06.10.2019 NIEDZIELA
Pobudka o 9.00. Kilka godzin snu, ale Żonka miała dziś sesję do zrobienia, więc nie dało się pospać po weselu niestety. Taki lajf
Wstaliśmy, jak zwykle śniadanko, po śniadanku parę zdjęć ELITE Suito, musiałem go oddać dziś kolejnej osobie na testy. Potem Żona na sesję, a ja na spacerek
Wróciliśmy o podobnej porze, i zalegliśmy przy netflix. Tak się ten weekend zakończy
Dieta:
1.
Placek marchewkowo-ryżowy z duszonymi jabłkami i SFD DZIKI ORZECH
2.
Placki ryżowe z cukinią i marchewką, sosem grzybowym i mięsem
3.
Krem z cukinii i curry, Sałatka z kurczakiem, mozzarellą i sosem musztardowym
+++
W ciągu dnia kawy, sernik twarogowy i galaretki zero
Sztos wyszły, z zebranymi przeze mnie dziś grzybami
Podsumowanie:
Dziś już baczna kontrola po wczoraj..
Trening/aktywność:
Wolne, tylko spacer, który wrzucam
Lubię się ruszać
A tutaj podsumowanie kolejnego tygodnia roztrenowania, wszystko wg założeń. W przyszłym znowu redukujemy obciążenia i już jednostki bez akcentów. Zbliża się tydzień ZERO, czyli bez aktywności, nie wie czym dam radę
Suplementacja:
ALLNUTRITION WITAMINALL SPORT - 2 caps,
SFD MAG B6 FORTE -1 caps,
ALLNUTRTION VIT D + K2 -1 caps,
ALLNUTRTION BOSWELLIA SERRATA -1 caps,
SFD COLLAGEN PREMIUM – 4x miarka,
SFD WPC PROTEIN PLUS- Wg braków w diecie,
SFD DZIKI ORZECH- Wg braków w diecie,
MEDVERITA BERBERYNA - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
I jakieś podsumowanie stats’ów od stravy dostałem z września, to wrzucę
Pozdrawiam.