NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

no ludzi masakra w 1 dniu ja już odlatywałem ...

Mam nadzieję że teraz dieta spełni Twoje oczekiwania :)

"miałam okazję porozmawiać z moimi największymi inspiracjami i motywacjami - Alina Pettke, Sylwia Sobota " zapomniałaś dopisać mnie :D

jedzonko pyszne

p.s Jka Bartek wróci mozecie wpadac na ten trening

Na niektorych fotkach to ja Cie nie poznalem nawet :)

No Alina wyglada na fotkach na lekko przerostnieta, ale milo sie zaskoczylem mega fajnie wyglada w realu :) Zdjecia widac mocno przeklamuja


Zmieniony przez - Bartus13 w dniu 2015-09-15 23:36:51

POPURI - tez mam taką nadzieję
A Ciebie juz wcześniej spotkałam to nie musiałam tego wspominać hehe

MARIAN - a żarcie robione przez kogo innego smakuje x razy lepiej jeszcze
No pewnie ze wpadniemy! Trzeba ocenić Twoja formę

CIELU - dlaczego?
Przecież się nie zmieniłam

BARTUS - racja! Na zdjęciach wygląda na x razy większa, a w realu to taka drobna kobitka

Wczoraj wlecialy barki i interwal, ale trochę lżejszy bo cały czas mam nogi opuchnięte po weekendzie
Zaraz zbieram się na silke - planowo nogi później dodam wypiski

wiec kwestia dogadania

tylko raczej mega hardkorowego treningu już z wami nie zrobie bo troche zmęczenie daje sie poowli we znaki ale dam z siebie ile bede mógł zeby dorównac
no i ocena formy koniecznie i w pozwowaniu pomozecie w sensieukład co 3 głowy to nie jedna;d

MARIAN - spokojnie, przy nas +100 do siły i mocy

trochę zaległości mi się narobiło



15.09.2015

BARKI

1. Unoszenie hantli do boku stojąc (łokcie proste) 8 x max
piramida z ciężarem

2. Wyciskanie hantli siedząc 4 x max

3. Unoszenie sztangi w pochyleniu tułowia 4 x max

4. Unoszenie hantli w przód stojąc 4 x max


5. Uginanie sztanga łamaną stojąc szeroko + wąsko 4 x 7+7

6. Uginanie przedramion na modlitewniku stojąc hantla jednoracz 3 x 7

7. Młotki siedząc na ławeczce ujemnej 3 x 12

25 min INTERWAŁ



16.09.2015

NOGI

1. Uginanie na maszynie jednonóż 3 x 10 + obunóż 3 x 15

2. Martwy ciąg 4 x max + regres na 30 repow
piramida z ciężarem

3. Wykroki chodzone z sztangą krótką 3 x 20 na nogę + bez sztangi 3 x 20 na nogę
stałe napięcie

4. Siady wąskie z sztangą 20 kg 4 x 25

5. Przysiad z sztangą trzymaną na klatce 4 x 20-25
regresja ciężaru

5. Odwodzenie nogi w tył na wyciągu dolnym 3 x 16-12

także na jednym treningu zrobiłam 120 wykroków, 100 siadów itp itd

dwie wypiski suche, za co przepraszam
ale mam trochę filmów z dzisiejszego treningu to zaraz coś zmontuje
dieta przez dwa dni - 125g B / 100g W / 100g T

fotka po treningu nóg + jakiś tam omlet na wieczór

17.09.2015

PLECY
może to zły pomysł robić plecy zaraz po nogach, ale chciałam się z planem treningowym wyrobić przed weekendem to raz, dwa jutro pewnie nogi bd boleć bardziej a trzy mój kumpel dziś montował plecy więc się skusiłam
trening trochę inny, tzn ćwiczenia z obecnego planu planu były, ale nie było serii łączonych, po prostu troszkę go dziś zmieniłam
+ dodatkowo dziś plecy zaatakowałam większym ciężarem bo czułam, że dziś sobie mogę na to pozwolić

1. Przenosy linek wyciągu dolnego leżąc 4 x 15

2. Wiosłowanie hantlem, progresja 4 x 14-12-10-6 + regres na 20 repow

3. Ściąganie drążka na prostych ramionach w 3 pozycjach ciała 5 x 7+7+7

4. Wiosłowanie końcem sztangi z "v" uchwytem progresja 4 x 16-10 + regres na 20 repow

5. Ściąganie drążka podchwytem 4 x 8-8-8-20

6. Face pull 3 x 16


trening kosmiczny! plecy zmiażdżone, interwałów nie robiłam bo po prostu byłam już mega wypruta a ten interwał to sobie odbiłam, bo wczoraj byłam na imprezie więc wpadło cardio na parkiecie


wiosło hantlem 24kg, nawet spoko technicznie, jestem zadowolona




40kg na sztandze, tutaj pierwszą rolę grał ciężar, później wleciał regresik to plecki były dopinane




no i przed ostatnia seria ost ćwiczonka na plecy, nawet mi się podobają moje plecy jak pracują podczas wykonywanego ćwiczenia

Bardzo często zmieniasz dietę. Nie zdążysz się przyzwyczaić do jednego btw i już dajesz inne.

Seba to cały czas jest hi fat, połowa zapotrzebowania to fat. Przy większych ilościach bolał mnie brzuch, dieta ma służyć a nie męczyć