Tsu- dziennik treningowy

A:
Trening A:
1a: Pompki na miniporęczach:
3x35
3x30
3x20
3x30
3x25
+
1b: Drążek:
3x10
3x9
3x8
3x10
3x10

2a: Swing z KB20
3x40
3x30
3x30
3x30
3x30
2b: Otwieranie gazety TRX:
3x25
3x20
3x20
3x15
3x15

3a: Wyskok z KB:
3x20
3x20
3x20
3x15
3x12
3x12
3b: Odwodzenie nogi z minibandem
3x15prawa15lewa+20monsterwalk
3x20
Bułgarski z 2KB:3x12pl
3x10pl
4x10 p/lx20 kg
4x 10pl

4a:American swing: 3x15
3x15
3x15
C&PP: 3x6+2
3x8
AS: 4x15
4x10
4b: Uginanie podudzi na TRX:
3x15
2x20
3x15
3x15




Niby czuję dwójki i tyłek po tych swingach, minibandach, trxach.. ale mam wrażenie, że tylko powierzchownie.. poszłabym w tango że sztangą




Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-08-26 12:58:59

Pobiegane.
Wczoraj Amy zaplanowała 8 + 7 min szybkiego tempa, ale się nie wyrobiłam. Pomyślałam, że dziś rano pobiegnę, a tu zonk. Bieg przepadł. Pobiegłam, jak zapamiętałam, tempo poniżej 5:00.

Może uda się chociaż biegi zrobić w zaplanowanej ilości, bo z siłowymi już raczej 3x nie dobiję.. Niedoczas mam. Wczoraj prosto z roboty na zebranie Młodego ledwo zdążyłam i wróciłam późno. Rano kompletowanie wyprawki, wszystko na wariata.. nie dość, że I klasa, to jeszcze covid






Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-08-28 16:44:55

Jak wiesz ze się nie wyrobisz ale jest szansa na odrobienie to można przekładać na inny dzień .

kabo9

Jak wiesz ze się nie wyrobisz ale jest szansa na odrobienie to można przekładać na inny dzień .

Wiem, ale myślałam, że to się przekłada na dzień następny z automatu..

B:
1a: Pompki z nogami wyżej:
3x30
3x40
3x20
3x25
3x30
x65 + 3x10
1b: Drążek:
+12 kg 5x5
3x10
3x10
3x9
3x10
4x8

2a: Swing 2KB16:
20/20/30
3x20
3x20
3x15
3x15
2b:Przysiad z wyskokiem z trx:
3x20
3x20
3x20
3x15
3x15
3x12


3a: Snatch:
3x10
3x10
3x8pl
3x8pl
3x5pl
3x10pl
3b: Uginanie podudzi TRX:
3x20
3x15
3x15
3x15
3x15
Odwodzenie nogi w tył z gumą3x12pl
3x12pl

4a: Clean&PP:
3x5
3x5
3x5
3x5
4b: Odwodzenie nogi z gumą:
3x15
3x15
3x15
3x15

Waga się trzyma, 60,00kg. Miskę muszę znów ogarnąć, bo ostatnio za dużo słodyczy, ale to przez zbliżającą się @..

Pobiegane.
Na zmęczonych nogach. Trochę czułam spięte czwórki i biodra, ale dość szybko się rozbiegały. Miał być bieg spokojny 5:18-5:38 i trzymałam się założeń w górnej granicy
Tętno 155-165, czyli luzik.

No to ładnie aktywny dzionek Ci wyszedł. Ja niestety albo jedno albo drugie...

Paatik

No to ładnie aktywny dzionek Ci wyszedł. Ja niestety albo jedno albo drugie...

I tak powinno być, ja niestety w tygodniu się obijałam i teraz muszę nadrabiać..

Tsu - teraz jak się zacznie szkoła bedziemy mieli wszyscy przechlapane... i bedziemy kombinowac jak tu wcisnąc treningi. Moi w maturalnej klasie - to trochę tak jak Twój w pierwszej:) Trzeba patrzeć na rece.

Szacun za dwa treningi w jeden dzień Robiłam kilka podejść, ale nie daje rady a szkoda.