Krystian Romanowski - droga do MP 2020

Zemial

MatiMlody89

Jedzenia już sporo. Trening sam sobie planujesz ?

Odpowiem za autora, trening układa mu Paweł Gluchowski, teraz musicie zacząć Krystiana nie lubić, bo jako jeden z niewielu nie ma zakutego łba jak większość dziczkow tutaj :)

A ja jestem jednak trochę zawiedziony czy jakby to inaczej okreslic jeśli już o Gluchowskim mowa.. ostatnio trochę więcej zacząłem insta śledzić i kilka rzeczy o których Paweł mówi, pokazuje jako "nowości" u nas np.na story Tymczuka widać już z rok albo i lepiej temu już pokazywał.. to odnośnie samych ćwiczeń .. nie wspominaiac już o trenerch ze Stanów...
Rozumiem, że od kogoś trzeba się uczyć i chwala mu za to ze od lepszych od siebie ale czasem mam wrazenie ze przekazuje to tak jakby przez niego to było stworzone

wincol

Zemial

MatiMlody89

Jedzenia już sporo. Trening sam sobie planujesz ?

Odpowiem za autora, trening układa mu Paweł Gluchowski, teraz musicie zacząć Krystiana nie lubić, bo jako jeden z niewielu nie ma zakutego łba jak większość dziczkow tutaj :)

A ja jestem jednak trochę zawiedziony czy jakby to inaczej okreslic jeśli już o Gluchowskim mowa.. ostatnio trochę więcej zacząłem insta śledzić i kilka rzeczy o których Paweł mówi, pokazuje jako "nowości" u nas np.na story Tymczuka widać już z rok albo i lepiej temu już pokazywał.. to odnośnie samych ćwiczeń .. nie wspominaiac już o trenerch ze Stanów...
Rozumiem, że od kogoś trzeba się uczyć i chwala mu za to ze od lepszych od siebie ale czasem mam wrazenie ze przekazuje to tak jakby przez niego to było stworzone

Nigdzie nie mówił, że to nowości. Po prostu opisuje biomechanicznie co i dlaczego. Oczywiście też popełnia błędy.
Jednak i tak robi robotę. dlaczego ?
Bo inni NIC nie robią
Mamy tylu kulturystów,, tylu specjalistów i trenerów a mało kto tłumaczy i potrafi logicznie wytłumaczyć dlaczego coś robi.
Najczęściej jest argument " na mnie działa " to ja podziękuję taki trenerom
U nas na forum to tylko Brostyle potrafi wyjaśnić co i jak, w sposób profesjonalny i naukowy. A to mnie interesuje
Przy okazji
A to, że zarabia na tym to co w tym dziwnego ?
Jego docelową grupą się początkujący, nie każdy zna angielski i słucha Cartera, Schoenfelda,
Przecież nikt z nas też nie wymyśla ćwiczeń na nowo.
A to jednak u Głuochowskiego i Słodkiewicza było ponad 100 osób na szkoleniu i tyle. Hajs się zgadza.

Zemial

MatiMlody89

Jedzenia już sporo. Trening sam sobie planujesz ?

Odpowiem za autora, trening układa mu Paweł Gluchowski, teraz musicie zacząć Krystiana nie lubić, bo jako jeden z niewielu nie ma zakutego łba jak większość dziczkow tutaj :)

Jak ja jestem ciekaw twojego wygladu ty anonimowa, przemądrzała cioto

Nie napisałem , że on mówi że to nowości ale czasem takie wrażenie można odnieść po sposobie w jaki to przekazuje czy o czymś mówi I żeby nie było to sam go obserwuje , sporo rzeczy się nauczyłem i przyznaje, że robi robote. Chodzi tylko o sam fakt

wincol

Nie napisałem , że on mówi że to nowości ale czasem takie wrażenie można odnieść po sposobie w jaki to przekazuje czy o czymś mówi I żeby nie było to sam go obserwuje , sporo rzeczy się nauczyłem i przyznaje, że robi robote. Chodzi tylko o sam fakt

tylko to jest takie przypieprzanie o szczegóły. Plany sam układa, tylko korzysta z dobrodziejstw wiedzy, nauki ? Sam oczywiście nie jest nieomylny.
Ja sam robiąc szkolenia, od razu mówię, że to co przekazuje to nie moje zdanie, lecz obecnego stanu wiedzy stanowisk np WHO, EFSA, itp

Oczywiście wszystko musi być w otocze marketingowej, jeśli ktoś chce coś sprzedać
Daje przykład
Mamy tytuł " Kuliste barki w 4 tygodnie " vs " Optymalna praca naramiennych w zakresie hipertroficznym" Co się sprzeda lepiej ?
A sama książka może zawierać to samo.
No i totalny ma brak konkurencji, sporo speców gada " wymyślanie koła na nowo " " to nie działa " a nikt z tych trenerów sam nie wrzuca, ani filmów, ani porad, ani ebook. A tu mamy szkolenia, filmy, ebooki, książki itp
Tam tylko Mikołaj Żegliński coś tam próbuje, ale właśnie za dużo naukowego języka ma i większość nie rozumie. Arek Czerw coś tam wstawia
GSA coś tam.

Nie ma z czego korzystać i z czego się uczyć, tylko zagraniczne tytuły. W Polsce z biomechaniki to z nowości Krystian Dobropolski "Mechanika Ruchu" i to tyle bo i tak mały nakład.

Niektórzy też z super genetyką i stosunkowo zdrowym, układem kostno-stawowym to wystarczy że będę trenować ciężko i tak będą rosnąć. Nieważne jaki plan, byleby odpowiednie napięcie.
Niestety większość nie ma super genów oraz liczne problemy strukturalne

Nie, to nie jest przypieprzanie o szczegóły. Nie zrozumiałem mnie chyba dokladnie. Gdyby tak było to pisal bym o czym innym. Np.o tym w jaki sposob się czasem wypowiada , jakby teraz właśnie odkrył kolo na nowo i wszyscy wszystko robią źle a jakoś od lat 60-70 budowali już świetne sylwetki i nikt nawet nie myslal czy przy wyciskaniu ramie prowadzic pod katem 90 czy 60st.od ciala.
Ja doskonale rozumiem ze nauka idzie do przodu i warto iść z duchem czasu jeśli można robić coś lepiej, bardziej efektwnie , bezpieczniej ale nie popadajmy znowu w skrajności. To samo z podopiecznymi , jak można wstawiać zdjęcie kogos i pisać zobaczcie roznice w wygladize barków po 2 tyg na jego programie treningowym... No k.. do kogo takie teksty są? Co można zrobić w 2 tyg.?

wincol

Nie, to nie jest przypieprzanie o szczegóły. Nie zrozumiałem mnie chyba dokladnie. Gdyby tak było to pisal bym o czym innym. Np.o tym w jaki sposob się czasem wypowiada , jakby teraz właśnie odkrył kolo na nowo i wszyscy wszystko robią źle a jakoś od lat 60-70 budowali już świetne sylwetki i nikt nawet nie myslal czy przy wyciskaniu ramie prowadzic pod katem 90 czy 60st.od ciala.
Ja doskonale rozumiem ze nauka idzie do przodu i warto iść z duchem czasu jeśli można robić coś lepiej, bardziej efektwnie , bezpieczniej ale nie popadajmy znowu w skrajności. To samo z podopiecznymi , jak można wstawiać zdjęcie kogos i pisać zobaczcie roznice w wygladize barków po 2 tyg na jego programie treningowym... No k.. do kogo takie teksty są? Co można zrobić w 2 tyg.?

To jest jeżyk dostoswaną pod grupę docelową. I nigdzie nie mówi, że wszyscy robią źle :P
Chodowska swojego czasu też miała swoje sposoby, ale on pomogła wielu osobom, ale też wiele zaszkodziła. Jednak to ona nagrywała, ona coś robiła.
Mamy fajnych specjalistów, trenerów w dobie Internetu nie liczy się ten kto ma racje tylko ten kto mówi częściej. Nie da się każdemu pasować

Ja jednak podobnie uważam, że mało kto ćwiczy dobrze wg mnie

Dajesz przykład kulturystów i to zawodowych. Wyklucz te bardzo wąską grupę ludzi. Ja od razu wykluczam osoby genetycznie predysponowane
Cytując siebie " Niektórzy też z super genetyką i stosunkowo zdrowym, układem kostno-stawowym to wystarczy że będę trenować ciężko i tak będą rosnąć. Nieważne jaki plan, byleby odpowiednie napięcie." To tylko 1 % ludzi jak i mniej. Nie znam oczywiście statystyk
Mamy pozostałe 99 % ludzi ZWYKŁYCH ludzi
Może wstawiać co chce i tyle. Ja też wstawiłem swój progres barków po 4 tygodniach i też jemu zaprzeczasz ?
Nie chce go też bronić, bo np. nie wszystkie jego rady są zdrowe np, z protrakcją przy wyciskaniu leżąc, bo to moze być szkodliwe

Sam zajmuje się tym samym co on wstawiam filmy, daje ebooki, pisze arty itp. Używam różnego języka.
Ci którym to nie pasuje potrafią jednak tylko gadać, nie dając nic w zamian

Jeśli robi coś ktoś źle, co napisz artykuł i wyjaśnij dlaczego coś jest złego
a propos w latach 60 poziom kulturystyki był niski, porównując dzisiejsze czasy. Za to nie było takich problemów strukturalnych, otyłości jak teraz i to już mówię o zwykłych ludziach






Zmieniony przez - popuri w dniu 2022-05-11 11:30:34

Słowo zakuty łeb użyłem prowokacyjnie, bo bez poznania szerszego kontekstu tak to właśnie wygląda, no może poza jednym, który nie wstydzi się bycia owym, przypieczętował to dosyć fikuśnym stwierdzeniem, nie bycia fanem riru, kto ma trochę oleju w głowie oceni sobie jak absurdalne i niedorzeczne jest to stwierdzenie :)

Wracając do rzeczy, Krystian Wam już wszystko napisał. On tylko pisze to tak, żeby nikogo nie obrazić, a ja mam w dupie to czy ktoś się obrazi czy nie, po mnie wpływają wszytskie obelgi, więc tym bardziej się nie muszę hamować i kwiecic.

Oprócz Gluchowskiego mamy druga podobna osobę tj Żeglińskiego.
I jakie zarzuty padają?
Odrywają koło na nowo, kopiują to co za oceanem wiedzą od dawna. No spoko, a Ty co zrobiłeś? Jakoś ani nie widzę, żebyś te znane od roku metody stosował, czy nie stosował tych które za oceanem, zostały uznane za nieefektywne, niepotrzebne, wprowadzajcie niepotrzebna pracę. Mam książkę i Żeglińskiego i Gluchowskiego obaj mają nieco inne podejście, obie drogi są właściwe pod warunkiem, że nam preferencyjnie odpowiadają, bo problemem jest to, że większość osób robi dużo głupot. Mając jakąś wiedzę wystraczy wyeliminować głupoty. Nikt z Was tego nie robi, ale zadek piecze więc trzeba krytykować.

Kto z Was przeczytal badania po angielsku, nie musicie ich szukać możecie skopiować od swojego ulubionego infuencera z zachodu, zrozumieć, przetłumaczyć na polski, a potem podać w przystępnej formie. Nikt, za to temu nie pasuje Gluchowski, bo się uważa za mądrale, "Paweu jest gupi, bo go nie lubie" a Żegliński sobie łeb zmniejsza i przerabia fotki. I co z tego? Napisz książkę i zacznij krytywkowac, otwórz profil zacznij robić arty, infografiki wtedy będziesz krytykował.
To jest właśnie takie "polackie" bo nie Polskie, zachowanie. Doj**ac się bo ktoś coś lepiej ode mnie robi.
Podsumowajc gdyby nie te dwie osoby, polski rynek nadal byłby w dupie z pewna znana od dawna za oceanem wiedzą. I g**** mnie obchodzi czy ktoś jest gbur, czy sobie łeb zmniejsza na fotkach, robi taką robotę, której ja nie mogę, ani nikt z Was.

Miałem nie pisać, bo znów robię syf komuś innem7 w dzienniku. I żeby było jasne to nie jest tak że tego czy tamtego nie lubię. Gdybym nie lubił Przemka to w jego dzienniku zamiast szczerze trzymać kciuki za powodzenie operacji, to bym mu życzył odwrotnie i nie dałbym mu podpowiedzi, kto może mu pomóc z jego problemami. Z Michałem też się nie zgadzałem i spamowałem, co nie oznacza, że go nie szanuję. Trzeba się oduczyć pewnych rzeczy. Dziś wszyscy się obrażają i żeby kogoś nie urazić trzeba mu wchodzić w d i lizać po jajkach, co zresztą widać po tematach, to nie Wasza wina oczywiście tylko tych nowoczesnych ruchów lewicowych.


Zmieniony przez - Zemial w dniu 2022-05-11 14:35:07

Tak tak, napisałem, ze nie jestem fanem riru. Dopowiedz sobie więcej głupot anonimowy lemingu

Krystian, to już nie można skrytykować kogoś za formę marketingu?
Pawła śledziłem od dawna. Jak jeszcze z Akopem startował i on robił dokładnie to samo, a nawet gorsze rzeczy pisał.

Metody ma jakie ma - nic odkrywczego, aczkolwiek mi przeszkadzała jego arogancja, jakoby to co mówił to był jedyny pewnik
i dlatego go już nie śledzę.

Niech pierwsza rzuci kamieniem osoba, która widziała reklamę czegoś, która mu się nie spodobała, a została skrytykowana publicznie czy też nie, a krytyka nie została poprzedzona elaboratem wyjaśniającym dlaczego taka forma to dno.

Ale z jednym się zgodzę - chęć nauczenia się nowych metod czy to w kwestiach treningowych czy dopingu, czy diety czy zdrowia jest odbierana jak herezje i to samo było i jest u mnie.

Można krytykować, tylko kurde po co ? Co to nam da, w moim dzienniku. Marketing rządzi się swoimi prawami, a sama merytoryka to co innego.

Jak będę rósł progres to ok, jak nie będę to trudno. Będę testował co innego. Tylko wiadomo to jest "tylko" trening. Resztę zajmuje się sam i to też ma znaczenie

CO do RIRu. To też wg mnie dla zaawansowanych nie ma znaczenia czy on jest czy nie, bo i tak każdy z nas możliwości swojego organizmu. DLa początkujących sprawdza się jednak i średnio zaawansowanych. ( szczególnie za tych co robią za dużo )
Oczywiście jak się powie komu żeby stosował inną metodę progresji też spoko. Ważne żeby działało