Hej, na pewno tylko tyle jesz? 100 g soku pomidorowego to niecałe pół szklanki, 100 g jabłka to pół jabłka, to samo pomidor (którego i tak się nie powinno wliczać bo 500- 750 g wrzyw to niezbędne minimum. I to jest miska a la MŻ czy "normalna"? no i gdzie te słodycze ktore jadasz?
Raz jadam więcej, raz mniej, wkleiłam ostatni dzien przed rozpoczeciem dlugiego weekendu w domu, natomiast w domu jem zdecydowanie inaczej, wiadomo mięsko, jem tez duzo wiecej, az za duzo, bo jem zdecydowanie za duzo wegli w domu, a slodycze to w sumie tez tylko jak jestem w domu i sa domowe ciasta, wtedy sie na nie po prostu rzucam, a tak jak [...]
mieszkam w UK, moze byc takie cos: whey protein strawberry/vanilla http://www.hollandandbarrett.com/pages/product_detail.asp?pid=100&xs=8CB496D912034767AB1B0954C8930744 czy lepiej to: milk and egg protein powder: http://www.hollandandbarrett.com/pages/product_detail.asp?pid=401&xs=8CB496D912034767AB1B0954C8930744 czy moge pic to przed [...]
skoro już mowa o redukcji.... ostatnimi czasy mam znacznie większy zapierdziel w robocie, ma to jednak jedną zaletę, jem co chce,ile chcę, nie ważne czy słodycze czy jakimś brocem się uraczę i tak waga poleciała w dół ;-) minus tylko taki że znacznie mniej teraz mogę poćwiczyć...
no, ja mam taka nadzieje. choc slodycze sa (podwieczorek - w malej porcji). nie potrafi sobie odmowic... moze namowie ja na chrom. czy 1500 kcal to odpowiednia ilosc kcal? z moich wyliczen wyszlo ze tak, ale zycie pokazuje inaczej... najwyzej poobserwujemy czy za szybko/za wolno nie chudnie.
Sforcia - mnie tez nie powalaja , a jak po zawodach podjadlam to jakos do slodkiego nie ciagnie ale maslo migdalowe podjem w wiekszym wymiarze niz 30g :D lepsze zdrowe tluszcze niz slodycze przecież ale z weglami nie przeginam
szalejesz z bakaliami, placki ziemniaczane akurat, niestety nie sprzyjają redukcji i prawda zostaje jedna, albo wywalasz wszystko co słodkie i się od tego odzwyczajasz, jak AA wtedy jest łatwiej, albo szukasz zastępstw i zostaje ci ciąg na słodycze który kiedyś znajdzie swoje ujście @-) "twardym trzeba być nie miętkim ";-)
Dla sportowców raczej nieprzydatny. Dla kobiet z nadwagą może być, ale tylko dla tych, które nie mogą powstrzymać się od kluchów i ciepłych bułeczek. Na tłuste żarcie i słodycze to nie działa.
Zastanawiam się czy nie zostawić słodyczy i fastfoodów raz na zawsze. Jak coś postanowię to zazwyczaj dążę do tego aby dotrwać, ale dopóki ktoś mnie nie złamie to mogę ograniczyć pewne posiłki. W momencie, gdy zamienisz to zdanie na : ODRZUCAM SŁODYCZE I FASTFUDY RAZ NA ZAWSZE, I NIKT MNIE W TYM POSTANOWIENIU NIE ZŁAMIE, to masz szanse. Złamać [...]
1. Nie chcę tak wyglądać jak teraz !!! Doszłam do pewnego momentu gdy chcę się za siebie wziąć. 2. To wszystko częściowo przez nieracjonalne odżywianie (a przede wszystkim słodycze i fastfoody), a częściowo przez serie "problemów", które na szczęście się zakończyły :)
motywacja jest caly czas ;) jutro powinien przyjsc stack kreatynowy - wiem ze jak na poczatek dosyc mocna odzywka ale juz za pozno zeby zmienic ;) teraz tylko wytrwalosc i pewne postanowienia dietetyczne - alokoholu zero , wiecej bialek , slodycze na bok. i jeszcze jedna prosba odnosnie barkow ktore mam strasznie "slabe"...podczas [...]
[...] Ja jem na codzień ok. 200 wegli. Z mięsiąc temu po weekendzie (na którym jadłam głównie chleb i ryby (i chyba nawet jakieś słodycze wpadły), czyli dużo więce węgli niż na codzień) fałdy miałam mniejsze niż wcześniej (a nie zdziwiłabym sie, gdyby były większe).
Jeżeli chodzi o ten wpis: Jak chodzi o słodycze, które dawałem na fanpage to o tym bedzie w ciekawostkach. :-D i to zdjęcie niżej, to już wyjaśniam o co chodzi. /SFD/Images/2015/8/13/172b93852376482cac5b55186b1c6cc4.jpg Tak jak pisałem w ciekawostkach, w Nowym Jorku ciężko znaleźć jakikolwiek sensowny super/hiper market. A jak już znajdziemy, [...]
Ta, to lambo to przed ostatnie. Nie tylko Ty robiłeś zdjęcia, tam jedna tez sie złapała %-) U nas rzadko spotykane niestety, ale wiadomo nie ten poziom życia My tu gadu gadu, a słodycze czekają %-)
[...] opróżnianie po całym dniu pracy całej lodówki - to jeszcze spoko, bo przynajmniej nadrabiałem deficytowy bilans, ale wpadało przy tym dużo śmieci pokroju właśnie nutella, słodycze, parówki jakieś etc. Teraz jeszcze z tym walczę, bo nawyk przez miesiąc zdążył się umocnić, ale przynajmniej mam więcej czasu w ciągu dnia na dobrą michę, więc to [...]