Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
29
Napisanych postów
7497
Wiek
39 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
122808
GWookie
bo przyjęło się że tren E przez kumulacje w organizmie ma bardziej odczuwalne skutki uboczne. mimo wszystko troche w tym prawdy, rozwleka się to w czasie i jednak samopoczucie na nim nie nalezy do najlepszych. lepiej psychicznie czulem sie na acetacie niz enanie, mimo że jesli chodzi o efekty to bardziej "agresywne" byly na ace.
To ja jestem chyba odporny na sajdy, bo na 600mg a week trenu e(10 tydzień już leci) mam jedynie nocne poty. Chyba się powinienem cieszyć
"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"
Zgodzę się z Miczelem. Może tren E kumuluje jakoś te side offy ale jednak pyerdolnięcie agresji jest mocniejsze na Ace. Ja jednak toleruję tren dobrze bo jestem bardzo spokojnym człowiekiem
Cytując Dariusza: Jak ktoś jest dupkiem to na trenie będzie super dupkiem. Jak jest spokojny, nie ma się o co obawiać.
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
Szacuny
12
Napisanych postów
1592
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10551
osobiście nie brałem trena E ale na trenie A agresora czasem nie ogarniam...łapię się czasem na tym a dawki małe mam bo 50-lub 75mg eod. Czasem tylko relanium ratuje i wyjście z domu itp...
haters gonna hate...
lovers gonna love...
i love haters <3
Szacuny
861
Napisanych postów
13725
Wiek
51 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
126129
Na trenie e samopoczucie, libido itd bardzo dobre, jedynie przez pierwsze 2-3 tyg nocne pocenie się i kaszel przy iniekcjach (to już od 4 tyg za każdym razem). Jak na trenie a zobaczę na wiosnę
Szacuny
75
Napisanych postów
14747
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
102587
Nie piszę dlatego,że coś się "przyjęło",tylko z własnego doświadczenia.Pierwszy cykl na trenie enanie,był fantastyczny.Delikatnie odczuwałem działanie trenu a forma "szła" jak burza.W kolejnym roku podszedłem do takiego samego cyklu i nie byłem w stanie przerobić środka.Gorączka,samopoczucie mega grypowe,potliwość i generalnie samopoczucie takie,że wolałem odstawić niż ciągnąć to dalej.Wszyscy,którzy korzystali z tej partii co ja,mieli to samo.Miałem jeszcze jedną próbę na enanie i znowu to samo.