Zaraz wyjeżdżam na narty, już krzyczą żebym wsiadał do samochodu... ale jeszcze zdążę odpisać!
Badanie wykonałem metodą podczerwieni. W wybranym punkcie na bicepsie podczerwienią mierzy się gęstość tkanki. Komputerek przelicza to biorąc jeszcze pod uwagę wzrost, wagę, grubość kości i wypluwa wynik. (tłuszcz, woda,
sucha masa) Jest to najdokładniejsza metoda. Inne metody np. opornościowa obciążone są dużym błędem statystycznym. Nie oznacza to, że są złe, po kilku badaniach na tej samej maszynie można obserwować tendencje spadku %tłuszczu lub wzrostu. Jednak nie podają tak dużo i szczegółowych informacji.
Nie posiadam tabel, zdobędę je po powrocie, mogę tylko podać, że wynik 11% dla faceta w wieku 20-40 lat to wynik "excellent" (doskonały), granicą krytyczną (danger zone) jest 6% poniżej której nie powinno się schodzić ponieważ jak wiemy tłuszcz jest wykorzystywany w gospodarce hormonalnej i witaminowej.
Test wykonałem w klubie "Gymnasion" w Warszawie.(
http://www.gymnasion.pl/)
Pozdrawiam
Ps. Po powrocie z nart napiszę więcej szczegółów.