SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Gwid - vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 395321

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Regresy - ok. myślałem że mam dopompować klatę bo dość dużo powtórzeń wpisałeś
Filmik nagram jeszcze raz w takim razie i wstawię.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
24-09-2014r. DT


Dieta: robi się, celuję w 3,5-3,8 tys.

Trening:

Przysiady ze sztangą na karku: strasznie topornie to dzisiaj szło, ale to na serio toprnie. nie mogłem do ostatniej serii nóg dogrzać. poszło tylko 40,80,100,120x2,125,130x2. absolutnie zero pary w nogach. walka była i ze 100 jak i 130.

Bułgary za sztangielkami - lekki ból, trzęsienie i taki klimaty. 8x12,14,16,18 - nie jestem zadowolony

Wyciskanie za głowy siedząc: jedyny pozytyw całego treningu, w ostatnich dwóch seriach poszło bez większego problemu 70 kg co mnie pozytywnie zaskoczyło. regresy też całkiem łatwo wyszły. 40x12; 50x10; 8x60,65; 7,6x70; 10,12x50 kg

Odwodzenie ramion w bok - 12x12x2, 10,12x14 kg. też całkiem prosto.

Rotatory,aktony 30rep x3 - ciężarkami 2 kg. miałem tak spompowane bary ze ledwo co te 2 kg obracałem

Trening niestety w tempie ekspresowym - całość z ubraniem 60 min zajęło. wczoraj spałem tylko 4 h bo do późna siedziałem z pracą. dzisiaj i jutro to samo. nie jestem zadowolony ale wolę zrobić trening wg moich standardów nawet "na odp******" niż go wcale nie zrobić- w końcu liczy się upór i wytrwałość w dążeniu do celu.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
24-09-2014r. DT


Dieta: robi się, celuję w 3,5-3,8 tys.

Trening:

Przysiady ze sztangą na karku: strasznie topornie to dzisiaj szło, ale to na serio toprnie. nie mogłem do ostatniej serii nóg dogrzać. poszło tylko 40,80,100,120x2,125,130x2. absolutnie zero pary w nogach. walka była i ze 100 jak i 130.

Bułgary za sztangielkami - lekki ból, trzęsienie i taki klimaty. 8x12,14,16,18 - nie jestem zadowolony

Wyciskanie za głowy siedząc: jedyny pozytyw całego treningu, w ostatnich dwóch seriach poszło bez większego problemu 70 kg co mnie pozytywnie zaskoczyło. regresy też całkiem łatwo wyszły. 40x12; 50x10; 8x60,65; 7,6x70; 10,12x50 kg

Odwodzenie ramion w bok - 12x12x2, 10,12x14 kg. też całkiem prosto.

Rotatory,aktony 30rep x3 - ciężarkami 2 kg. miałem tak spompowane bary ze ledwo co te 2 kg obracałem

Trening niestety w tempie ekspresowym - całość z ubraniem 60 min zajęło. wczoraj spałem tylko 4 h bo do późna siedziałem z pracą. dzisiaj i jutro to samo. nie jestem zadowolony ale wolę zrobić trening wg moich standardów nawet "na odp******" niż go wcale nie zrobić- w końcu liczy się upór i wytrwałość w dążeniu do celu.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Na drugiej stronie tematu z linku ronnie220 wrzucił super filmik - idealnie pod Twój problem z martwym ciągiem. Miłego oglądania"

https://www.sfd.pl/Skonsultuj_technikę_ćwiczeń_-t1043452-s2.html 

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Nadal po niby szybkim treningu we środę czuję zakwasy w nogach. lubię ten ból który mówi że nie ma opierdzielania

Dzisiaj plecy i triceps w planach więc skupię się w takim razie na klasycznym MC z mniejszym ciężarem - tak 80-85% aby zmolestować te prostowniki oraz nie psuć formy( czyli na 120 kg stanę). chyba trochę przez to ćwiczenie spokorniałem o ile tak można powiedzieć o mojej osobie.

Niedługo miną 2 lata od czasu rozpoczęcia "przygody" z treningiem siłowym. Może jakieś szczere podsumowanie zrobię w weekend jak pstryknę nowe fotki, zobaczymy. Wiem że jest tutaj grupa fanów bobra wiec nie wiem czy ich chce rozczarować

Waga rano na czczo 87,4 kg - powoli dochodzę do granicznych 90 i robię pas z nadwyżką. Powinno się to pokryć akurat z końcem treningu siłowo/hipteroficznego opracowanego przez nighta. Wejdę chyba wtedy na 2,7 DNT i 3,0 DT. z 1 góra 2 miesiące szybkiej redu żeby zobaczyć czy cokolwiek ruszyło i grudzień-marzec znowu powtórka z treningu siłowo-hipertroficznego.

pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
A daj Pa spokój. Pociągnij ten mój trening jeszcze z 2 miesiące - to zobaczysz prawdziwe efekty. na razie to jest adaptacja organizmu i nauka ćwiczeń. Na cholerę te ciągłe redukcje?? Będziesz chciał to po wszystkim się wytniesz - a na razie realizuj cele.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nightingal
A daj Pa spokój. Pociągnij ten mój trening jeszcze z 2 miesiące - to zobaczysz prawdziwe efekty. na razie to jest adaptacja organizmu i nauka ćwiczeń. Na cholerę te ciągłe redukcje?? Będziesz chciał to po wszystkim się wytniesz - a na razie realizuj cele.


boję się tylko tego że za 2 miesiące to jest już koniec roku( no dobra za 3) - i co potem w środku zimy mam zrobić? redukowanie w grudniu/styczniu jest nierozsądne w naszym klimacie
dodatkowo jak przeciągnę to do marca to będę balon 100 kg znowu. albo muszę cardio wrzucić żeby tak szybko nie leciało chyba. mogę program ciągnąć ale muszę cos wykombinować bo bycie znowu grubasem nie jest fajne.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
To ogarnij żarcie jak należy. To klucz do tego żeby się nie zalać smalcem. Skoro dzieje się inaczej - to coś jest nie tak. Nawet nei koneicznie makroskładniki - ale dobór produktów które jesz. Zamiast biegania daj tabatę 2-3 razy w tygodniu. Będziesz miał więcej czasu dla dzieciaków bo to tylko 4 minuty ale do porzygania.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
nightingal
Na drugiej stronie tematu z linku ronnie220 wrzucił super filmik - idealnie pod Twój problem z martwym ciągiem. Miłego oglądania"

https://www.sfd.pl/Skonsultuj_technikę_ćwiczeń_-t1043452-s2.html


Ten fimik kompletnie zdewastował moje pojęcie MC. Dzięki Night. "... patrz przed siebie itd..." okazuje się, że to pie...nie trzy po trzy. Chyba sobie zmontuje taki kijek z szelkami :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nightingal
To ogarnij żarcie jak należy. To klucz do tego żeby się nie zalać smalcem. Skoro dzieje się inaczej - to coś jest nie tak. Nawet nei koneicznie makroskładniki - ale dobór produktów które jesz. Zamiast biegania daj tabatę 2-3 razy w tygodniu. Będziesz miał więcej czasu dla dzieciaków bo to tylko 4 minuty ale do porzygania.



żarcia nie mam śmieciowego - nadal dominuje ryż, kurak, jajka i płatki owsiane. od wielkiego dzwona używam nutelli jako masła na chlebie staropolskim i to jest jedyna fanaberia. a tak to okazjonalnie wejdzie z 1/2 ciastka czekoladowe w tygodniu jak ktoś ma jakieś urodzino-imieniny.
całe diety mam porozpisywane w dzienniku - dzień w dzień. jak ktoś jest z food police to owszem się dowali ale stosuje 90% wytycznych od doomera jak mi układał dietę.
a jeśli bym robił spokojnie cardio do tych 140 BPM z 15 min po treningu? to nie załatwi sprawy?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

masa-dieta-suplementy

Następny temat

Alkohol i cała reszta...

WHEY premium