DT Gwid - vol. 2

No to pojechaliście po Gwidzie !
Widzieliście ciężarowca z barami jak kulturysta?
CF zawiera tylko elementy podnoszenia ciężarów!
U Gwida widać poprążkowanie barków! A Wam to nie wystarcza! Pokażcie swoje prążki!

Gwidzie, nosiłem się z zamiarem napisania kilku krytycznych zdań ale....oszczędzę Ciebie
Wcześniejsze wpisy (z nie wszystkimi napisanymi tam zdaniami się zgadzam) pewnie dadzą Tobie impuls do przemyśleń.
Oby!!!
Ja tylko mam do Ciebie jedną nazwijmy to prośbę.
Wykaż więcej POKORY!!
POKORA jest u Ciebie w głębokim deficycie.
Fakt, jesteś formowym Enfant terrible ale ...........
Pamiętaj!
POKORA.

ojan

No to pojechaliście po Gwidzie !
Widzieliście ciężarowca z barami jak kulturysta?
CF zawiera tylko elementy podnoszenia ciężarów!
U Gwida widać poprążkowanie barków! A Wam to nie wystarcza! Pokażcie swoje prążki!

Panie Janku, nikt po Gwidzie nie pojechał tak to widzimy oczami amatorów a skoro możemy wyrażać swoje opinie to wyrażamy,tutaj nie ma chłopów z piaskownicy aby po nieciekawych wpisach o sobie strzelać focha i zabierać zabawki,--
Wielu ciężarowców ma bary że tylko pozazdrościć --
Bez załączania zdjęcia zaręczam panu panie Janku że mimo sporego bf u mnie i wieku to barki mam poprążkowane -trenując sam ,bez trenerów --bez wymyślnych planów treningowych --bez suplementacji
Wielu ćwiczących bb --chciało by wyglądać jak ćwiczący cf

Na zdjęciu powyżej Wasyl (jeden z lepszych crossfiterów w Polsce), w tym roku w Sopocie był na podium w Męskiej Sylwetce. Obserwuję go od jakiegoś czasu i obecnie przygotowuje się na Puchar Polski. Robi treningi kulturystyczne i zamiast cardio robi trening crossfit. Wcześniej chyba tylko crossfit był grany. Faktycznie sylwetka rewelacja - mi by w zupełności wystarczyło

Trening kulturystyczny to optymalna droga na dobrą sylwetkę.
Inne formy treningu,w tym cross fit nie są w tym zakresie tak efektywne, bo też mają inne cele.

Warto też jednak trzymać jakoś konkretną dietę -efekty w sylwetce są wtedy nawet ,jak w ogóle się nie trenuje.

Dajmy czas-z rok - Gwidowi - na pewno zmiany będą większe i pozytywne.

Tak się zastanawiałem co napisać po tych komentarzach ale wiedziałem po co wstawiłem te foty więc nie będę teraz kombinował.

A więc po kolei na warsztat:

drazekm

Niby taki zapier..l jest na tym CF a efektów niema z resztą nie tylko u Ciebie,dwóch znajomych z siłki też chodzi i to na cf i bb a tłuszcz jak był tak jest.Gwid zjechałeś jeszcze bardziej z mięśni a dodatkowo nabrałeś tłuszczy na brzuchu CF wszystkiego nie załatwi tu potrzebny jest trening siłowy.

Fotki są z wczoraj - parametry z nich --> wzrost 185 cm; pas 86 cm, waga 86 kg bf z kalkulatora --> 12,1% , bez wciągania pasa, ładowania...
początek zajęć CF mam na 06.05.2016 --> parametry z wtedy --> 185, pas 94, waga 94 --> bf 19-20% ( fotka z końca kwietnia)

Pierwszy miesiąc CF jechałem na zwykłej diecie +3 tys kcal a od 2,5 miecha zszedłem na 3 a potem 2,8 kkcal w DT. Tak więc mam 8 kg w 2,5 miecha. Nie wiem czy różnica jest niewidoczna. chyba jednak jest, przynajmniej dla mnie.

dodatkowo klata bez zmian, udo -1 cm( aktualnie 68 cm), bic -0,5 cm( 39 cm) kark - 0,5 cm( 43 cm)
jak tutaj nie ma zmiany in plus to nie wiem po co pisać że "masa mięśniowa zeszła, że nabrałem fatu na brzuchu" . do tego pisałem po co to robię - bo chciałem zrobić MU a z 94 kg na liczniku było to nieosiągalne.

czytałeś rozpiski treningów u mnie? jak tutaj nie ma elementów siłowych to ja nie wiem co wg Ciebie jest treningiem siłowym. MC, SQ, rwanie, podrzut na okrągło robię... chyba nie wiesz na czym polega CF, na pewno nie masz pełnego obrazu albo Twoi kolesie to tacy którzy są w grupie np. Intro i ćwiczą na rurkach PVC. może ich obraziłem nie wiem ale na serio jesteś mocno niedoinformowany co do zakresu CF to nie tylko pompki i bieganie, to również KTB, ciężkie siady, podciąganie, MU i dwubój.

Jawor50

Gwid --jakiś chudziutki się zrobiłeś z większym bf niż gdy ważyłeś więcej -- cf -fajne ćwiczenia duża różnorodność i sprawność --za moich młodych lat nie uprawiałem sportów siłowych --lecz gdybym miał wybrać to wybrałbym cf .Co do wyglądu ,budowy mięśni jakoś wydaje mi się że mało zbudowałeś przez te wszystkie lata ćwiczeń ,gdzieś tkwi błąd potrzeba odnaleść złoty środek --jesteś w wieku że ''samo powinno rosnąć''--póżniej to jest już tylko gorzej i trudniej budować muskulaturę --może za dużo ćwiczysz ---chyba potrzebny jest Tobie mądry gościu który rozsądnie Ciebie poprowadzi i znajdziesz ćwiczenia które służą tylko Tobie, nic na siłę a jak widzisz i po 60-siątce można wyglądać co widać po panu Janku i Mistrzu--Giaurnemo

odpowiedź spójna i logiczna. wiadomo że nie zbuduje się mega mięśni na błędnie określonym 0 kalorycznym ale przez częste ćwiczenia dwuboju moje bary na serio zmieniły swoją geometrię i tylko o to chodziło. masz racje co do złotego środka oraz prowadzenia przez mądrych ludzi ale w tym dziale nie ma niestety kogoś ze stażem w CF chociażby 5 lat żeby mi doradził. nadal niestety większość jest środowisko BB lub bardzo z nim związane. jest to podobne ale jednocześnie zupełnie inne środowisko.
co do przybrania BF to niestety tak jak u drazka, nie sprawdzałeś. może moja wina bo nie robię podsumowań po cyklu jak w BB że wstawiacie tabelki i każdy widzi, problem w tym że to mnie już nie interesuje. dla mnie cyfra musi przełożyć się na wynik a nie na estetykę.
prawda taka, uczę się techniki, przyjdzie okres zimowy i przyjdzie budowanie siły oraz masy. wtedy też wejdę na +3 kkcal i zobaczymy co się stanie a do tego czasu lekkie zoptymalizowane redu z pizzą, tortami itp. na wszystkim można chudnąć.

remcyk

Podejrzewam że problem tkwi w papu

z papu i ilością nie ma najmniejszego problemu owszem jem pizze, torty na urodzinach, piję pepsi zero z łychą oraz wino wytrawne - wszystko wliczane w bilans, nie jestem z food police. jak długo ilość wtłoczonych kalorii zgadza się z dokładność 5-10% to nie warto sobie flaków wypruwać i umartwiać się. mam inne zmartwienia niż to czy zjem danego dnia więcej o 100 kcal. tak więc jak mam sztywno określone DT 2,8 i DNT 2,4 to jest, a skład? byle białko było 160g z mięsa, reszta nieważna. raz mam węgle 200 g a raz 60, jeden pies i nie będę wnikał w tematy filozoficzne na ten temat bo organizm działa i nauczyłem siego już słuchać.

_Szajba_

Nie wiem, nie znam się, coś z hormonami nie halo.
Faktem jest, że barki odcinają się lepiej niż wcześniej, ale chyba dla tego że u góry robi się sucho, a na dole, sam wiesz.
Nie będę kadził, mówię jak jest.

spoko, kumam. mam chyba mięśnie brzucha, są schowane inaczej bym nie pytał jak ocenić siłę CORE a wiem że mam mocne w porównaniu do chociażby ludzi z działu, już nie będę wspominał o treningach pokażą się to się pokażą, nie to nie ważne żeby rwać 80 kg i podrzucać 110 to jest ważne SIŁA

fanslaska

Na moje oko, barki są lepsze a i góra klaty jakby z leksza ruszyła. Martwiłbym się miejscami odkładania tłuszczu, trochę książkowa otyłość kortyzolowa się robi. Zdałoby się zmierzyć jaki tam poziom od tego nawału treningów jest.

mój kortyzol to rzecz absolutnie niezwiązana z treningami. na nich nie myślę o tym, to mój czas. mam takie same zmartwienia jak i wy: żona, dzieci, kredyt, pracownicy, kontrakty - żyć nie umierać - jak ktoś sobie z tym nie radzi to nie ma co iść na siłownie czy nawet biegać bo to nic nie pomoże. stres jest, był i będzie - trzeba sobie z nim nauczyć się żyć. nie martwię się na zapas rzeczami na które nie mam wpływu.

ajazy

To jak to jest Gwid, Ty trenujesz ten CF żeby być sprawnym we wszystkich aspektach ruchowych, wiesz, trening funkcjonalny, czy mięśnie chcesz budować nową metoda treningową? :) Znasz moje podejście do BB i napinek, i uważam, że o ile fajnie jest, jak dajesz w dzienniku filmy z dwuboju czy w perspektywie fikołki typu MU czy łolbol :P :), o tyle napinki możesz sobie darować..i nie dlatego, że ch**owo wyglądasz, bo wg moich standartów :P jest ok., tylko to nie ten sport chyba? Za rok kratę pokażesz i chwatit :) A tak, to kulturyści Cię zjedzą :) Bo tak sobie myślę...na typowym CF, i to takim "high frequency" raczej nie ma prawa nic urosnąć...ale może się mylę :)

i tu masz rację. wypunktowałeś mnie elegancko. są to ostatnie foty jakie wstawiam/wstawiłem. przepowiedziałeś przyszłość jeśli w ogóle to będą filmy z bojów lub jakiś słabości.

ojan

No to pojechaliście po Gwidzie !
Widzieliście ciężarowca z barami jak kulturysta?
CF zawiera tylko elementy podnoszenia ciężarów!
U Gwida widać poprążkowanie barków! A Wam to nie wystarcza! Pokażcie swoje prążki!

Dzięki panie Janku. jak zwykle siła spokoju i doświadczenie wie na co patrzeć

Giaurnemo

Gwidzie, nosiłem się z zamiarem napisania kilku krytycznych zdań ale....oszczędzę Ciebie
Wcześniejsze wpisy (z nie wszystkimi napisanymi tam zdaniami się zgadzam) pewnie dadzą Tobie impuls do przemyśleń.
Oby!!!
Ja tylko mam do Ciebie jedną nazwijmy to prośbę.
Wykaż więcej POKORY!!
POKORA jest u Ciebie w głębokim deficycie.
Fakt, jesteś formowym Enfant terrible ale ...........
Pamiętaj!
POKORA.

oj dały dały do myślenia. koniec p******enia z BB. pokora - mam jej dość spore pokłady. jak bym wam rozpisał mój ostatni rok prywatny oraz służbowy to byście się za głowy łapali Giaur wolę prawdę zamiast pokory i owijania w bawełnę.
czy jestem mega koksem - nie i na pewno nie dam rady takim być

Jawor50

Panie Janku, nikt po Gwidzie nie pojechał tak to widzimy oczami amatorów a skoro możemy wyrażać swoje opinie to wyrażamy,tutaj nie ma chłopów z piaskownicy aby po nieciekawych wpisach o sobie strzelać focha i zabierać zabawki,--
Wielu ciężarowców ma bary że tylko pozazdrościć --
Bez załączania zdjęcia zaręczam panu panie Janku że mimo sporego bf u mnie i wieku to barki mam poprążkowane -trenując sam ,bez trenerów --bez wymyślnych planów treningowych --bez suplementacji
Wielu ćwiczących bb --chciało by wyglądać jak ćwiczący cf

wasyl to inna liga to jest elite, to co on robi to miazga. widziałem kilka filmików z nim w roli głównej. jawor porównywanie mnie i jego to porównanie Ciebie do colemana
ja nie mam wyglądać, ja mam działać jak dobrze naoliwiona silna maszyna

tibes

Na zdjęciu powyżej Wasyl (jeden z lepszych crossfiterów w Polsce), w tym roku w Sopocie był na podium w Męskiej Sylwetce. Obserwuję go od jakiegoś czasu i obecnie przygotowuje się na Puchar Polski. Robi treningi kulturystyczne i zamiast cardio robi trening crossfit. Wcześniej chyba tylko crossfit był grany. Faktycznie sylwetka rewelacja - mi by w zupełności wystarczyło

Tobie i chyba każdemu w tym dziale ty już prawie skromnisiu tak wyglądasz wiec bez wazeliniarstwa tutaj

masti

Trening kulturystyczny to optymalna droga na dobrą sylwetkę.
Inne formy treningu,w tym cross fit nie są w tym zakresie tak efektywne, bo też mają inne cele.
Warto też jednak trzymać jakoś konkretną dietę -efekty w sylwetce są wtedy nawet ,jak w ogóle się nie trenuje.
Dajmy czas-z rok - Gwidowi - na pewno zmiany będą większe i pozytywne.

i za to cenię Twoje wypowiedzi pomimo iż jestem jak to sam określiłeś z grupy "niecierpliwej rozpieszczonej młodzieży" to nie skreślasz zawodnika tylko dajesz czas żeby zobaczyć co z niego będzie. za rok jak będę miał opanowaną technikę to będzie zupełnie inna śpiewka trzymaj kciuki bo ja wracam jak kiła, nie do wytępienia

Gwid

Tak się zastanawiałem co napisać po tych komentarzach ale wiedziałem po co wstawiłem te foty więc nie będę teraz kombinował.

A więc po kolei na warsztat:

drazekm

Niby taki zapier..l jest na tym CF a efektów niema z resztą nie tylko u Ciebie,dwóch znajomych z siłki też chodzi i to na cf i bb a tłuszcz jak był tak jest.Gwid zjechałeś jeszcze bardziej z mięśni a dodatkowo nabrałeś tłuszczy na brzuchu CF wszystkiego nie załatwi tu potrzebny jest trening siłowy.

Fotki są z wczoraj - parametry z nich --> wzrost 185 cm; pas 86 cm, waga 86 kg bf z kalkulatora --> 12,1% , bez wciągania pasa, ładowania...
początek zajęć CF mam na 06.05.2016 --> parametry z wtedy --> 185, pas 94, waga 94 --> bf 19-20% ( fotka z końca kwietnia)

Pierwszy miesiąc CF jechałem na zwykłej diecie +3 tys kcal a od 2,5 miecha zszedłem na 3 a potem 2,8 kkcal w DT. Tak więc mam 8 kg w 2,5 miecha. Nie wiem czy różnica jest niewidoczna. chyba jednak jest, przynajmniej dla mnie.

dodatkowo klata bez zmian, udo -1 cm( aktualnie 68 cm), bic -0,5 cm( 39 cm) kark - 0,5 cm( 43 cm)
jak tutaj nie ma zmiany in plus to nie wiem po co pisać że "masa mięśniowa zeszła, że nabrałem fatu na brzuchu" . do tego pisałem po co to robię - bo chciałem zrobić MU a z 94 kg na liczniku było to nieosiągalne.

czytałeś rozpiski treningów u mnie? jak tutaj nie ma elementów siłowych to ja nie wiem co wg Ciebie jest treningiem siłowym. MC, SQ, rwanie, podrzut na okrągło robię... chyba nie wiesz na czym polega CF, na pewno nie masz pełnego obrazu albo Twoi kolesie to tacy którzy są w grupie np. Intro i ćwiczą na rurkach PVC. może ich obraziłem nie wiem ale na serio jesteś mocno niedoinformowany co do zakresu CF to nie tylko pompki i bieganie, to również KTB, ciężkie siady, podciąganie, MU i dwubój.

Ok może stonuję i napiszę inaczej,skoro ćwiczysz CF to po co Ci pokazywanie fotek ?,pokazuj właśnie MU,wymyki,ćwiczenia na kółkach gimnastycznych,podciąganie na drążku,poręcze.A jeśli już chciałeś pokazać barki bo jednak coś tam w Tobie jest z kulturysty to chociaż mogłeś zrobić to w pozycji tyłem aby nie psuć wszystkiego tym workiem tłuszczu na brzuchu.

Gwid

Tobie i chyba każdemu w tym dziale ty już prawie skromnisiu tak wyglądasz wiec bez wazeliniarstwa tutaj

Prawie to słowo klucz Zdjęcia zawsze wrzucam w lustrze i po treningu, więc to inna bajka niż na codzień.

Wracając do tematu poprawy umięśnienia w CF. Jak Twoje kaptury zareagowały na CF? U mnie właśnie kaptury mocno poszły do przodu (i to nie tylko moja ocena, ale też osób postronnych). Uda lekko do przodu, łapy chyba lekko w dół, reszta bez zmian.

Z tego co słyszałem w CF dobrze sprawdza się dieta paleo, może za dużo przetworzonych węgli? Tak tylko rozważam, bo na pewno ekspertem nie jestem. Wiem tylko że mi ograniczenie węgli służy.

Gwid

fanslaska

Na moje oko, barki są lepsze a i góra klaty jakby z leksza ruszyła. Martwiłbym się miejscami odkładania tłuszczu, trochę książkowa otyłość kortyzolowa się robi. Zdałoby się zmierzyć jaki tam poziom od tego nawału treningów jest.

mój kortyzol to rzecz absolutnie niezwiązana z treningami. na nich nie myślę o tym, to mój czas. mam takie same zmartwienia jak i wy: żona, dzieci, kredyt, pracownicy, kontrakty - żyć nie umierać - jak ktoś sobie z tym nie radzi to nie ma co iść na siłownie czy nawet biegać bo to nic nie pomoże. stres jest, był i będzie - trzeba sobie z nim nauczyć się żyć. nie martwię się na zapas rzeczami na które nie mam wpływu.

Kortyzol kortyzolem, jednak poprawę w wyglądzie zauważam (a Ty to zignorowałeś )

Ps. łycha z colą to jest grzech śmiertelny, który powinien być karany dożywociem Jak ci single malt nie wchodzi to spróbuj mieszaną z kilku beczek, jest kilka rodzai więc każdy może znaleźć coś dla siebie