20.07.2018 - PIĄTEK - BARKI + TRICEPS
1. Wyciskanie hantli nad głowę
- 8 x 52kg
- 11 x 42kg
2. Unoszenie hantli na boki siedząc z oparciem
- 16 x 16kg
- 11 x 20kg
- 18 x 12kg
3. Unoszenie hantli przed siebie z rotacją siedząc
- 16 x 10kg
- 10 x 14kg
- 20 x 6kg
4. Face Pull
- 18 x 50kg
- 18 x 50kg
- 18 x 50kg
5. Odwrotne rozpiętki
- 18 x 12kg
- 18 x 12kg
- 18 x 12kg
6. Dipsy na maszynie
- 11 x 240kg
- 13 x 200kg
7. Wyciskanie francuskie sztangi łamanej leżąc
- 11 x 50kg
- 13 x 40kg
8. Prostowanie przy wyciągu nachwytem
- 13 x 59kg
- 13 x 64kg
- 11 x 68kg
9. Szrugsy z tyłu na suwnicy Smitha
- 20 x 100kg
- 18 x 100kg
Cardio na czczo: 40min
Cardio po treningu: 20min
Jak waga ładnie schodziła do tego tygodnia to w tym trzyma się powyżej 120kg
Dzisiaj 120,9kg, nie wiem czy to dobrze czy źle
Możliwe, że to od lekkiego stanu zapalnego w barkach... zachciało się zmiany miejsca, chciałem dać już odpocząć pośladom ale jakoś zawsze u mnie przy tych barkach lekki problem
Co do samego treningu... odczuwam powoli lekkie zmęczenie, chyba głównie od małej ilości snu plus cardio, rano wstaje półtomny
Poszło dość fajnie, spora intensywność, siły jakoś mega na minus tutaj nie odczuwam, za to czucie na pewno na plus, kosztem ciężaru to wiadomo ale jakoś dobrze mi tak wchodzi.