kabo9Gwid, ja Cię chyba jednak nie rozumiem albo zmieniasz front. Zawsze mi się wydawało, że czysta masa to taka bez zalewania się zbytniego fatem. Mnie zalało, jak bardzo to teraz widzę - odtrąbiłeś masę bez głowy, ale powiedz mi w takim razie według nowej strategii kiedy ja robiłem brudną masę? Nnosz karwa nie wierzę.
Kabo sam pisałeś na poprzedniej stronie że jechałeś na ok. 3,5 tys i Ciebie zalewało ale wpadało dużo cheatów( +4 tys.). Mi się zdawało że:
a) jak będę trzymał dietę;
b) nie wpierdzielał "smakołyków";
c) utrzymywał aktywność ruchową na poziomie minimum 2 razy w tygodniu;
to uda mi się przybrać
suchy mięsień ( no powiedzmy +1/2% BF bo wiadomo że nie jestem maszyną i nie wycyrkluje idealnie w kc) a tutaj wychodzi dupa pomimo zwiększonej aktywności ruchowej i podaży na poziomie tylko 3,5/2,8 tys. kc.
tego tylko nie rozumiem bo mnie własny organizm zaskakuje...
Dlaczego bez głowy? - bo jawnie pisaliście o drożdżówkach ( Kuba) itp. ja jak bym to jeszcze dodał to +5% bf w 2 miechy jak w mordę strzelił.
narazie nie panikuje bo nie chce wpaść w błędne koło, zobaczymy
Zgodnie z Twoją radą zwiększam cardio i nadal czysto jem. jak to się nie uda to za miesiąc zrobię jak wy i będę miał w dupie liczenie kalorii bo to ewidentnie się nie sprawdza. Trzeba czasem improwizować.