KEBUL 74 czyli droga LENIA

przemogłem ból w d....ku i sie ruszylem
orbi na rozruszanie
przysiad 4x8 (35,55,65,65) mam wrażenie jak by mi tylek sie rozjeżdżał,niestabilnosc w biodrach ,czy coś ,
mc 4x12 (75,85,85,95)
wioslo 4x12 (65,65,65,70)
wl 5x5 (65x4)
drążek ( zacielo sie i ...dupa nie bylem w stanie sie podciagnac
machanie czajnikiem 24 4x20



i teraz MaGor dlaczego nie uprzedzasz ze czajnik moze zrobic krzywde ????
1 prawie wyrwal mi nadgarstek
2 przy4 serii formalnie odcielo mi zasilanie






xzaar77 moje przeżycia eschatologiczne po pierwszych 30 min na rowerku zostawie dla siebie

Zmieniony przez - KEBUL74 w dniu 2015-09-22 12:36:32

Zmieniony przez - KEBUL74 w dniu 2015-09-22 12:46:26

KEBUL74

przemogłem ból w d....ku i sie ruszylem

i tej wersji się trzymaj bo ta poprzednia była do bani:

KEBUL74

...siedz w domu nit sie nie dowie ,napisz ze .... cokolwiek i ...

dzisiaj organizm upomnial sie o swoje ,po wczorajszym odcięciu zasilania.po poludniu wsskoczyl jeszcze basen,
rano standardowo pobudka o 4 30, maly omlecik i... mialem jechac na basen mialem mimo zakwasow i nap....ania wszystkich nieznanych do tad miesni :)
siadlem i ...zgaslem jak swieczka
jak sie ocknąłem byl czas aby wywiezc mlodego do osrodka :) tak wiec dzien nietreningowy zrobil sie sam z siebie
jadac byla chwilka na przemyslenia
1 czego wlasciwie chce
2 jak to zrobić
tak wiec cele ,bez nich najcięższe sesje nie maja raczej sensu,
1 ATG z moja masa
2 WL to samo
3 MC 150
4 20 KM bez stawania
.. na razie tyle
środki , chyba muszę wyciągnąć mój notesik z rozpiskami (rozpisane odznaczone = zrobione )
pon FBW rowing orbitrek (do wyboru)
wt spining bieznia
sr FBW rowing orbi
czw spining bieznia
pia FBW rowing orbi
sobota bieg na powietrzu
niedz wolne
+ jeden basen w dzien wony od pracy
.. i tak sie bedziemy bawic do konca roku, potem sie zobaczy.Aby myslec o czymkolwiek trzeba zaczac od podstaw, tu skrótów nie ma ,przynajmniej ja nie widze. zostaje jeszcze kwestia miski od dawna staram sie jesc w miare zdrowo,(tunczyka juz nie ma sam musialem zeżreć ) , a wlasciwie nie ,jem co Kochanie poda :) jestem wszystkozerny :) mieso warzywa ,ostatnio nawet smalec :) (jeszcze go nie pije )
rozpiske FBW zrobie jutro
wszelkie komentarze mile widziane

KEBUL74

Staż treningowy: kiedys intensywnie ,potem przerwa .... długa ,teraz zaczynamy od podstaw

Tak napisałeś na początku ....
a teraz planujesz 6 treningów w tygodniu ?
moim zdaniem nie tędy droga, sam na sobie się przekonałem, że więcej nie znaczy lepiej - czym więcej robiłem tym gorzej mi szło, aż nie było kiedy dokładać bo czas wolny się skończył a motywacja w gruzach i o mały włos bym nie p******nął tego w diabły i nie poszedł znów na kanapę.

3 dobre treningi, na których startujemy z możliwym obciążeniem od 50-60%, zwiększając (dodając) co tydzień albo km w bieganiu, albo serii, albo obciążeń, do tego miska ogarnięta, zbilansowana i trzymana na 95% (np: cheta meal czasami wskazany , choć nie na samym początku).

obserwacja samego siebie, korekty w treningu w diecie i wyniki będą a satysfakcja i duma z samego siebie bezcenna

to moje wnioski z mojego ubogiego doświadczenia z tego roku, nie powielaj błędu typowego dla tych co wracają - dużo, dużo, od groma DUŻO na początku, a po krótkim czasie znów kanapa


Zmieniony przez - tommko w dniu 2015-09-23 15:21:58

Ja w podobnym duchu jak tommko, ale innym:)

Ilość treningów dla mnie ok, ale zróżnicowałbym je bardziej, na każdym treningu ustawiał priorytet na coś innego. Poza tym - cele super - ale kiedy chcesz je osiągnąć? Bez tego parametru plan nie jest planem:)

wiadomo ze cchcialo by sie szybko ,ale szybko to ...NOGE sobie mozna zlamac :):)
na 20 km daje sobie czas do konca roku
na efekty silowe ... jutro zabieram magiczny notesik ,spisze dokladnie ile co moge i,,,
popytam znawcow o estimated time
znowy zaczne liczyc żarcie


Zmieniony przez - KEBUL74 w dniu 2015-09-24 06:30:56

O, to już brzmi bardziej jak plan:) Powodzenia! Wrzuć tutaj tą rozpiskę z notesika...

dzień bez żelastwa zaliczony zamiast bieżni byl godzinny basen

0rbitrek 15 min
Przysiad ze sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
Martwy ciąg ze sztangą 3 serie x 15 powt. Wiosłowanie sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 3 serie x 15 powtórzeń
Podciąganie na drążku podchwytem 3 serie x 15 powtórzeń
BARKI - 2 serie wg uznania
BICEPS - 2 serie wg uznania
TRICEPS - 2 serie wg uznania
taki jest plan ,spróbuje znaleźć ciężar z którym dam rade zrobic czystą serie, i to potraktuje jako ciężar ,wyjsciowy do dalszej pracy

0rbitrek 15 min zaliczone
1 Przysiad ze sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
wyszlo : 1x15 3x8 ( 35,45,45,45)
tu zaczynaja sie schody ,dupsko do samej ziemi,i przy wyjsciu w polowie drogi mam zachwianie na prawe biodro ,mam silniejsza lewa stronę może dlatego?
2 Martwy ciąg ze sztangą 3 serie x 15 powt.
tu ok 3x15 (65,85,85)
3 Wiosłowanie sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
3x15 (55,55,55)
Wyciskanie sztangi leżąc 3 serie x 15 powtórzeń
nastepna porażka 1x15 3x8 (55x4)
Podciąganie na drążku podchwytem 3 serie x 15 powtórzeń
tu juz bylem wypluty ,lapy powiedzialy dosc
3x12 kontrolowane opuszczania
BARKI - 2 serie wg uznania
unoszenie w opadzie 2x12 (10.10)
BICEPS - 2 serie wg uznania
uginanie szt. łamana (prostej nie dam rady ,brak 15 stopni do pelnej supinacji )
nie mam pojecia ile tam bylo , niewazne
TRICEPS - 2 serie wg uznania
wyprosty w opadzie 2x12 (10,10)
... potem zlapalem recznik i poczlapalem sie umyc
...zatem ciezka i długa droga do celu ,ale najwazniejsze jest to ze ..wygralem dzis z LENIEM
od rana każda okazja byla dobra aby nie pójść , az w koncu wylazłam z jamy ,to najcięższy moment