafi sama o siebie zadbać i wszystko regulować- a ludzie ,tak naprawdę, nie maja za dużego wpływu na losy planety...

Odcinki czasowe typu 47 lat sa bardzo istotne dla nas ale są bez znaczenia dla kuli ziemskiej.

Instynkt podpowiada mi jak zabezpieczyć się na przyszłość:
1. jedź na Syberię i naucz swoje dzieci żyć w ekstremalnych warunkach
2. naucz się chińskiego zwrotu "Poproszę o dodatkową miskę ryżu" oraz podstawowych słów w tym języku

Strasznie boli mnie ścięgno łączące przedramię z bicepsem. Najprawdopodobniej jest to wynik przerwy treningowej w okresie świąteczno-noworocznym. Wyleczenie kwestia czasu nie raz już miałem taką kontuzję. Dzisiaj miałem trenować klatę i biceps ale zmieniam na trening nóg w związku z w/w kontuzją. Jutro przerwa żeby kontuzja się zaleczyła i sobota klata z bicepsem.
Panowie jak tak będziecie pisać u mnie to szybko osiagnę 100 stron dziennika, a dopiero była 1:).

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-01-09 09:42:22

Mnie już boli wszystko cholera :). Oprócz barku i trochę przedramienia, reszta to domsy po 2 treningach zrobionych po przerwie :).

Gwid, a mnie poraża, ze 47 lat temu nie mając netu, dzienników, kalkulatorów, wsparcia merytorycznego, trenerów itd itp, dało się tak wyglądać

Ja po treningach poświątecznych o bólu kapturów i tricepsa nawet nie wspominam ale to znaczy, ze wchodzi tam gdzie ma wchodzić. Dodatkowo wyobrażam sobie, że mięśnie rosną na masie i daje mi to kopa. Trzeba się motywować.Ten film mnie motywuje najbardziej.

znamy znamy

kerad37

Strasznie boli mnie ścięgno łączące przedramię z bicepsem. Najprawdopodobniej jest to wynik przerwy treningowej w okresie świąteczno-noworocznym. Wyleczenie kwestia czasu nie raz już miałem taką kontuzję. Dzisiaj miałem trenować klatę i biceps ale zmieniam na trening nóg w związku z w/w kontuzją. Jutro przerwa żeby kontuzja się zaleczyła i sobota klata z bicepsem.

Historia nas uczy, że nas nic nie uczy!
Trening po przerwie robi się z mniejszą intensywnością! (Patrz np. na HST)
Aby kontuzja się zaleczyła potrzebny jest trening na "zwolnionych obrotach" - ruch leczy!