to miałem zjazd i łeb mi zaczął pękać od ciśnienia i sapałem jak świnia
Dziś wleci pierwszy trening - LOW POWER.
Chuy, nie będzie dilołdu, ale wejdę na racjonalne nieprzesadne ciężary.
Nie umiem robić treningów byle jak jeśli mam siły
I mimo, że wypada trening to dziś micha jak w DNT
co by ten brzuch mi trochę zlazł.
Więc dzisiaj na start - jajecznica z 5 jaj na 10g smalcu + pieczarki + czerwona cebula
oraz kawa z 35g siemienia lnianego
A następny wypad do Barn Burgera planuje raczej po FIWE
P.S - po raz pierwszy od chyba 3 miesięcy albo dłużej spałem 8h
bez wybudzania się
Cudowne uczucie
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-07-18 11:34:34
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html