NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

ROLI - trzeba będzie zrobić z nimi porządek


Ostatni dzisiejszy mój posiłek swoja drogą najlepszy walden jaki jadłam!

Dobra, idę spać, dzis jestem wyjątkowo zmęczona
Dobranoc

Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-03-11 21:39:38

Spij, odpoczywaj, regeneruj się młoda !;)
Jak dobrze, że ja najpóźniej jestem na siłowni o 10 ;) A w ostatnim czasie często nawet na czczo trening wpadał. Dodatkowy stres mnie omija.

Slinka cieknie na takie widoki jedzenia, a tu juz po wszystkich posiłkach.... Ale do sedna sprawy, poważnie dobry ten walden farms, bo wiele osob negatywnie sie wypowiada, ze daje chemia od niego?

a mnie jeszcze wkurza jak ktos zajmuje sprzet, a cwiczy na nim jak nie powiem coo....;/ a co do walden'u to nie masz po nich pierdow ???

Mariusz_Prz

Seba znam te badania, ale one dotyczą ścięgien, nie tyle stawów. Ścięgna są bardziej obciążone przy prostowaniach to fakt. Ale weź pod uwagę jakie ciężary się stosuje przy przysiadach i przy prostowaniach. W tych badaniach nie jest ten aspekt ujęty.

Laura chodziło mi o tyłek tylko napisałem podchwytliwie

Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2015-03-11 10:38:47

Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2015-03-11 10:44:31

Stawy tam też mocno dostają to samo ścięgna. Sama mechanika ćwiczenia i ułożenie nóg w nim jest nienaturalne. Wystarczy spojrzeć w jaki sposób jest obciążane kolana przy prostowaniu. Ciężar jako liczba kg nie ma znaczenia, chodzi tylko o realne obciążenie jakie przejmują ścięgna stawy.
Prostowanie jest dobre np w rehabilitacji tylko dlatego, że można zastosować bardzo mały ciężar, np ciężar samej nogi lub zaledwie kilka kilka, przy przysiadach nawet z własnym ciężarem ciała te obciążenie jest za duże.
Ogólnie to piszecie tak "ja palę i nie ma raka, nic mi nie jest", ale nie znaczy, że to jest dobre i nie powoduje go.

Poszukam innych tekstów i badań, to wstawię, bo teraz nie potrafię ich znaleźć.

Tez nie polecam waldenow ;)
Zdecydowanie wole polewe z bialka, odrobiny wody i kakao np ;)

DORIS - ja jak sobie zrobię wolne od szkoły też mogę wpaść o 10 na silke jeszcze do 17 kwietnia musze się pomęczyć
Co do waldenow - kilka mi naprawdę smakuje a polewy z białaczka, kakao też sa ok!
A połączenie waldena z jakąś polewa np z białka = petarda

MIZER - u mnie raczej ślinotoku nie dostaniesz co innego przeglądać dziennik od Doris
Co do waldenow - faktycznie, w większości czuć syf. Ja już przetestowałam te co mnie interesowały i polecam - czekoladę, karmel i wlasnie ten mocha. Mogę nawet napisać, ze mi smakują

SYLWIA - nie mam i nigdy nie miałam

SEBA - ja myślę jak przeciętny, nic mi nie ma, długo tak ciągnę wiec dlaczego mam tego nie robić?

Super sylwetka ! A jakie pyszne jedzenie mmm :D