Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

Ubijam białka to przede wszystkim i piekarnik. Bo tak to standard, przykładowo tutaj jest tylko 85g mąki. Nawet nie daje żadnego proszku do pieczenia itd.

04.09.2019 Legs
1.Uginanie leżąc 
10x50kg, 8x60kg, 6x70kg, 12x80kg
2.RDL 
10x80kg, 8x100kg, 6x120kg, 10x140kg
3.Suwnica stopy szeroko
10x200kg, 8x240kg, 6x280kg, 12x320kg
4.Hack przysiady
10x70kg, 8x90kg, 6x110kg, 12x130kg
5.Leg press jednonóż 
10x10kg, 8x20kg, 6x30kg, 12x40kg
6.Odwodzenie 
3x8-10x80kg, 12x110kg
7.Uginanie na wyciągu lina
10x17,5kg, 8x21kg, 6x24,5kg, 12x28kg


Zawsze na omlet ubijałem pianę, super wyrastał ale mega się sypał i nie był taki zbity. Wczoraj połączyłem wszystko odrazu, duzi szybciej i mimo że mniejszy wszedł jeszcze lepiej, a na pre mąka ryżowa według przepisu Wiktora

06.09.2019 Pull
1. Ściąganie raczek wyciągu górnego
10x23,5kg, 10x28,5kg, 10x33,5kg, 10x38,5kg
2. Wiosłowanie hammer nachwytem jednorącz
10x30kg, 10x40kg, 10x50kg, 10x60kg
3. Wiosłowanie hammer neutral oburącz
8x40kg, 8x60kg, 8x80kg, 10x100kg
4. Ściąganie nachwytem do klatki wyciąg górny
10x20kg, 6x23,5kg, 10x28,5kg, 10x33,5kg
5. Odwrotny peck deck
20x40kg, 18x40kg 10x70kg
6. Młotki
20x14kg, 18x14kg, 12x20kg
7. Modlitewnik
20x20kg, 18x20kg, 12x30kg
8. Łydki na maszynie siedząc
20x30kg, 18x30kg, 12x50kg


Teraz taki okres, że trochę sobie zmieniam i kombinuję z tymi treningami. Przyda się na przyszłość Waga już wyraźnie spadła ale samopoczucie wyraźnie na plus.



Mega wchodzi mi taka forma pre...

Takie małe porównanie zrobione przez Wiktora, sam się zaskoczyłem, że tak dobrze to poszło.


Zmieniony przez - Wojtekorzen w dniu 2019-09-07 13:44:24

widziałem już to porównanie na fb , mega robota zrobiona, efekt niesamowity
pracujecie dalej razem ? jeżeli tak to jakie plany ?
coś tam.jakosciowo w ogóle się pogorszyło ? oczywiście zdaje sobie sprawę że w tak krótkim czasie tyle mięsa nie można wrzucić ale na tych zdjęciach ciężko się w ogóle zaopatrzyć pogorszenia jakości itd. jak to na masie bywa stąd takie pytanie

Jak już Ci pisałem na pw;) nie będę się powtarzał. W misce to ten kleik z mąki?

Ogromny progres

Dziękuję Tak, działamy nadal razem i myślę o ile Wiktor będzie miał to samo zdanie, że szybko się to nie zmieni. Jestem zadowolony, tym bardziej, że dzięki Wiktorowi zmieniłem podejście do samych treningów. Dla głowy znacznie na plus, choć jak widać nie tylko dla głowy. Jakość poszła niestety w dół ale nie jakoś wyraźnie, a skok wagi jednsk znaczny.

Obecnie leci mostek, za tydzień w poniedziałek operacja. Później wpadnie pewnie jakaś redukcja, a po ładujemy znowu mięcho. Nie ukrywam, że marzy mi się 140kg na wadze przy przyzwoitej jakości, może do końca 2020 uda się to zrobić.