Slow pare o treningu dzisiejszym, i o przyszlej walce z nogami. Jestem gamoniem. Eureka ! Mecze sie od miesiecy z kolanami, bo jestem baranem ! Skad ten odkrywczy wniosek ? Ano jak to zwykle bywa, dzieki przypadkowi. Po kolei. Trening nog, superserie przysiad przedni / prostowanie na maszynie. Przysiady 10x 40,60,80kg. Trudno mi sie wchodzi zwykle [...]
A bo ciezko byloby zjesc 3200 kcal przy niskiej podazy wegli bez jajcow, a i jajca lubie. W pracy to mam z jajami wygodnie bo szybko ( mam aneks w firmie, zwykle jestem sam na wlosciach wiec moge sobie odstawic jajowke ) - a wieczorem, aby nie jesc wegli, to sobie metoda prob i bledow taki omlecik opracowalem z jaj, sera, oliwek i szyneczki - [...]
kurcze, chciałem tylko napisać że jesteś mistrzem. Mega przemiana Bardzo Ci dziekuje, fajnie byc docenionym.. Ale, jesli moge cos doradzic, nie starajcie sie mnie nasladowac - poprostu reagujcie na czas, nie pozwalajcie sobie tak sie zapuscic, dojscie pozniej do jako takiego zdrowia to jest droga przez meke.. Lepiej byc madrym od razu ;) [...]
Znowu ładny trening. Będziesz wklejał rozpiskę diety? Jak sobie radziłeś na redukcji na wyjeździe kilkudniowym gdy nie miałeś dostępu do kuchni? Jedyna opcja to restauracja?? Tak, zazwyczaj wklejam posilki, rezygnuje z tego w dni, gdy wiekszosc jem na miescie i sa zwyczajnie niepoliczalne. Na redukcji nie bylo zmiluj sie, wozilem wszedzie posilki [...]
Wnoszac z doswiadczenia z silowni, gdzie zwykle jesienia, po nowym roku oraz w okolicy maja jest wysyp sezonowcow, ktorzy gnani postanowieniem zaczynaja cwiczyc, zwykle konczy sie na kilku treningach, masz racje. Chce wierzyc, ze jednak mentalnosc Polakow powoli sie zmienia, przychodzi moda na bycie fit, a przynajmniej na przyzwoita forme. Co do [...]
Norseman.. tam dostac sie jest trudniej, niz na mistrzostwa swiata w Kona.. to taki graal tri.. tylko nieliczni maja szanse sprobowac.. Moze kiedys zycie pozwoli ;) Krotko, bo spac trzeba, nie ma czasu na p******y. Tydzien powoli sie konczy, zbliza sie moj wyjazd do Polski, a wtedy 4 tygodnie lzejsze - bedzie masa spraw i malo czasu na trening, [...]
Staram sie nie zamykac umyslu na trafione argumenty. Np. Roll zwolennikom bialka zwierzecego odpowiada: Trzy najpotezniejsze, najsilniejsze ssaki ladowe ? Oczywiscie, slon, hipopotam, nosorozec - jedza wylacznie roslinki. Ja Rrichowi odpowiedzialbym - a najszybszy ladowy ssak swiata ? :) Ale to nie znaczy, ze mnie nie zaintrygowal. Dalej, trafia [...]
Staram sie nie zamykac umyslu na trafione argumenty. Np. Roll zwolennikom bialka zwierzecego odpowiada: Trzy najpotezniejsze, najsilniejsze ssaki ladowe ? Oczywiscie, slon, hipopotam, nosorozec - jedza wylacznie roslinki. Ja Rrichowi odpowiedzialbym - a najszybszy ladowy ssak swiata ? :) Ale to nie znaczy, ze mnie nie zaintrygowal Ciekawe [...]
[...] pierwsza klasa. A mowiac o klasach, czy gdzies na sfd mozna znalezc informacje pomocne w okresleniu intensywnosci trybu zycia jaki sie prowadzi? W powyzszym artykule (i nie tylko) pojawiaja sie wspolczynniki dla okreslonej aktywnosci zyciowej, które maja wplyw na ostateczny wynik kalkulacji. Niestety, ciezko samemu obiektywnie oszacowac [...]
No to ja zamieszczę wierszyk, wyłowiony z neta :) Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam! Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam! Niech żyje nam! Niech mu gwiazdka pomyślności, nigdy nie zagaśnie, A kto z nami nie wypije, niech go piorun trzaśnie. Niech mu życie lepszym będzie, niż śledziowa zupa, Niech mu nigdy nie odmówi, żadna zdrowa [...]
Zyje,zyje. Z treningami jest lipa bo przez prace mam malo czasu to raz,a dwa czesto nie mam mocy aby wykonac trening. Dlatego ostatnio cwicze w kratke.Jutro wstawie treningi. Sorry za brak polskich znakow ale pisze z telefonu.
sezonoiwec - żyję %-) wczoraj poćwiczyłem racice (bo tego kopytami raczej jeszcze nie mozna nazwać %-)). Poszło dobrze. Wpiski nie chciało mi się wrzucać ;-) koorasy - chyba wrzucę coś dopiero wtedy kiedy skończy się konkurs Keltona - czyli dopiero luty ;-) Ostatnie są na str 182 ;-)
Iza, szczerze ledwo żyję /-)_a mam taki ból w dwójkach ,jeszcze nigdy nic tak mnie nie łupało %-) Ale żyję nadzieją ,że kiedyś może być tylko gorzej :)) Pytałam o to ZMA czy mogłabym kupić ,bo spać nie mogę kłądę się o 2 czy 3 i śpię do 7 ...wyglądam jak zombie.
Magor - Twoje posty wywierają wrażenie wielkiej wiedzy! Absolutnie nie chcę być guru :-) W sumie to żyję z tego, że tłumaczę innym książki, które przeczytałem. Ile w nich prawdy? Tego niestety nie wiem. Mam jedynie zdrowy rozsądek i dwa-trzy lata doświadczenia (błądzenia). Nic więcej. To za mało na guru. Coś tam się dzieje i jeżeli poprę [...]
[...] się przy życiu. Dlatego pracowałem pod ziemią - była to wówczas najbardziej dostępna praca :-). masti napisał o zaprzestaniu dywagacji na ten temat. Wyszło to zbyt personalnie. Mi chodziło o nie przekroczenie cienkiej granicy możliwości swojego organizmu w celu osiągnięcia "sukcesu". Taki był mój cel. Żeby uzmysłowić Tobie/Wam że dla niektórych [...]
Szajba - właśnie teki potworniak nie daje mi spać! Żyję ale nie wiem jak długo jeszcze tak będzie. Takie pukanie (a może mi się tylko zdawało) miałem w nocy też w lewej łydce. Wczoraj nie byłem na trasie marszowej i kurczy nóg nie miałem :-). Dzisiaj dzień z przysiadami. Chyba je uda się zrobić?
Też bym nie rozmawiał %-) na łyżwach nie jeżdżę i nie śpiewam nawet po winie, tak że o czym. Pewnie szuka zarobku. Kończę ostatnią serię wznosów ramion w bok stojąc - żyję ale ledwo ledwo! Napiję się winka i też nie będę śpiewać.
erminho - thx RafaL-eX - no trochę odstają ale już taka ich natura, żebra mocno do przodu wysunięte więc inaczej nie będzie:/ pyzaaaa - na szczęście już niedługo koniec bo pomału zaczynam wymiękać solaros - bydlak? moi kumple używają innych stwierdzeń - sznur, wiór No ale im się nie dziwię bo tak przy nich wyglądam bart-j - żadnych boczków nie [...]
Szybciutko melduję, że żyję chociaż ledwo ledwo }:-( Ogólnie moje życie to ostatnio jedno wielkie aero, ale miskę trzymam a treningi robię jak tylko mogę! Dbam o progres, ale na interwały nie starcza już siły/czasu. No i jeszcze mam wizytację z Polski, więc moim grzeszkiem jest trochę alkoholu (raczej wino wytrawne). @ nadal nie ma, ale poza tym [...]
doskonale Cię rozumiem, często mam podobne odczucia, bo wiem doskonale, że gdyby nie ten sport byłbym w stanie sporo kasy odłożyć, a tak praktycznie całość pakuję w siebie, z drugiej strony dzięki kulturystyce jestem szczęśliwym człowiekiem, przynosi mi to wiele radości i nie mam zamiaru z tego rezygnować, aczkolwiek nie jest to tanie hobby, tym [...]