Wuchta34
Bamf - jeszcze troszeczkę i Ty również będziesz śmigał takimi ciężarami a nawet więcej
Russell - staram się Ciebie dogonić. Koszulka , jedyna , która nie jest mi obcisła
a i kolor super.
Helssing - dzięki za wstawienie filmiku. Po cichutku liczę , że uda się za dwa tygodnie 320-325kg
Studensky - cieszę się, że jestem dla Ciebie motywacją
Swiezak - to super. Ja też kiedyś opierałem się na filmikach lepszych od siebie (cięgle to robię). Troszeczkę miejsca jeszcze jest na sztandze ale jak będę już śmigał 400kg w seriach <marzyciel> to faktycznie będzie problem.
Piotrek - wiem, że powinienem ale ciężko zmienić przyzwyczajenie. NA bezdechu nie robię dociągań.
Perez - hm... czy więcej niż 215kg? Cel to właśnie tyle a każdy kg więcej będzie miłą niespodzianką
Hades - tak, tak jeszcze nie ma paniki i nie ma co się spieszyć. Foty powiadasz... hm .... raczej nie tak szybko. Wstydzę się i jeszcze jest dużo zbędnego balastu ale nie chce mi się zbytnio redukować
Lubię jeść zwłaszcza tak jak wczoraj - od groma kuraka w każdej postaci , warzywka , devolaje i frytki 
Rion - u nas też pani już krzywo patrzyła , że sztanga jest wygięta a pozostali nie mają na czym trenować bo ciężaru brakuje
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<Regeneracja>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Wręcz wskazana, jeszcze czuję klatkę i triceps a dodatkowo jeszcze po wczorajszym treningu plecy.
Co nowego w diecie?
Zamiast jajecznicy mam gotowane jajka i dodatkowo oliwa z oliwek po łyżeczce. Stopniowo będę zwiększał oliwy a zmniejszał węgli <ma nadzieję> Dzisiaj super zdrowe śniadanko - 6 białek gotowanych i jedno żołtko, pieczywko pełnoziarniste, pierś z kuraka oraz łyżeczka oliwy z oliwek.
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-01-25 11:48:59
Russell - staram się Ciebie dogonić. Koszulka , jedyna , która nie jest mi obcisła
a i kolor super.
Helssing - dzięki za wstawienie filmiku. Po cichutku liczę , że uda się za dwa tygodnie 320-325kg
Studensky - cieszę się, że jestem dla Ciebie motywacją
Swiezak - to super. Ja też kiedyś opierałem się na filmikach lepszych od siebie (cięgle to robię). Troszeczkę miejsca jeszcze jest na sztandze ale jak będę już śmigał 400kg w seriach <marzyciel> to faktycznie będzie problem.
Piotrek - wiem, że powinienem ale ciężko zmienić przyzwyczajenie. NA bezdechu nie robię dociągań.
Perez - hm... czy więcej niż 215kg? Cel to właśnie tyle a każdy kg więcej będzie miłą niespodzianką
Hades - tak, tak jeszcze nie ma paniki i nie ma co się spieszyć. Foty powiadasz... hm .... raczej nie tak szybko. Wstydzę się i jeszcze jest dużo zbędnego balastu ale nie chce mi się zbytnio redukować
Lubię jeść zwłaszcza tak jak wczoraj - od groma kuraka w każdej postaci , warzywka , devolaje i frytki
Rion - u nas też pani już krzywo patrzyła , że sztanga jest wygięta a pozostali nie mają na czym trenować
bo ciężaru brakuje
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<Regeneracja>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Wręcz wskazana, jeszcze czuję klatkę i triceps a dodatkowo jeszcze po wczorajszym treningu plecy.
Co nowego w diecie?
Zamiast jajecznicy mam gotowane jajka i dodatkowo oliwa z oliwek po łyżeczce. Stopniowo będę zwiększał oliwy a zmniejszał węgli <ma nadzieję> Dzisiaj super zdrowe śniadanko - 6 białek gotowanych i jedno żołtko, pieczywko pełnoziarniste, pierś z kuraka oraz łyżeczka oliwy z oliwek.
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-01-25 11:48:59
Powrót do korzeni :)
WODYN
oride16
slayerek01
TomQ-MAG
HadesSquad
grani
Cobraf
