SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DZIENNIK TRENINGOWY DARNOK35

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 196583

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Nie no zazdroszcze dosłownie... Jak narazie to dyszka mój maks do tej pory na dworze a na bieżni mechanicznej 12km.
Myślę, że gdybym miał teraz Twoją wagę przy obecnym wytrenowaniu to półmaraton kondycyjnie do zrobienia.
Wezmę się za dłuższe dystanse po zakończeniu tego cyklu HST, czyli w styczniu. W Irlandii śnieg rzadko pada a zima potrafi być ciepła i sucha. Chociaż 3 i 4 lata temu była masakra -9 i cały kraj skuty lodem. Główne ulice a raczej trasy krajowe zamieniły się w parkingi dla aut z napędem.na tył, bo zimówek tu się nie używa...
No nic, narazie poobserwuję sobie Twoje postępy. A ja sam też podbiegi narazie ale krótkie, tyle że strome i ciężko mi z moją wagą. Ale biegnę. Dziś 3.88km w 25minut, 9.23km/h z rozsądnym tętnem 147 max przy najcięższym podbiegu w pierwszym okrążeniu. Idzie zauważalnie lepiej z biegu na bieg.
Ale ja planu nie mam. Plan to biec i stopniowo zwiększać intensywność. A co jakiś czas porywam się na dłuższy dystans na bieżni wokół boiska. Tak zrobiłem dyszkę w godzinę, trzy minuty i 41 sek. To narazie moja życiówka, ale czuję nadchodzącą moc. W styczniu spokojnie poniżej godziny będzie.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Też czytałem (mam) Gallowaya - całkiem fajna książka
Jeszcze mogę polecić Bieganie metodą Danielsa - bardziej nastawiona na wytłumaczenie poszczególnych typów treningów i samego treningu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
DARNOK35

Jestem mega zadowolony z dzisiejszego treningu. Polmaraton przyblizyl sie o kolejne 5 km

Zrób to Już teraz. Odpocznij trochę i zrób. Nie baw się w podbiegi, rozłóż siły na 4 x 5 km i wal do przodu. Jak przypilnujesz tętna (niech nie wskakuje powyżej 65-70% HRmax) i zjesz pół banana po 8-9 km, a kolejne pół po 12-tym (takie "moje" sugestie), to będzie 20 km na liczniku. Kondycyjnie jesteś gotów, a mur jest już tylko w Twojej głowie

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Albo zrob tak jak ja - zapisz sie na zawody, nie majac jeszcze zaliczonego biegu na dystansie. Atmosfera, otoczenie - Cie poniesie, biegasz juz masowki to wiesz jak to jest. Roznica pomiedzy dyszka a polowka jest taka, ze biegniesz juz spokojnie, bo sily trzeba juz rozkladac - masz czas cieszyc sie biegiem, popatrzec na mijany swiat, pomachac i usmiechnac sie do kibicow, zamienic kilka slow z innym biegaczem. W biegu na 10km tego nie ma, przynajmniej ja nie potrafie tego wylapac, bo mnie ciagnie do dania z siebie wszystkiego na tak krotkim dystansie. Z Gdyni z calej trasy pamietam tylko jeden detal, transparent "WALCZ TYGRYSKU" ktory ktos dla kogos na trasie zawiesil ;) Nie wiesz kiedy, i jestes na 18-19km. A wtedy, dajesz wszystko co masz, i okazuje sie ze masz jeszcze duzo. Trzeba to przezyc, koniecznie. Nie czekaj, przeciez czas i miejsce nie ma znaczenia, liczy sie kolejny zaliczony cel.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Amidoman: spokojnie dalbys rade przebiec jak sadze i 15 km. Ja wczoraj, gdyby nie podbiegi mysle, ze bylbym zdolny zrobic i 20 km, ale nogi na podbiegach jednak mocno dostaly - chociaz dzisiaj z rana sa w niezlej formie. Oddechowo, kondycyjnie czulem jeszcze zapas spory - chociaz moze to byc zludne - wydaje sie ze jest zapas a po 500 m nastepuje koniec.
Z pewnoscia bedac konsekwentny w swoim treningu bedziesz biegal wiecej. Ja nie biegam jakims systemem. Wrecz wiekszosc moze skrytykowac moj sposob treningu. Np. z wczoraj :) - ja po prostu biegam. Jakbym nie mial sily, mozliwosci czy czegos tam jeszcze to bym skonczyl po 3 - 5 km i juz. Do tego kto pochwali przeskok z 10 km na 15 km bez dochodzenia tygodniami do tego dystansu ? Pewnie w zadnej ksiazce tego nie ma :) Jak sadze kolejne lamanie bariery bedzie miedzy 15 a 20 km czyli wyjde z takim nastawieniem na trening i pobiegne po prostu 20 km tylko moze bez podbiegow - za wyjatkiem tych na trasie - ktorych w okolicy mam bez liku. Fajne jest to jak dziala psychika. Juz mam w glowie wbite ze 15 km to jest osiagalny dystans. Teraz 3 - 4x zrobic 15 km i jak wspomnialem pewnie bedzie proba zrobienia 20 km.

Chyba zaczynam miec obsesje bo dzisiaj w nocy mialem taki sen:

startowalem w biegu i okazalo sie ze nie wzialem butow do biegania i stoje w kapciach na starcie :) Bieg ruszyl a ja w pospiechu ukradlem gosciowi samochod zeby dojechac szybko do domu po buty i wystartowac w biegu - to tak w skrocie - jakas paranoja :)

kalikstat: siegne pewnie i po Danielsa ... czy to nie chodzi o Jacka Danielsa? Bo w sobote czytalem ze znajomym cos takiego a na powaznie to niesamowite jak sie czyta takie ksiazki - kazde zdanie ma gleboki sens i wynika na wskros z doswiadczen autora - 0 lania wody - same konkrety. Czytam na razie malymi porcjami to co jest mi potrzebne, ale ostatecznie przestudiuje od deski do deski.

MaGor / xzaar77: obie sugestie super - dzieki ! Widze ze filozofie mamy podobna :) Zobaczymy co wyjdzie z tego w praktyce. Byl polmaraton Mikolajow w Toruniu wlasnie. Myslalem zeby moze sie porwac na niego, ale zabraklo mi ikry jeszcze do tego, ale dzisiaj juz moze bym sie zdecydowal i pobiegl. Na przyszly rok chyba go wpisze do kalendarza :) - pobiegac po Toruniu, po ulicach po ktorych dotad tylko jezdzilem autem - super sprawa :)

A wiecie ... wczoraj jak skonczylem te 15 km to mialem mysl: zrob jeszcze 1 km - niech bedzie mocne 15 km czyli 16 km :), ale bylem juz pod klatka gdzie mieszkam i obudzil sie we mnie leniwiec, ktory pozniej kazal przewracac mi sie z boku na bok do 2 w nocy bo nie moglem usnac ... a pozniej takie sny j.w. mialem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Pewnie, że w półmaratonie jak rozłozysz dobrze siły to jakoś pójdzie. I jak Xzaar: emocje i atmosfera bardzo pomagają
Sam debiutowałem w połówce biegając 3x w tygodniu po 45 min + dłuższe wybieganie w niedzielę. Najdłuższe wybieganie miałem rzędu 16 km przed tą połówką (wcześniej 14 km itd). Na samym półmaratonie biegło się bdb

Co prawda złapałem kryzys na 8-9 km, ale potem poszło Jedynie żałuję, że nie zabrałem na trasę, zadnych węgli, ale wiem teraz jak to wygląda Wyszło 1h 51min w debiucie. Może na kolana nie powala, ale byłem mega zadowolony.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ładnie ciśniesz Konrad, ładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kalikstat
Pewnie, że w półmaratonie jak rozłozysz dobrze siły to jakoś pójdzie. I jak Xzaar: emocje i atmosfera bardzo pomagają
Sam debiutowałem w połówce biegając 3x w tygodniu po 45 min + dłuższe wybieganie w niedzielę. Najdłuższe wybieganie miałem rzędu 16 km przed tą połówką (wcześniej 14 km itd). Na samym półmaratonie biegło się bdb

Co prawda złapałem kryzys na 8-9 km, ale potem poszło Jedynie żałuję, że nie zabrałem na trasę, zadnych węgli, ale wiem teraz jak to wygląda Wyszło 1h 51min w debiucie. Może na kolana nie powala, ale byłem mega zadowolony.


Dla mnie to super wynik :) W sumie ja wyniki i postepy odnosze tylko do siebie - wiadomo ze nie zostane jakims biegaczem :) ale jak napisales: kiedy czujesz sie mega zadowolony z siebie to jest najwazniejsze.

Na te probe 20 km wezme ze soba z pewnoscia jakies wegle: albo banansa jak MaGor radzi albo cos podobnego co szybko mozna wchlonac. Banan wydaje sie najlepszy. Czesto przed bieganiem wciagam sobie tez banana.

W ogole od czasu jak zaczalem biegac sporo owocow jem.

RafalRRRR
Ładnie ciśniesz Konrad, ładnie


Dzieki
Staram sie bo jak pokazuje ten rok - jak sie odpuszcza i dziamdzia to z czlowieka wychodzi ciamciaramcia i tylko jest lipa

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-12-04 13:49:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to sie dzisiaj bedzie dzialo:

Konkurencje :
Panowie


100 Padnij powstań
100 Swing 16kg KB
500 m ergowiosła


Panie
50 Padnij powstań
50 Swing 12 kg KB
500 m ergowiosła


Najkrótszy czas wygrywa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja dzisiaj tylko pajacyki :)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs Biceps& Triceps wg arekmos81

Następny temat

Konkurs Biceps & Triceps wg rutkow

WHEY premium