10-11-2018r. DT
Fajny lekki trening:
0. rozgrzewka - bieg na bieżni, bardzo fajnie - 1 km na spokojnie w tempie 9 km, drugi w tempie 12 km. kondycja jakaś tam jest. artykulacja stawów
1. unoszenie ramion bokiem sztangielki 15x4,15x6,12x9,10x12,5
2. unoszenie ramion bokiem w opadzie 15x4, 15x6, 12x9, 8x12,5
3.
wyciskanie sztangi za karku siedząc - 20,30,40 x 10 rep - niewygodny rack muszę zmienić na jakąś maszynę
4. uginanie młotkowo na bicepsa sztangielkami 12x10, 10x15, 10x20
5. ściągnie wyciągu oburącz , tric - 15,12,10 rep.
6. szrugsy - sztangą 50,70,70 x 12 rep.
7. dwójki na maszynie - 15x15, 12x30 - niewygodna maszyna muszę zmienić
8. rozciąganie
ogólnie to mam genialną siłkę z tradycyjnym sprzętem i masą maszyn a co najlepsze dzisiaj było razem ze mną może 5 osób
. pomijam pacjentów którzy w bramie robią uginanie na bicepsa w sportowych koszulkach westcoast z długim rękawem
jak by nie patrzeć po 2 tygodniach tonus mięśniowy powoli wraca i sylwetka pomimo oponki zaczyna wyglądać ponownie po męsku a nie "sflapciale".
gęba się cieszy jak wchodzę na salkę i o to chodzi.