-zwiększona lordoza lędźwiowa
-wystające łopatki
-barki ściągniete do przodu i tendencja do garbienia się i ustawiania głowy wychylonej do przodu
-bóle pleców związane najprawdopodobniej z wyżej wymienionymi problemami(za słabe pewne partie mięśni i spięte inne partie)
-dyskopatia między 5 i 6 kręgiem szyjnym
-zapalenie przyczepu mięśnia dwugłowego(lewa jak i prawa strona)
-następstwem wyżej wymienionych problemów są bóle barków(prawy boli częściej niż lewy) w odcinku kaptura i boku barku(mniej więcej miejscu gdzie sie otrzymywało szczepienie)
rezonans barku robiony około 1.5 roku temu nie wykazał nic. 2.5 roku temu były przeprowadzane zabiegi w celu usunięcia zwapnienia w barku za pomocą fali uderzeniowej(resztki zostały ale jest wyleczone)
rezonans odcinka lędźwiowego pleców robiony miesiąc temu nie wykazał nic niepokojącego.
Podstawowy cel ćwiczeń:usunięcie bólu barków i pleców. Po usunięciu bólów pracowanie nad wadami postawy.
Jeden trener personalny proponuje ćwiczenia metodą TRX które poprawią stabilizacje ciała i dokładanie w póź iejszym czasie elementów strechingu.
Drugi trener zaczął trening od rozmasowania piłeczka do lacrossa bolesnego miejsca pod łopatka a następnie ćwiczenia bardziej na rozciągniecie np w pozycji na kolanach opartym na dłoniach unoszenia ramienia do góry z rotacją dłoni do wewnątrz z patrzeniem się na dłoń(pamietając o postawie) do tego ćwiczenia złożone np.
przejście z pozycji wyprostowanej na nogach do pozycji do pompki, następnie obrót ciała na bok i w oparciu ciała o jedną dłoń i stopy, uniesienie ramienia prostego do góry z rotacją do wewnątrz a następnie przeniesienie ramienia za głowę(wzdłuż linii ciała)
Który trener waszym zdaniem lepiej podchodzi do tematu?