Krystian Romanowski - droga do MP 2020

Wybaczcie nie było mnie, wieć duży wpis.
Ogólnie jest co raz lepiej. Nadal krąże w okół Runmageddonu. Jestem akurat po dwóch. Mega fajna sprawa. Oczywiście formę nadal trzymam.
Niestety trochę za dużo sobie narzucił i 2 kontuzje mam runmageddonie, lekko skręcona kostka + coś z którymś mięśni stożka rotatorów.
Ogólnie czuje się dobrze, siłowo sztos. Trochę kilogramów zleciało ale to nic.
Wrzucam fotki, filmiki to najlepiej obrazuje co i jak

Zlepka siłki, OCR, biegania i Kravki

Jedno moge powiedziec, nad stopami powinienes popracowac. Idziesz mocno w haluxy. Zmiana obuwia obowiazkowo.

FighterX

Jedno moge powiedziec, nad stopami powinienes popracowac. Idziesz mocno w haluxy. Zmiana obuwia obowiazkowo.

No właśnie już od pewnego czasu pracuje nad nimi, bo nawet nie tylko haluxy, ale ogólnie słaba mobilność, płaskostopie, tragedia

A działasz dalej treningowo z Pawlem ? Jak pisałeś to Sprry ale tez nie jestem na bieżąco

Jak zobaczyłem 10 sekundę tego filmu to Ci powiem, że masz zayebiście mocną tragedię. Nic dziwnego, że złapał uraz

MARIAN 17

A działasz dalej treningowo z Pawlem ? Jak pisałeś to Sprry ale tez nie jestem na bieżąco

Nie, u mnie teraz kulturystyka jest w tle, robię ją, ale tak żeby coś tam formę podtrzymać

BroStyle

Jak zobaczyłem 10 sekundę tego filmu to Ci powiem, że masz zayebiście mocną tragedię. Nic dziwnego, że złapał uraz

i tak cieszę się, że jest poprawa. Już nie pamiętam, co to ból pleców, biodra to samo, czuję się lekko, mogę biegać bez większych bólów. Jednak wiele lat złego trenowania i zmienię w miesiąc. Krok po kroku a będzie lepiej

Co do mojego trenowania
To moim trenerem jest Emil Juchach z nim robię
2 x Krav Maga + stretching
Do tego szykuje się pod półmaraton
4 x bieganie ( 3 - 5 km OWB 1 i LSD ten tydzień lżejszy, bo kostka )
4 x Siłka
2/3 x Animal movement / Mobility
2 x fizjo tydzień

Teraz w sobotę mam 10 km bieg zawody a niedziela 5 km.
Docelowo zimowy Runmageddon w lutym classic

BroStyle

Jak zobaczyłem 10 sekundę tego filmu to Ci powiem, że masz zayebiście mocną tragedię. Nic dziwnego, że złapał uraz

kostka to akurat z głupoty, ale cały zakres pracy obręczy barkowej, zgięcie, wpyprost, rotacje to jest tragedia i l dlatego uraz ale człowiek pracuje nad tym, więc na pewno nie odpuszczę już tego