DT Gwid - vol. 2

zgadzam się, muszę Wam chyba Wasonia nagrac, on sumo robi

kabo9

muszę Wam chyba Wasonia nagrac, on sumo robi

Koniecznie

29-03-2016r DT

Dalszy rozruch na lekkich ciężarach, sprawdzanie łokci itp.

Przysiad tył - 20x10, 60x10, 80x10, 100x10x5. całość miała na celu macanie sztangi, przytrzymywanie, ustawianie do brania ze stojaków oraz do odkładnia. nie było pośpiechu bo to była nauka. przy każdym z ostatnich rep robiłem pauzę 3 sec na samym dole i do góry. W 3 serii setek sznurek wewnętrzny od spodni mi strzelił ( bo leciałem bez pasa) i cały trening chodziłem w pasie kulturystycznym - już wiem czemu ludzie tak robią poprostu łapią gumę

WL - 20x20, 60x10, 80x10, 100x10x2 zapas był ale oszczędzałem łokcie, nie bolały to dobrze.

Wiosło siedząc na maszynie - progresja 6x10 rep chyba do 90 kg

Rozpiętki na maszynie - 5 serii x 12 rep z progresją

Prostowanie ud siedząc - 5 serii 20-12 rep od 25 kg do 105

Unoszenie ramion bokiem w supersecie - 10;5;2,5 kg x 15 rep x 3 serie.

Brzuchy - alachy x60, spięcia z obciążeniem na maszynie x50 rep. ciągle mnie brzuch brzuch boli i mam zakwasy...

triceps prostowanie bramie na wyciagu górnym - 6 serii x12 rep z progresją.

Mam nadzieje że powoli wychodzę z dołka z łokciami. trochę mam pietra znowu je załatwić i przez to pojawiają się głupie myśli o jakiejś redu bo ważę 93 -94 kg i zaczynam mieć brzuch trójboisty, chociaż z drugiej strony klata jest bardziej pełna no i szkity po ćwiczeniach na pompie nie mieszczą się w dresach już nie wspomnę o booscie do ego przez fakt że jestem "obczajany" przez płeć przeciwną jak sobie coś tam macham

Wydaje Ci się!
To Ty je obczajasz a nie one Ciebie!

Brzuch jak boli więcej niż kilka dni to woła o przerwę (inne mięśnie też tak mają).
Jednak życie jest przyjemniejsze gdy na trening idzie się rześkim i bez bolących mięśni. Zaczynam się przyzwyczajać do takiego postępowania!

z łokciami przerąbane

ojan

Wydaje Ci się!
To Ty je obczajasz a nie one Ciebie!

Brzuch jak boli więcej niż kilka dni to woła o przerwę (inne mięśnie też tak mają).
Jednak życie jest przyjemniejsze gdy na trening idzie się rześkim i bez bolących mięśni. Zaczynam się przyzwyczajać do takiego postępowania!

Psuje pan całą zabawę - wolę myśleć że to one mnie

Łokcie dzisiaj lepiej. W związku z obżarstwem świątecznym podobnie jak fan redukuję trochę podaż w najbliższych dniach ale potem już normalnie, chyba zaczną wprowadzać lekkie cardio do treningu.

30-04-2016R. DT

Miał być ostatni dzień roztrenowania i lekkiego treningu, ale niestety łokcie mają inne plany... Dzisiaj mija dokładnie 14 dzień a one nadal się odzywają i nie pozwalają brać do rąk nic cięższego, tak więc zmuszony tym stanem rzeczy już wiem że zawieszam tymczasowo progresję siłową na kołku. Stoję teraz w rozkroku co dalej bo miałem plany a tak będę musiał je zmodyfikować lub nawet obrócić o 180 stopni.

Powyższe łączy się też z tym że moja śliczna poprosiła mnie o pokazanie jej na siłowni kilku ćwiczeń bo chce się ruszyć ( za co jej chwała) ale wiem że ten kij ma dwa końce( jak każda zagrywka kobiet - czy w tej sukience wyglądam grubo?). nie wiem czy powinienem chcieć być jednocześnie instruktorem oraz motywatorem bo przez 3 lata to nie odniosło żadnego sukcesu to niby dlaczego miało by teraz odnieść? Zna ktoś psychikę kobiet i coś doradzi?

Dobra a teraz wracając do wczorajszego treningu:

SQ fronty - lajtowo - 20x20, 40x20, 60x10, 70x10, 90x5 ( zapas na 5 był ale to miały byc lekkie treningi), bez napinki, bez strzelających pasków w spodniach itp. musze pokombinować z chwytem bo nie jak nie mogę złapać inaczej niż na krzyż. nawet zostałem pochwalonych przez tubylczych koksów za ładna formę

Wykroki z sandbagiem - 15,20,25 kg x 30 kroków. kto robił ten wie o co chodzi.

Prostowanie nóg siedząc - od 25 do 110 kg, od 25 rep do 10 rep. 6 serii, pobiłem swój rekord bo jak narazie to było 105 kg x10. czuję czwórki mocno jak to robię bo powoli opuszczam.

Łydki na podwyższeniu - 25,25,30 rep z ciężarami od 10 do 20 kg trzymanymi w ręce.

Face pull - 4 serie 15 rep z progresją ciężaru

Brzuszki - łącznie tylko 60 rep.

Biceps sztanga --> 15 kg x20, 25 kgx20, 35x15 rep. lekko ze względu na łokcie.

Triceps jednorącz siedząc za głową --> 3kgx15, 7,5kgx15, 12,5kgx15 na rękę

Orbitrek 15 min

Taki trening to nie trening jak trzeba na okrągło uważać. Jak żyć? redukcje zapodać? a może w końcu ten odwlekany cf na 1-2 miechy spróbować - tak Maciek wiem że mam IC pod nosem Zalanie świąteczne mnie dogoniło i na budziku wskoczyło 95 kg. Zrobię chyba fotosesję i wstawię żebyście pomogli chłodnym okiem.

Cieszyłbym się gdyby żona chciała mnie za instruktora. Pokaż co i jak i chwal bez względu na postępy!

Koksy Cię chwalą a Ty narzekasz?

Gwid

Zna ktoś psychikę kobiet i coś doradzi?

Jeszcze sie taki nie urodzil
Z zona, nie widze problemu i tak zrezynuje Zakazac jednak zapraszania kolezanek

Koksy nie znają się na technice - nie podniecaj się
Co do żony...
W jej psychikę nie wnikniesz. Polegli nie tacy jak my. Ale... Tracisz czujność i nie kojarzysz faktów? Ktoś tu ostatnio pisał, że się za nim dupencje oglądają na siłce?
Sprawdź czy kobita nie monitoruje forum. Jak monitoruje to pisz: "Zabrałbym żonę na siłownię, ale i tak wygląda prześlicznie. Nie mogę się skupić jak na nią patrzę, bo mam kosmate myśli." itp. I choćby wszystkie legginsiary żelowały na sam odgłos Twojego głosu w szatni, to ani mru-mru na forum.