MARIAN 17W sumie takie pytanie z dupy, bo szukam na siłe zeby się troche pocieszyć zebym jeszcze mógł progresować....
mega cieżkie treningi beda musiały isc u mnie w zapomniane, ale Ty chyba tez jakoś mega mega z ciezarami nie szalejesz przez plecy itp? a jednak masy dodajesz?
bo ja jakos jestem wprzekonaniu ze bez doejabania na sztangę nie ma progresu i u mnie się to sprawdza, ale teraz niestty juz nie bede mógł szlaec, cwiczyc jak KOlwaski nie chce;/ i ze startów progesu tez nie cche rezygnowac stąd to pytanie
no i miałes racje mam chorobe autoimmulogiczna ale nie tyle co strike zatoki tylko WZJG no ale to moze miec pewno wpływ na wszystko
W sumie tak naprawdę porównując do tego jakie ciężary używałem jak byłem młody, a teraz to wtedy szalałem :) Bardziej chodzi mi, o to że nie robię super serii i gigantserii na redukcje, a większy odpoczynek, krótszy TUT. Oczywiście muszę mega uważać na plecy. Np Hack siady są ok, ale zwykłe niet.
Eh szkoda że wykrakałem to z chorobą...ale co zrobić. Mam na dzieje, że będzie lepiej
Co do progresu to wg mnie nie ma co się martwić, aż tak. Wiele kulturystów czołowych, ten ciężar ma dużo mniejszy, liczy się przede wszystkim objętość treningowa a nie sam % CM . Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe czynniki jak
czucie mięśniowe, TUT, pompa