lasican1prz1993Hahahaha Ale ja też się boję takich momentów A co do Sylwi, to już chwaliła się / żaliła, że sernik poszedł... Bikiniara
Nie widziałeś jak jadła to się nie liczy To prawie jak puste kalorie z coli zero
Może jakby kupił jej bikini już teraz, specjalnie na nią szyte to by się zmotywowała...
W życiu trzeba podejmować ryzyko hahahahahah
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html