Wuchta - To dla Ciebie TATO - 14.01.2010

Hades - dzięki bro

Zaległy trening klatki, bicepsa i nóg z poniedziałku:

Klatka:

a) Sztanga głowa do góry 60cm - 100x10, 110x9, 120x8, 140x6, 150x4 - łał

b) Sztangielki głową do góry 40x10, 47x8, 40x8

c) wyciskanie siedząc 4x10

Nogi:

a) siady na maszynie 150x8-6 w 4 seriach

b) wyprosty siedząc 4x15

Biceps:

a) sztanga łaman stojąc 40x8, 50x8, 60x6, 50x8

b) sztangielki stojąc 18x8, 20x8, 22x8

c) o udo 3x10

Brzuch:

spinaie 4x25

Wrażenia - było fajnie pompka, samopoczucie lekko poprawione po sobocie. Cieszyło , że kilka kilogramów w skosie udało sie dołożyć.

Wczorajszy trening barki, trip:

Barki:

a) wyciskanie siedząc 80x10, 90x8, 100x6, 70x10

b) wznosy bokiem 15x8, 17x8, 20x6, 20x6

c) w opadzie 3x10

d) arnoldki 3x8

Trip:

a) Poręcze x10, +10x8, +20x8, +30x8,

b) WW 80x8, 90x8, 100x8 +
SS z wyciąg 4x8

Wrażenia:

super , mimo, że byłem po 12 godzinach w pracy. NO-EXPLODE piękna sprawa od razu stawia na nogi. Barki ładnie widać , ze chyba szerokość się poprawia. Trip też fajny jakby wiekszy. Jest szyn...

Jutro wyjazd służbowy a w sobotę być może drugie podejście na MC i 262,5kg. Zobaczę jak to wyjdzie i o której wrócę z delegacji.

Pozdrawiam.

Wuchta34 wybacz, że tak późno odpowiadam
Do 80%max nachwytem, wyżej- przechwyt.
Magnezję b rzadko, tylko pod maksymalny ciężar.
Zdr.

Wuchta na barki wyciskasz sztanga czy na suwnicy???

bardzo dobre treningi

jedziesz ostro, barki oczywiście że sztangą, prawda?

Danio - ok. Tak trenuj dalej.

Hell i Ruger - jasne , że na sztandze. Nie trenuję nigdy w pierswszym ćwiczeniu na daną partię na maszynach. Maszyny są dla fitnessów i panienek. Tylko sztanga i sztangielki to zawsze była i będzie podstawa mojego treningu. Maszyny przeważnie na koniec treningu kiedy czuję, że jest jeszcze rezerwa i jest coś mocy. Wówczas na dobicie. Pamiętajcie , że nie są to maxymalne cieżary ponieważ mam inny cel. Dlatego pozostałe partie nie idą na maxa.

Dzisiaj będzie trening plecki, rączka, przedramię, może troszeczkę klatki.

Pozdrawiam.

dziś Bracie stestowałem od Ciebie próbkę No-Explode

Wziąłem pół porcji , czyli zostało 1,5
czesze pięknie, nie wiedziałem za co mam się złapać na siłce, bo ciągle mi się chciało coś robić, nawet teraz poszedłbym, zrobić jeszcze jeden trenig bo nie czuje zmęczenia. poza tym smak za***isty. nic tylko zaopatrzyć się w to cudo...


dzięki

a maszyny sa dla pusiketuff

Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2008-10-04 15:32:07

gdzie wypiska ??

Russell - a mówiłem , że to diabelstwo pięknie czesze... Warto mieć przed trenem a granice pękają...

Pereziusz - będzie za chwilkę...

powróciłem w dzienniku sprawdź moje wyniki Broo