Krystian Romanowski - droga do MP 2020

reefedy super sprawa, pamiętaj rok temu powodzenia

Biały89

reefedy super sprawa, pamiętaj rok temu powodzenia

jeśli ktoś wie jak ich użyć to ok, czyli takie refeedy pomogą. W większości przypadków nie maja sensu. Dlaczego ? Była teoria, że refeedy oraz cheatmeale podbijają nieco leptynę, co ma wpływ na tempo metabolizmu. Jednak najnowsze badania pokazują, że przy jedniodniowym jedzeniu, NIC się nie dzieje z leptyną. Tak naprawdę jeśli ktoś ma niski poziom fatu to nawet do pół roku zanim poziom leptyny wróci do normalnego stanu.
Forma poprawia się wtedy kiedy jesteśmy na ujemnym bilansie, każdy cheat czy refeed to tylko zabieg psychologiczny oraz używamy go wtedy kiedy za szybko idzie. Co obecnie widzę często to zawodnik co chwila refeed czy cheat bo nie radzi sobie z głodem.... i szukanie usprawiedliwienia dla słabej głowy, że podbija metabolizm
Dlatego mówię, zależy w jakim kontekście. Trzeba mądrej głowy, żeby umieć refeedy dać

.


Zmieniony przez - popuri w dniu 2019-03-03 13:31:35

dlatego mam Przema, a z tą leptyną to się zgodzę ile mu "narzekałem" na masie że głód i głód był. Teraz jest ale spowodowany redukcją pod zawody :"-P

popuri

Biały89

popuri

Biały89

Krystian za ile wychodzisz na scenę ? Bo jakoś przeoczyłem

2 tygodnie

a jaka kategoria ? ja jestem jakoś dziwny bo muszę mieć formą od pierwszego startu, taka moja psycha

80 kg
Kwestia jakie masz zdrowie, i ile startów. Jeśli startuje przez ponad 6 tygodni oraz 3-starty to nie ma opcji mieć życiowej długo i trzeba celować. Druga sprawa jeśli teraz bym na maxa dociął to stopniowo uciekały by rozmiary. Trzeba by było robić refeedy i ogólnie podbijać kcal wg mnie bardziej szkodzi niż pomaga. Ani raz na redukcji nie miałem osłabienia ani cheata
Ja teraz powoli docinam i też nie brakuje mi sił by pracować po naście godzin dziennie. Pewnie przed MP wezmę wolne, bo wiadomo że wtedy będzie ciężej

Ja myślę ze to kwestia dobrego rozegrania przygotowań jak z góry wiemy ile bedize startów. Ja miałem na jesień 6 startów tydzień po tyg i na szczęście na żadnym nie było jakoś widocznie gorzej. Potem miałem 2tyg przerwy to ten 7 wydawał sie chyba z najgorsza forma bo juz ciało wyglądało zmęczone

Biały89

dlatego mam Przema, a z tą leptyną to się zgodzę ile mu "narzekałem" na masie że głód i głód był. Teraz jest ale spowodowany redukcją pod zawody :"-P

Dokładnie musi być ktoś kto ogarnia, a jak mówię to niełatwe

Ty akurat Mario szedłeś jak burza i dlatego jesteś pro :) a im ktoś bardziej zaawansowany tym lepiej zna swój organizm i może sobie na więcej pozwolić. Ja to amatorsko, jeszcze mi brakuje tej świadomości oraz po prostu umiejętności dojścia do tak niskiego BF a co dopiero utrzymania takiej formy

e znowu bez przesady ;) ale dzięki
zobacze czy mi teraz bedzie dane spełnic sie w tym pro

PONIEDZIAŁEK
Weekend tym razem na spokojnie. Tylko wizyta u fizjo i u Mariusza. Wszystko idzie zgodnie z planem, co mnie cieszy. Już tam nie chodzi o formę, tylko to, że nie ma problemów jelitowych, plecy nie bolą, samopoczucie dobre, a więc mogę tyrać na 100 %.
W sobotę troszkę waga mnie zaskoczyła bo 88 kg..po wizycie u Łukasza w niedziele rano 86,3 kg
Dziś trening bardzo dobry, nieco zszedłem z ciężaru, ale to objętość większa. Siła ciągle się trzyma






1. RYŻ NA SŁODKO
100 g ryżu + 40 g Whey
2. GULASZ
200 g piersi +5 wafli ryżowych
3-4 GULASZ
200 g piersi +100 g ryżu
5. OMLET
5 białek + 2 żółtka


Po treningu : 100g ryżu/manny + 30g białka

- Odpormax (czosnek, olej z wątroby rekin, witamina D)
- BCAA 30 g
- Enzymy trawienne
- Forskolina 400 mg
- Kwas masłowy 500 mg x 2
- Omega 3 – 1 g
-Sleep pro– 2 tabsy
- Kompleks witamin




Zmieniony przez - popuri w dniu 2019-03-04 14:53:39

coraz lepiej to wygląda i ładnie ,zyły wyszły.
jeszcze jak ogolisz brode to już w ogóle będzie super! ;D :P :*

kopyto przodem fajnie, już się separuje. lubie Twój kształt vmo
bokiem też masywnie to wygląda



Zmieniony przez - natalijka w dniu 2019-03-04 15:06:56