Zgadzam się z wszystkimi tutaj ... niestety wielu ludzi jest po prostu nie wiem jak to nazwać nawet nie są ludźmi jak mówią że dobrze że Kaczyński nie żyje , np byłem w szkole wtedy na dodatkowych lekcjach i jedna laska powiedziała : " dobrze i tak go nie lubiłam , gdyby chociaż był ładny " ogólnie rozbraja mnie to i zastanawiam się w [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Patryk - też bym tyle dowaliła, ale makro by mi się nie zgadzało %-) Skelque - najlepsze są :D cams - mi tylko w nadmiarze, bo np. jeśli mam ciężki tydzień to lubię mieć taki dzień żeby móc tylko leżeć i pachnieć Kacper - wiadomo, sama nie żyję tylko siłownią, ale pewnie sam przyznasz, że po jakimś czasie bez treningu można czuć się jak flak [...]
Kobiety dążą do 65 cm w udzie? %-) Nie żyje stereotypami. Ćwiczę nogi na tyle, na ile pozwala mi to praca. Nie raz miałem tak, że miałem zakwasy jak ch** i w pracy nie szło robić tego, co zwykle. Nie mówię tu o przebyciu tych +/- 10 km. Ćwiczę regularnie rok, więc... Nie od razu Rzym zbudowano ;).
heeh racja nie zyje a zrobilem fotki bo wyglodal na zywego dopiero pozniej skumalem ze nie zyje .. :) pozdro :) on nie zyje :P AVE ... Niech Matka Boska Ma Go W Opiecie :)
Krzyś może z tymi gnatami co je wozisz, przypucuj coś w bajere lekko że ci sąsiad w dziecińtwie na kolanach kazał siadać i nie patrzeć co robi...wiesz ten pan Stasiu spod 3 co nie żyje już od 5 lat... :) siadło ci to na psyche ,lękasz sie bardzo ,przez wiele lat byłeś leczony(i tu masz papier na to) , i po prostu posiadając jakieś "ubezpieczenie [...]
No trzeba .. i skąd Niestety bazę i renomę się buduje długo. Ja prowadzę, jednocześnie 4-5 osób nie więcej bo nie żyję z tego to moja pasja i zainteresowanie, ale z czasem Ci przybędzie :-)) Zmieniony przez - rion10 w dniu 2018-06-28 13:51:26
Skład wydaje się bardzo dobry ale w moim przypadku się nie sprawdził - zero pompy, zero masy , kupa siły - no ale samą siłą człowiek nie żyje. Do tego straszne samopoczucie, cały dzień chodziłem zakręcony, a o smaku nie wspomnę, musiałem pić na 3 razy porcję bo nie szło przełknąć.
Ja nie żyje w pl , a tez się lekko z tym problemem potykam . Pytam dlatego jak ceny , bo lepiej / taniej w pl napewno niż tu gdzie jestem . Ubezpieczenia w pl nie mam, wiec tylko prywaciarz .
Veronia - no trza ćwiczyć i ciągle się doskonalić;-D ale damy radę:-D -------------------------------------------------------- Ok, powiem tak, takiego szału jeszcze nie było}:-( Zakwasy mi wyszły takie, że jak już ja bułgara robiłam ciężarem ciała to jest masakra:)) i to straszna\-) Dzisiaj do pracy szłam jak ofiara gwałtu - nie wiem jak to [...]
Ja osobście tym żyje i z tego żyje więc zwyczajnie kocham to co robie i ja mam kiepskie samopoczucie na myśl jakby miał mi przepasć trening a jeśli zdarzają się gorsze dni co jest normalne to zwyczajnie ide i robie swoję a już po 10-15 minutach treningu nadchodzi taka energia że na końcu treningu jest ciagle mało :) [...]
Siemacie. Temat juz nie żyje rok, ale trzeba coś odświerzyć. Dla tych którzy kojarzą - miałem dyskopatię i rwę kulszową. W sumie to mam dalej bo jest to zwyrodnieniem, ale udało mi się z tym życ i jakoś obejśc. W miarę normalnie funkcjonuję, ale bardzo musze uważać. Dodam zdjęcia z formy przed wakacjami 2010, z rekordową narazie wagą 88kg. Teraz [...]
Ale różnica miedzy tym w "spoczynku"a w zwodze jest naprawdę spora .wręcz wygląda to tak jakbym w spoczynku siedział w lodowatej wodzie..a w zwodzie już tak w miarę ogólnie to dla mnie problem a Sylwetka to też typowa gruszka..leci w brzuch w biodra w boczki strasznie.woda mi sie utrzymuje w organiźmie zapierdzielam na siłowni,robie [...]
Aha na początku pisał , że Holder nie żyje czy to prawda?? Konkret paker (16:41) wiem taki koles odemnie z miasta tam pisal Konkret paker (16:41) ale nie zyje juz Ja (16:41) a gdzie mieszkasz Konkret paker (16:41) Ja (16:41) jak zginął Konkret paker (16:41) we wroclawiu Konkret paker (16:41) mial zawal Ja (16:41) to niedaleko Ja (16:42) ile lat [...]
jestem na nogach od 4. miałam niespodziewaną pobudkę, nocne poszukiwania ślusarza, alarm wyjący w firmie, brak prądu i takie tam ;-) potem nawał roboty, więc krótko mówiąc-NIE ŻYJĘ... :-{ cały tydzień będzie jakąś masakrą. mam tyle roboty, że nie ogarniam i ogólne dość wszystkiego. po 2 miesiącach na redukcji chyba też potrzebuję tygodnia przerwy. [...]
Witajcie ponownie! Co się stało, że mnie nie było ;-) Ostatni wpis był w poniedziałek, ale to nie oznacza, że nie żyję %-) Oznacza tylko tyle, że wtorek i środa były dniami nietreningowymi ;-) Czyli te dni bez historii ;-) Po pracy w środę rozpoczęliśmy z Moniką urlop- zasłużony bądź nie, ale jednak %-) Wyjechaliśmy na wieś do rodziców :-) W [...]