DT Gwid - vol. 2

Plan treningowy taki na fest. Coś mi się wydaje że chcesz zostać wielkim chłopem . Powodzenia będę obserwował.

Gwid

kabo9

nagraj przy okazji to wiosło sztangielką w najcięższej serii bo ciekaw jestem jak to idzie skoro tak dobrze, u mnie na siłce ile jest osób tyle technik wykonywania tego ćwiczenia

ok. dzisiaj robiłem na ławce opartej do kąta 45% ale łokieć wysoko wędrował i nie było ściemy. wiesz jak oglądam Karola Małeckiego i on macha 100+kg to wtedy dopiero idzie zwątpić ogólnie przyznaje z ręką na sercu że coraz mocniej przykładam się do techniki i coraz lepsze rezultaty mam

a weź mi powiedz jak robisz wyciskanie wąsko to jak szeroko trzymasz gryf oraz może zabrzmi to głupio ale jakie masz odczucia w tricepsach?
pytam bo np przy francuzie leżąc o wiele bardziej czuje pracę mięśnia a przy wyciskaniu muszę praktycznie uginać ręce na wysokości szyi żeby mieć zbliżone odczucie ( naciąg mięśnia i delikatne pieczenie)

ja do wiosłowania mam podobne odczucia do Twoich, że sztangielką jakoś lepiej idzie niż sztangą i głównie dlatego chciałem porównać jak to wygląda

jak robię wyciskanie wąsko na trica to gryf trzymam na szerokość tułowia, znaczy jak upuszczę sztangę w okolicy celu to kciuki mi dotykają boków, sztangę opuszczam w górne rejony brzucha czyli niżej niż przy wyciskaniu na klatę
co do czucia to jest różnie, nie jest to moje ulubione ćwiczenie na trice, a przy francuzie czucie i pompa jest dużo lepsza

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-08-31 20:57:23

DT 01-09-2014r.

Dieta :w trakcie realizacji - jak narazie 2,8 kcl i 190 g białka ale została mi jeszcze kolacja, na obiad 200g wątróbki

Trening: 2/18 - trening rozpoznawczy klatki z bicepsem, sprawdzałem obciążenia.

Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - poszło, 20x20, 60x9, 70x7, 80x5, 90x3, ( rozgrzewka), 3x100x2, 3x102,5(zasadnicze) i dropset 15 i 12x70 kg, za tydzień będę próbował 100kg machnąć cztery razy i raczej mi się uda% narazie badanie, klatka teraz nie jest jakoś perfidnie spompowana, zobaczymy jutro. starałem się dynamicznie robić, koniec z wolno i dokładnie

Rozpiętki na lekko pochylonej - pozytyw power -fly - badawczo, 12x15kg, 10x17,5, 8x20(rozgrzewka), 6x22,5, 6x25(zasadnicze) i dropset 15x12,5x2; byełm w stanie robic poprawnie tylko do 25 kg, powyżej już chyba kaleczyłbym technikę i zginał łokcie za mocno. czułem włókna jak się napinają na klacie.

Uginanie przedramion ze sztangą prostą podchwytem - 6x12,5/22,5/32,5 ( rozgrzewka), 8x37,5/40 ( zasadnicze), dropset 12x32,5. 16x22,5, 20x12,5 - fajna pompa, żyły prawie jak u prosów

Uginanie ramienia ze sztangielką na modlitewniku - 12,10,10,8x12,5 kg; ciężar dobrany optymalnie, na początku było ciężko ale potem poszło całkiem przyjemnie bez zapierania, sapania i darcia

Wspięcie na palce stojąc- łydki - 20rx3x(56,64,82,5) kg, nie wiem czy ja jestem cipa czy wszyscy ściemniają na tej maszynie a mianowicie redukowałem po "młodym-gniewnym" z 220 kg chyba obciążenie.

Ogólnie trening dobry, starałem się nie "marnować" go na długie przestoje. Widzę że mój organizm jeszcze jest w stanie się szybko zregenerować między seriami. Całość zajęła mi 75 min a był to dość duży objętościowo trening pomimo tylko 5 ćwiczeń.

Dietę sam ustawiasz czy pomaga Ci ktoś? Ja nie lubię uginania przedramion ze sztangą.... giba mnie jak cholera. Wolę hantle z supinacją... bardziej kontroluję ruch

A ja uwazam SUBIEKTYWNIE to cwiczenie za jedno z najbardziej durnych, bezcelowych i daremnych w calym zestawie kulturysty amatora, ktory nie ma conajmniej 45 cm w lapie. Mase robi sie na ciezkich czwiczeniach, a nie pop******kach ;)

xzaar77

A ja uwazam SUBIEKTYWNIE to cwiczenie za jedno z najbardziej durnych, bezcelowych i daremnych w calym zestawie kulturysty amatora, ktory nie ma conajmniej 45 cm w lapie. Mase robi sie na ciezkich czwiczeniach, a nie pop******kach ;)

i w 100% się z Tobą zgadzam te ćwiczenia są do kształtowania a nie rozbudowy, nie zapominaj jednak że ja i tak robię cała czwórkę w tygodniu więc zrobienie tylko 2 ćwiczenie jako pomocnicze nie wpłynie negatywnie.
też jak z nightem ustalaliśmy co i jak to mu zwróciłem uwagę że akurat biceps "mam gdzieś" ale jako że mam 3-dniowego splita to niestety "nie można" pominąć tej grupy. wolałbym trenować 2 razy w tygodniu trica ale to też błędne rozumowanie bo niestety jak tak robiłem to nic to absolutnie nie dawało, wręcz przeciwnie...

Oczywiscie masz racje, ja pije bardziej w kierunku traktowania uginania jako bazy - choc moje doswiadczenie jest znikome i przypadkowe. Tutaj na forum panuje ogromna swiadomosc i nikt nie robi glupot, ale to co ogladam teraz trenujac goscinnie w Polsce - to dramat ;)

Ja w sumie nie wiem czy nie robię głupot. Poprosiłem SneS, żeby mi rozpisał FBW i jadę tymi dwoma zestawami nie zastanawiając się czy to ma sens czy nie . Przy FBW chodzi mi oczywiście o cel sylwetkowy głównie. Ja nie buduję masy.... raczej permanentnie redukuję .. Nie mam dużo ćwiczeń izolowanych, ale kilka mam .

xzaar77

Oczywiscie masz racje, ja pije bardziej w kierunku traktowania uginania jako bazy - choc moje doswiadczenie jest znikome i przypadkowe. Tutaj na forum panuje ogromna swiadomosc i nikt nie robi glupot, ale to co ogladam teraz trenujac goscinnie w Polsce - to dramat ;)

w nawiązaniu do tragedii - dzisiaj koło mnie trenowali chłopacy +25/30( jeden słaby przodownik i dwóch padawanów aspirujących do niego) robili klatkę i triceps a wyglądało to tak:
a) klatka
hammer płasko
hammer pozytyw
hammer negatyw
ławeczka negatyw wyciskanie hantli
ławeczka płasko rozpiętki
b) tric
francuz oburącz leżą
francuz jednorącz stojąc
dipsy
klatką wasko
specjalna maszyna do uginania

byli przedemną a wyszli ze mną. minimum 3 serie robili wszystkiego i na maksa ile wejdzie.

Gwid

koniec z wolno i dokładnie

Ale masz jakieś przesłanki ku temu?